JOHNSON: SZPILKA MA PRZED SOBĄ WIELKĄ PRZYSZŁOŚĆ
Były pretendent do tytułu mistrzowskiego wagi ciężkiej - Kevin Johnson (29-4-1, 14 KO) - przebywa aktualnie w Polsce, gdzie w gymie KnockOut Promotion pomaga w przygotowaniach naszemu Arturowi Szpilce (16-0, 12 KO). Pięściarz z Wieliczki 25 stycznia stanie w ringu przed największą wyzwaniem w jego karierze w postaci niepokonanego Bryanta Jenningsa (17-0, 9 KO). Walkę zaplanowano na 10 rund.
Johnson w rozmowie z portalem polsatsport.pl bardzo chwali polskiego prospekta po wspólnych sparingach i wróży mu świetlaną przyszłość.
- On jest wspaniałym zawodnikiem. Byłem w ringu z najlepszymi pięściarzami na świecie. Sparowałem z Władimirem i walczyłem z Witalijem Kliczko. Pomagałem też Nikołajowi Wałujewowi i wielu innym zawodnikom z czołówki. Szpilka ma przed sobą wspaniałą przyszłość. Przed nim walka w Madison Square Garden, a to przecież cel każdego pięściarza. Pojedynek będzie transmitowany przez HBO. To będzie dla Szpilki wielki egzamin. W tym pojedynku i on, i Bryant Jennings będę mieli pełne ręce roboty. To idealne zestawienie dwóch wojowników. Miałem okazję sparować z jednym i drugim. Dzięki temu zdaje sobie sprawę z tego, na jakim poziomie będzie to starcie. Nie chcę przewidywać kto wygra. Zamierzam obejrzeć ten pojedynek spod ringu, chcę uczestniczyć w tym widowisku - powiedział Johnson.
Amerykanin wypowiedział się również na temat pięściarskich plusów i minusów popularnego "Szpili".
- Jego zalety to siła, wytrzymałość, dobre poruszanie się w ringu. Potrafi też świetnie pracować na nogach, ale często o tym zapomina. Do jego wad zaliczyłbym częste przestoje i to, że nie zadaje ciosów. Zdarza mu się czekać, a wtedy widać, kiedy atakuje i jest łatwy do skontrowania. Musi też próbować bić seriami. Zbyt często poluje na dwa mocne uderzenia, a w taki sposób nie wygra z Jenningsem - dodał "Kingpin".
Data: 05-01-2014 13:11:32
Pewnie mu zapłacili , żeby tak gadał . Zresztą każdy sparingpartner zawzwyczaj chwali swojego "pracodawce" "
A jaki ma interes w tym aby gadać inaczej? Wywiad przeprowadzała polska stacja TV, więc jest w tym wszystkim sporo kurtuazji.
coraz lepiej widze to starcie , Szpila zapierdala , jesli bedzie szybki wytrzymały , bedzie uzywał nóg dłuzej niz w dotychczasowcyh walakch , uruchamiał zcesiciej prawa to Jennings skonczy na deskach
Data: 05-01-2014 13:11:32
Pewnie mu zapłacili , żeby tak gadał . Zresztą każdy sparingpartner zawzwyczaj chwali swojego "pracodawce "
Ogarnij się a nie piszesz tylko po to żeby żeby cokolowiek napisać. Ocena Kingpina jak najbardziej uczciwa. Widzi zalety ale i otwarcie mówi o brakach Szpilmana.
Data: 05-01-2014 13:31:06
Milan widzę że jesteś pewny, że Arturek wygra. Jakieś złocisze postanowiłeś czy tak na sucho?
postawie w nastpeny weekend na razie jeszce analizuje , postawie na wygrana przez KO
@ Milan
Jennings na deskach? A na jakiej podstawie tak myslisz? Tak realnie to Szpilka nie ma w swoim repertuarze absolutnie nic co mogloby mu zagrozic. I twierdze tak nie dlatego bo Jennings to jakis mega bokser tylko dlatego ze Szpilka (zupelnie obiektywnie) to zwykly przecietniak.....Rozmumiem aspekt sentymentalny ale tak naprawde to z czym do ludzi, niczego naprawde was te poprzednie walki Szpilki nie nauczyly...? Skoro mogla go skutecznie trafiac 3 liga bokserskich post-prime'ow to kazdy moze...I 6 miesiecy (pseudo rozwoju) nic tuutaj nie zmieni....
