Tyson Fury (21-0, 15 KO) rzucał wyzwania praktycznie całej czołówce wagi ciężkiej i obrażał każdego liczącego się zawodnika. Jakiś czas temu skupił się na ubliżaniu Deontayowi Wilderowi (30-0, 30 KO), a amerykański puncher nie pozostaje mu dłużny.
Całej wypowiedzi "Bronze Bombera" nie ma sensu przytaczać, ale ważne jest jedno - Wilder chce walczyć z Furym i czeka na przysłanie kontraktu.
- Musisz tylko sprawić, że Hennessy Sports wyśle mi kontrakt. Przestań gadać bzdury, to się robi stare. Przyślij kontrakt. To się musi skończyć - oświadczył 28-letni Amerykanin.