ROY JONES KRYTYKUJE WOJNĘ PROMOTORÓW

Roy Jones Junior (57-8, 40 KO) ma dość wojny pomiędzy największymi grupami promotorskimi w Stanach Zjednoczonych - Top Rank oraz Golden Boy Promotions. Zdaniem legendy pięściarstwa przez konflikt telewizji i promotorów najciekawsze walki są blokowane, a na tym wszystkim tracą głównie pięściarze i kibice.

- Ta wojna jest niekorzystna dla boksu, bo wielu pięściarzy nie może walczyć z tymi, z którymi powinni. Jest wiele walk, których nigdy nie zobaczymy przez ten podział. Dajmy na przykład Abnera Maresa. Kibice chcą go zobaczyć z Rigondeaux, jednak nigdy do tego nie dojdzie, bo jeden jest zawodnikiem Golden Boy, natomiast drugi Top Rank. Jest wiele naprawdę wielkich walk, do których nie dojdzie przez tą wojnę - powiedział Jones.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Srogi
Data: 05-01-2014 20:36:52 
Amen.

Od jakiegoś czasu najważniejsze osoby związane z boksem robią wszystko by ta dyscyplina stała się niszowym sportem. Z roku na rok jest coraz gorzej. Mnóstwo wałków, pompowanie rekordów, mnogość pasków i półpaścców, unikanie trudnych przeciwników, a ostatnio te wojny promotorów. A w tym czasie MMA rośnie w siłę.
 Autor komentarza: MrJakub94
Data: 05-01-2014 21:01:41 
oj nie wiem czy to MMA aż tak bardzo rośnie w siłę. Oczywiście UFC zaczyna myśleć o galach nie tylko w USA ale zamierza wejść w 2014 roku na rynek azjatycki, europejski. Ale tak naprawdę w 2012 i 2013 roku oglądalność w USA spadła, nie zauważyłeś też Srogi że wokół naszego KSW też jakby przycichło? Nie ma już takiej oglądalności kiedy Pudzian zaczynał startować. Moim zdaniem własnie w 2012 a zwłaszcza w 2013 jednak boks wyszedł zwycięsko z "konfrontacji" z MMA czy to w Polsce czy zagranicą.
 Autor komentarza: Srogi
Data: 05-01-2014 21:15:07 
Nie można zapominać, że MMA to nadal bardzo nowe zjawisko. Natomiast boks to dyscyplina z ponadstuletnią tradycją, która zakorzeniła się nie tylko w świadomości wielu pokoleń, ale też w literaturze czy kinie. Poza tym boks to także dyscyplina olimpijska, nadal całkiem popularna.

W porównaniu z bogatą tradycją boksu MMA dopiero raczkuje, a przecież radzi sobie wyśmienicie. Zgadzam się, że KSW poczyna sobie trochę gorzej niż w czasach, gdy Pudzian szykowany był to dominatorama HW i bił się z Najmanem, ale mimo wszystko nie cieszy się mniejszym zainteresowaniem niż nasze gale boksu.

Obecnie boks to nadal numer jeden wśród sportów walki, ale widzę tu wyraźną tendencję spadkową. Można sobie porównać gdzie był boks w latach 90, a gdzie jest teraz. Już nie mówię o skoku, które wykonało MMA przez ostatnie 20 lat.
 Autor komentarza: MrJakub94
Data: 05-01-2014 21:26:37 
Co do rozwoju MMA to jak najbardziej się zgadzam, ale z tym że ono raczkuje uważam za okres skończony. Mamy już w miarę uregulowany regulamin zasad itp. U nas jeszcze ten okres się nie zakończył ale tu raczej wina KSW, które ciągle opiera się za wprowadzeniem klatki, rund mistrzowskich (czyli 5x5 min).

Wracając do boksu ciągle to ilość gal (mniejszych jak i większych) jest znacznie większa, a wyobraźmy sobie sytuację w której UFC nagle upada - poziom walk spada, kasa coraz mniejsza i nagle może się okazać że MMA to drugie K1 które po kilku latach dużej popularności w Japonii (zwłaszcza) spada do roli małych lokalnych gal. Zaś boks jak zauważyłeś to tradycja a w 2014r. kilka niezłych walk powinno zwiększyć popularność naszej dyscypliny.

Uważam że najgorszą rzeczą niszczącą boks nie jest walka Top Rank - GBP a kilka federacji oraz ZBYT duża ilość kategorii wagowych. Przynajmniej moim zdaniem ;)
 Autor komentarza: lukaszbiszczu
Data: 05-01-2014 22:55:23 
mecza mnie te doniesienia ze walki nie bedzie bo stacje ze soba rywalizuja i promotorzy,federacje i komisje powinny sie wziasc za nich i to oni powinni decydowac kto z kim walczy patrzac na miejsce w rankingu albo robic turnieje jak super six czy walki eliminacyjne a nie biznes bierze gore nad tym wszystkim.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 05-01-2014 23:38:05 
roy zawsze madrze gada ale jezeli chodzi o samego siebie to robi same glupoty :/
 Autor komentarza: Lukasz1991
Data: 06-01-2014 11:05:50 
W przypadku KSW strzałem w kolano było wprowadzenie PPV. O ile przeciętny oglądacz tv jest w stanie wydać te 40 zł na walkę adamek-kliczko o pas mś, to nie zrobi tego samego dla ksw, które jest mu obojętne. Za darmo pewnie jakaś część społeczeństwa by to oglądała, za opłatą już nie bo mogą żyć bez ksw i wolą te pieniądze spożytkować inaczej. I bardzo dobrze, bo jak czytałem jakiś czas temu jak kawulski czy lewandowski wylewa swoje żale z powodu kiepskich wyników ppv, w jaki chamski sposób to robi, to szlag człowieka trafia.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.