Johnson miał dobrą obronę, nigdy nie bił mocno i ciosów u niego jak na lekarstwo. Przecież ten zawodnik nie ma żadnych predyspozycji by się przydać podczas przygotowań. Przegrał ostatnie walki z kim się tylko dało łącznie z naszym Sosnowskim.
W ringu leniwy to na sparingach jest pewnie przez pół tego co jest wstanie zaoferować.
Łapin już marudzi że nie mają sparingpartnerów, a później będzie tajemnicza kontuzja, albo tłumaczenie przeplatane z biadoleniem.
Słaby promotor nie jest wstanie stworzyć w warunków na poziomie światowym.
Będzie KUKU!
Ci co są pewni wygranej Mistrza Świata Wszech Wag niech stawiają roczną pensję na dobry kurs.
trudno dyskutować na takim poziomie !!!
jak to nie ma nic ???
a cios o którym mówiło już wielu bokserów ? jak Szpilka trafi na punkt moze znokutowac Amerykanina to raz
dwa lepiej sie porusza na noagch , trzy i cztery szybkosc i dynamika
Szpila na zawodostwi nie dął do konca jeszce walki w pęłni pokazujac swoje mozliwosci , ale mam duze przekonanie ze ta walka bedzie tym pzrełomem na któy czekam
wiem ze od strony szybkosci i wydolnosci ju z jest dobrze , waga nas zadowoli
marze zeby ta prawa lapa w koncuy chodizła wtedy Jennings zrozumie co znaczy polskie pierdlaniecie
co sie stanie w Twoim życiu jak do walki dojdzie i Szpilka zaprezentuje sie dobrze ?
Widziales ostatnią walke Szpilki z grubym Mike'm niecale 5 miesiecy temu? Wlasnie ogladam, policz sobie ilosc przestrzelonych cepow przez Szpilke...Ten klient potrzebowal 100 prob zeby ustrzelic takiego zapasionego post-prime'a jak Mollo, co chwile przy tym niepotrzebie sie odslaniajac...Jennings to zupelnie inna liga jesli chodzi o mobilnosc o wydolnosci juz nie wspominajac.
Myslisz ze tak naprawde cos sie zmienilo u Szpilki przez te pare miesiecy (mimo ze on sam oczywiscie karmi wszystkich swoimi opowiesciami o mega formie)? Ja mysle ze Szpilka bedzie w o najwyzej podobnej dyspozycji walczac z przeciwnikiem z innej ligi...
A widziales Jenning's na nogach chodzby w jego ostatniej walce? W brew pozorom rusza sie calkiem przyzwoicie (miimo ze wyglada to dosyc pokracznie - brak kariery amatorskiej?) ale jesli chodzi o mobilnosc to nie ma tam jakies niewiadomo jakiej przewagi.
Sila ciosu? hmm najpierw trzeba sie dostac w pole razenia I tu moze Szpilka nie miec zbyt wielu okazji...
Co do tego ze Szpilka nie pokazal pelni swoich mozliwosci...a moze wlasnie pokazal...?
Co do wydolnosci to zdecydowanie Jennings, konskie zdrowie, nawet jego sparingpartnerzy mowia ze ma sil na 15 rund a Szpilka co? W zyciu 12stki nie przeboksowal, po 6 rundach z grubym Mike'em nie wygladal zbyt swiezo...
Co do reszty przeczytaj komentarz ktory napisalem @un4given
Nie no trafiał Mollo akurat dość często. Ale problemem jest że Szpilka bije za mało ciosów no i daje się trafiać. Szczególnie podatny jest na lewy sierp. Z tym że Mollo jest inny typem zawodnika Jennings. Bezlitosny jest bardziej agresywny, nieskoordynowany, chaotyczny a pinezce ewidetnie nie leżą tacy zawodnicy. Mollo chciał się bić Arturem a Bryant raczej będzie starał się wyboksować Polaka to jest ta różnica.
ale Szpilka nie będzie musiał przedzierac sie bo to Amerykanin lubi schodzic do półdystansu wiec w polu razenie bedzie nie raz nie dwa
Ty masz jakieś problemy emocjonalne?
