ZDJĘCIE DNIA: KAUFFMAN SPARUJE Z JENNINGSEM
Foto:, Marshall Kauffman
2014-01-05
Travis Kauffman (27-1, 20 KO) jest jednym z głównych sparingpartnerów Bryanta Jenningsa (17-0, 9 KO), który 25 stycznia w Nowym Jorku skrzyżuje rękawice z Arturem Szpilką (16-0, 12 KO). Wczoraj panowie stoczyli razem kilka rund, pomimo iż Travis boksuje z normalnej pozycji. Ale Kauffman jest na tyle doświadczony, że podczas sparingów zmienia pozycję na mańkuta, imitując tym samym styl Polaka. Przypomnijmy, że Artur sparuje z jeszcze lepszymi "na papierze" zawodnikami - Kevinem Johnsonem oraz Fresem Oquendo.
Moze to i dobrze...
Trzymam kciki za Szpile, bo naprawde można mówić wiele, ale szanse w tym pojedynku na zwycięstwo ma. I oby coraz walczył z jak najlepszymi i srał na ten krystaliczny rekord, bo tylko dobre walki dadzą mu niezbędne doświadczenie jeśli naprawde chce kiedyś zostać mistrzem. On się przegranej nie boi i nie boi się walczyć, umiejętności ma podobne do Jenningsa, więc zobaczymy co z tego wyjdzie.
Bez znaczenia to moze byc z kim sparuje zawodnik co ma ponad 10 lat bokserskiej kariery z 50 walk,tysiace przesparowanych rund w tym z mankutami
Jennings moze nie miec zadnego doswiadczenia w walce z southpaw.Wiec sparing z takim zawodnikiem wydaje sie byc niezbedny
Szpila wygra przez ko w 9 rundzie.
Walka Jenningsa z mankutem jakby kogoś interesowało.
to tak jakby jesc zupe z zasmarkanym i rozmawiac z moim tesciem.
Hayabooza ma racje ze Kauffman nie jest jedynym sparingpartnerem Jenningsa i nie wiadomo jacy sa pozostali wiec nie ma sensu mowic ze Szpilka ma lepszy podklad do walki.
kolejna sprawa ze sparring nigdy nie jest walka.
jak mozna ze zdjecia wywnioskowac jaka kto ma szybkosc i kondycje?
to tak jakby jesc zupe z zasmarkanym i rozmawiac z moim tesciem."
No właśnie chłopacy, wogule bez sęsu z kąd takie wnioski biezecie? ;/// nie rozumię
Chyba nie wychwyciłeś ironii ;)
Nie zgadzam się z Twoimi spostrzeżeniami. Widać, że nie znasz się na boksie.
Ale jak da sobie narzucic styl jenningsa i bedzie szedl do przodu to ulatwi mu zadanie
Bialy, wytatuowany, wygolony, ten sam wzrost, zasieg oraz waga. Do tego jest twardy, ambitny, glodny sukcesu, odporny na ciosy oraz z silnym ciosem.
Powiedzial bym, ze Kaufmann to NAJBLIZSZY fizycznie oraz charakterologicznie do Szpilki bokser, tylko tyle, ze nie mankut.
Takze to jest bardzo dobry wybor na sparing partnera. Nie widze nikogo w HW w Stanach, kto by bardziej przypominal Szpilke.
Aha, no i przede wszystkim tak samo jak Szpilka, siedział w więzieniu.
Data: 06-01-2014 14:09:25
Dobrym (i chyba niedrogim) sparingpartnerem byłby Monsour - leworęczny, podobne warunki, styl, szybkość, balans.
Aha, no i przede wszystkim tak samo jak Szpilka, siedział w więzieniu.
to ze siedział w więznieu powinnes napisac na poczatku , jak dodatkowo ma tatuaze a pewnie ma to jest wrecz ideał bo jestrowniez praktycznie łysy ;)
zmień lepiej zainteresowania jeśli uważasz że Szpilka się panicznie boi Zimnocha.
dobra dobra celowo dla mnie jasne, przecież nawet się nie znamy, zacznij sie myc dobrze ci radze
Moim zdaniem Czakijew jest znacznie groźniejszy niż Drozd a skończył przez KO. Inna sprawa że gdyby nie brak doświadczenia dowiózłby zwycięstwo na punkty ale się wystrzelał. Tak czy inaczej Drozd powinien dostać manto od Włodarczyka.
http://www.youtube.com/watch?v=vL9lsLDtJFU
Wituś był tu w pierwszej rundzie w zajebistych opałach. Naprawdę jak Vitek miał godnego przeciwnika to walki nie były nudne.
Otóż to. Przerwany sparing bo szpila się nie słucha itp. Johnson jest dobry w obronie i nie daje sobie zrobić krzywdy na sparingach i Artur pewnie się irytuję i zapomina o planie i wskazówkach trenera. Nie zdziwiłbym się gdyby tak było podczas walki z Jenningsem.
To, że Szpilka sparuje z lepszymi rywalami, nie oznacza, że lepiej przerabia elementy sparingowe(nadal ma duży problem). Skoro Johnson jakoś nie pada na dupsko, Oquendo- ciekawi mnie jak będą sparingi wyglądały. Ciekawi mnie, czy Artur w tych sparingach wsadza swój lewy sierp, albo lewy prosty po np. przepuszczeniu ciosów.
...
O ile pamiętam to Floyd Maywaether nie sparuje przygotowując się do walk mistrzowskich z innymi mistrzami świata, a na pewno kasa by się znalazła.
Alvarez za to do Floyda sparował z Mosleyem, a efektów z tych sparingów w walce zupełnie nie było widać.
Ale jeśli trener przerywa sparing to coś jest nie halo tak? Skoro takie rzeczy dzieją się na sparingach to w walce gdzie będą większe emocje może być tylko gorszej. Oby nie. Nie lubię Szpilmana ale życzę mu wygranej i daj Bóg Cop zniknie z forum na zawsze.
W moim odczuciu dobór sparingpartnerów dla Szpilki jest na pograniczu ryzyka, tak samo jak i ta walka. Jakby Szpilka dostał sparingpartnerów za dobrych to zbyt wiele np. na takim Kliczko, by z elementów sparingowych nie przerobił. Dlatego, też zresztą bardzo mądrze Andrzej go od tego pomysłu odradził.
Moim zdaniem poza Johnsonem i Oquendo powinno być 2 sparingpartnerów z trochę niższej półki.