Zaburzenia się leczy, to nie jest choroba nieuleczalna.
Wróć do swojego świata i dyskutuj jak jesteś wstanie to ogarnąć ale nie z kibicami, a psychofanami.
Mnie nie wzrusza sytuacja twojego Guru.
I'm sorry! Nie ten level! :]
Tak przy okazji, to ten psycholog zdaje się obciął chyba jajca twojemu mistrzuniowi, bo jakiś taki delikatny, niemrawy?
Kolejne granie pod publiczkę, a później ekscesy na kolejnej gali z udziałem Zimnocha? Czy może strach przed porażką temperuje jego Ego?
Kevin pięknie podsumował Jenningsa ale tego chyba droga redakcja nie dodała.
Zastanawiam się czy Un4given ma jakiś specjalny cel w tym co robi pod tematami o tej walce. Bo że Milan pierdoli na tematy Szpilki wie każdy ale on ten pierwszy chyba obrał taktykę na gnojenie By By Jenningsa tylko po to by móc bardziej wyśmiać Szpulkę po porażce.
Zacznijcie panowie od obejrzenia ostatnich walk panów. Najlepiej 4 walk.
Później wyciągnijcie wnioski, porównajcie rywali, ogarnijcie plusy i minusy itd. Ale przede wszystkim zobaczcie jak kto sobie radził z ewentualnie podobną klasą rywali.
Może wreszcie dotrze do was że
1. Jennings ma pojedyncze uderzenie będące w stanie skrzywdzić Artura
2. Jest twardy ale ciężko to udowodnić z jego mistrzowską obroną
3. Jest atletą
4. Nie popełnia karygodnych błędów.
5. Nie ma szklanej szczęki
6. Walczy i na dystans i w półdystansie na poziomie co najmniej o klasę wyższym niż Szpilka
7. Skraca dystans na tyle szybko że Szpulkę może zaskoczyć.
Widziałem że co najmniej jeden z użytkowników (rocky o ile się nie mylę) zadał sobie trud obejrzenia walk Jenningsa i Szpilki i wyciągnął dobre wnioski. Przynajmniej nie mając o czymś pojęcia jak Endriu nie pisze że Bryant to grzeczny ułożony mięczak...
Z ostatnich występów Szpilki z wcale nie wymagającymi pięściarzami można wysnuć sobie pewne wnioski i choćby Milan tu gadał o cudownej przemianie lepszy więcej niż o 10% Szpilka nie będzie. Na kogoś takiego jak Jennings to zdecydowanie za mało.
I nie słuchajcie gości którzy wam piszą że jest Bryant wolniejszy, słabiej się rusza na nogach itp.
Tu kłania się oglądanie walk. Jennings po prostu momentami jest oszczędny i nie "skacze" gdy nie ma takiej potrzeby. Jednym słowem to facet używający głowy w ringu i myślę że to będzie najbardziej widoczna różnica w ich walce. Myślenie.
Nie muszę tłumaczyć kto myśleć będzie znacznie mniej i słabiej...
Ale zawsze możecie toczyć dyskusję z gośćmi pokrju Un4 który nie ma pojęcia o czym pisze lub pisze w jakimś debilnym celu.
Zresztą co ma pisać skoro sam przyznał że widział jedną Jenningsa walkę...
Szanse to 7/3 dla Bryanta, i to zakładając że Szpilka zawalczy mądrze. Niestety jak to w mentalności Polaków jest już wszyscy ułożyli sobie w głowie obraz grzecznego, bezradnego murzyna który był wolniejszy itd. z Szpilki robiąc przy okazji mordercę który ciągle zdobywa nowe skille.
Niestety.
Jedyne co może Szpilka w tej walce osiągnąć to zdobyć uznanie za dobrą postawę i na waszym miejscu na to bym liczył.
Pozdro.
Dokladnie.
Szpilka praktycznie z każdym z czołówki jest bez żadnych szans poza własnie Jenningsem. No trafiło mu się jak ślepej kurze ziarno hehe
Gdzie byłeś jak cie nie było ? Nie było po kim cisnąc hehe
Nie doszukuj się jakiegoś specjalnego celu w moim wypowiedziach pod tematem tej walki :) Po prostu nie cenie Jenningsa. Szanse w tej walce oceniam na 60 do 40 dla Amerykańca. Szpilki po prostu nie skreślam ;) Jeśli pinezka przegra do jednej bramy to napiszę że jest słabszy niż myslałem ze jest. Jeśli przegra po wyrównanej walce to będe miał rację. Jesli wygra to nie będzie to dla mnie żadna niespodzianka. Tyle w temacie ;)
zadalem 2 konkretne pytania odpowiedz prosze
ja nie robie ze szpilki mistrza swuata ale tak jak piszd un4given styl jenningsa bedxue pasowal Arturowi dlatego yale na walke sie zgidzil
nie wydaje mi sie zeby np na pereza sue zgidzili bo bylaby to egzekucja na Polaku
No to masz poldystans - Jennings w jednym z jego ostatnich wystepow z Tupou (5rd - KO). Patrzac na dziurawa jak sito garde Szpilki nie jest to miejsce w ktorym chcialby sie znalezc...
Teraz dopiero doczytałem bo znów napisałeś rozprawkę. Nie oglądałem tylko jednej walki Jenningsa a 3. Z Liakowiczem, Fedosovem i Tupou i to mi wystarczy. Nie chce prowadzić z toba dłuższej dyskusji bo i nie ma ona sensu a twoje wypowiedzi typu:
" nie słuchajcie gości którzy wam piszą że..."
"Ale zawsze możecie toczyć dyskusję z gośćmi pokrju Un4 który nie ma pojęcia o czym pisze"
dyskredytują cie jako osobę z która można dyskutować na jakikolwiek temat.
Poprawka: "Szpilka praktycznie z kazdym z czoloowki jest bez szans". Koniec zdania ;)
wrociles i piszesz ?jak to mozliwe przeciez sie poxegnales lol
Poczekamy do walki i się okaze. Ty twierdzisz że będzie to walka do jednej mordy ja że nie będzie do spacerek dla jankesa. Zobaczymy kto będzie miał rację ;)
Mogę ci powiedzieć co zrobię jak przegra Cain Ramirez Velasquez, który jest człowiekiem z krwi kości.
Świadomy mistrz pełen pokory, bo wie że życie nie opiera się na zadawaniu ciosów, a na tym ile jesteś wstanie przyjąć i iść dalej.
Bycie idiotą jest bardzo proste, ale mało jest ludzi co mają jaja by być sobą, dosadnie prawdziwych.
Mnie nie podnieca styl osiedlowego dresa...
masz swoja wizje ok , dla mnie jennings nie potrafi korzystac z zasiegu a w zwarciach dlugie lapy beda przeszjadzac a nie pomoagac
walka bedzie ciekawa, dyskusjepo walce rowniez :)
masz swoja wizje ok , dla mnie jennings nie potrafi korzystac z zasiegu a w zwarciach dlugie lapy beda przeszjadzac a nie pomoagac
walka bedzie ciekawa, dyskusjepo walce rowniez :)
I do wszystkich wierzacych w cudowną przemiane Szpilki.
Dokladnie, caly czas powtarzam: Wystarczy obejrzec jego ostatnią walke niecale 5 miesiecy temu. Naprawde wierzycie ze cos sie u Szpilki zmienilo przez te pare miesiecy? Otoz nie...Wyjdzie tak przygotowany jak na grubego Mike'a I to bedzie wszystko, zdecydowanie za malo jak na takiego atlete jak Jennings. Jesli By-By nie popelni jakiegos glupiego bledu I optymalnie sie przygotuje to nic mu nie grozi.
To nie chodzi o wizje ale zupelnie obiektywną ocene szans...Przeciez jako Polak zycze Szpilce jak najlepiej, przestrzegam jednak przed hurra optymizmem nie popartym tak naprawde ani jednym wystepem Szpilki ktory uczciwie pozwalalby przewidywac jego zwyciestwo.
Jedno jest pewne, Szpilka zeby wygrac mmusi zawalczyc na 110% swoich mozliwosci a do tego madrze, czyli tak jak jeszcze nigdy w swojej karierze....Jak mu sie to uda, to chwała mu za to.
Uważasz że moje 40% szans na wygrana dla Szpilki jest hurra optymizem ? To jest właśnie obiektywne ocenienie szans. Jennings nie pokonał praktycznie nikogo wartościowego. Najbardziej chwalony jest za zwycięstwo z dziadem Liakowiczem.
"Ubogi nigdy się nie wzbogaci, gdy ogranicza go myślenie"
A szpilka z kim wygral? Jak dotad to zalicza Knock Down'y z 3 ligą post-prime'ow na emeryturze...
Z podobnymi klasowo rywalami co Jennings.
Gdyby Jennings i Szpilka stoczyli razem w ringu 10 walk, to z ilu z nich zwycięsko wyszedłby nasz git?
Dobra, bez sensu takie gdybanie, okaze sie 25ego...
Moj typ: Jennings na punkty, ewentualnie przez KO jak przyceluje odslonietego gita. Kazdy inny wynik bedzie niespodzianką.
piszesz ze Szpilak nei wyjdzie do walki a ajk wyjdzie to dostanie tegie lanie
co sie zmieni w twoim zyciu jak tak sie nie stanie ? ( wybacz ze nei potarfie rozryzc twojego wysublimowango przekazu miedzy wierszami )
Najbardziej trafna wypowiedż .
A co do matriału to wypowiedż dyplomatyczna.
Napisz mi nicki które widzą Szpilkę jako faworyta w starciu z Jenningsem ? Nawet milan napisal że Artur faworytem nie będzie.
No to skoro tak brakuje Ci tego jeżdżenia po mnie to cię zmartwię. Nie planuję powrotu...
Zaś ty bedziesz miał co robić. Haye cudownie zdrowieje i pewnie wreszcie zbawi wagę ciężką. Ba może zawalczy z pierwszym oprócz Włada dobrym bokserem w końcu w Hw...
Nie zamierzam z tobą wchodzić w dyskusję. Pisałeś że widziałeś jedną walkę i że już Ci to wystarcza by go ocenić (Jenningsa) więc myślę że chodzi Ci o jakieś prywatne wonty do gościa. Tym bardziej że nic z tego co piszesz sie nie sprawdza jak oglądam jego walki////
Zupełnie jak Milan///
A co do pożegnania drogi Milanie to i tak zostały mi jeszcze ze 3 powroty by Ci dorównać... Szkoda tylko że mnie nikt nie wypraszał.
Wpadłem jak to ostatnio by napisac parę myśli o tendencji na stronie...
Nie bój się nie będę przypominał ludziom jaki to z Ciebie honorowy user...
Voutan.
Jedną. Kto wie może właśnie 25 się to wydarzy. Myślę ze Milan nie mógłby do siebie dojść przez 2 miesiące///
;D
Na koniec dodam by każdy kto chce trzeźwo na to spojrzeć (szanse, klasa bokserów itd) niech zrobi to co Rocky i to co ja poleciłem wyżej.
Widać troche inne rzeczy niż się tu wypisuje. Jennings to pięsciarz co najmniej klase od Szpilki lepszy////
pozdrawiam
Dokładnie najbardziej prawdopodobny wynik to Jennings na pkt ale już coraz wiecej osób w tym sam Amerykanin dostrzega ze to nie będzie spacerek
Trudno dyskutować ma argumenty kiedy ktoś np pisze ze Jennings dobrze chodzi na nogach , jak tylko się go przycisnie to właśnie nogi jako pierwsze plataja mi figla
prawy prosty , technika to będzie broń bryanta ale nie praca nóg !!!
Przynajmniej byś nie kłamał. Pisałem kiedyś że widziałem tylko jedną walkę Jenningsa z Liakowiczem i że mnie ten gośc nie przekonuje. A z tego tytułu że teraz Bryant będzie walczył z Szpilką obejrzałem sobie dodatkowo jeszcze 2 jego walki i... dalej mnie ten gość nie przekonuje :) Dla ciebie to może być drugi Holyfield tak jak dla copa lol
Autor komentarza: Milan
Data: 05-01-2014 13:26:05
Johnson nie powiedział nic innego niz to co pisze o wielu mc ale pewnie Johnson sie nie zna albo Yale mu zapłacił ...
coraz lepiej widze to starcie , Szpila zapierdala , jesli bedzie szybki wytrzymały , bedzie uzywał nóg dłuzej niz w dotychczasowcyh walakch , uruchamiał zcesiciej prawa to Jennings skonczy na deskach
Bo to niespotykane, żeby pięściarz obiektywnie gorszy pokonał lepszego. Nigdy tak się nie zdarzyło i zawsze bukmacherski faworyt wygrywa :). Trzeba kibicować i dodawać chłopakowi otuchy.
Co to znaczy tylko wpadłem ? Jak to jest z tym honorem hehe
A jak Szpika wygra to będzie znaczyć ze wykorzystał cała pulę farta do końca kariery
I na koniec jeśli Jennings jest kilka klas lepszym bokserem to jakim prawem Szpika ma wygrać jedna walkę z 10 ? Gdzie tu logika ?
Ty za to chcąc być wszechstronnym piszesz takie coś:
"Jeśli pinezka przegra do jednej bramy to napiszę że jest słabszy niż myslałem ze jest. Jeśli przegra po wyrównanej walce to będe miał rację. Jesli wygra to nie będzie to dla mnie żadna niespodzianka. Tyle w temacie ;)"
Z tego wychodzi, że jaki wynik nie padłby w walce Ty rano zasiądziesz i napiszesz:
"A nie mówiłem" :-)
I to zacytowałeś świadczy o tym że milan widzi jako faworyta Szpilkę ? Litości. Naucz się czytać ze zrozumieniem chłopaku i nie rzucaj na prawo i lewo tez których nie jesteś w stanie potwierdzić. "Coraz więcej ludzi uważających Szpulkę za faworyta. ".
Nie każdy wynik. Pomylę się jeśli Szpilka wygra i jeśli przegra do jednej bramki.
Ze zrozumieniem nauczyłem się czytać parę lat temu - jakies 30 :-)
Co do tez to nie będę dla Ciebie przeglądał ok. 20 tematów żeby podawać Ci nicki. Podałem jeden Milana, który jest pewny wygranej i takie jego prawo, a że trochę leci propagandą sukcesu to inny temat.
Daj 2-3 linki gdzie napisałem ze szpilka to wygra ?
Propaganda sukcesu ??? Poczytaj co pisałem np po Minto
Większości problemem jest to ze szpilke miał być największym polskim balonem a odnosi coraz większe sukcesy
Głowy nie stawiałem, a co do kasy to nie postawiłem, bo nikt nie chciał wejść, a to chyba normalne ze sam nie postawie sobie 1000 na stole, a później je spalę.
"Bardzo trudno niektórym dogodzić. Gdy Szpila walczył z ogórkami, to był bumobijcą, a gdy ma zawalczyć o coś większego, z kimś znaczącym w świecie boksu, to 'pęknie balonik'. Ja tam się cieszę, że Szpilka woli wyzwania, nawet jeśli ma przegrać. Przynajmniej nie zostanie na starość prospektem (patrz Kołodziej). "
Ależ na przykład ja też się bardzo cieszę z tej walki (o ile do niej dojdzie) i myślę, że jest więcej takich ludzi jak ja. Tylko mam trochę inne powody do radości niż Ty. Najbardziej podoba mi się to właśnie, że balonik zostanie przebity i jeszcze na tym zarobię ;) Przyjemne z pożytecznym. Git jest dla mnie antypolakiem i tylko jemu z "naszych" nie kibicuję.
Szpulka jest nie tylko balonem a megabalonem. A jakie to sukcesy odnosi Szpulka. Pokonał Mollo 2 razy i McCline? To chyba nie sukces tymbardziej, że miał niezłe kłopoty.
"Szpulka jest nie tylko balonem a megabalonem. A jakie to sukcesy odnosi Szpulka. Pokonał Mollo 2 razy i McCline? To chyba nie sukces tymbardziej, że miał niezłe kłopoty."
Wielokrotnie pisałem o tym że wady jakie ma Szpilka (nawyk z bitek na ulicy - przyjmuje ciosy by oddać mocniej zamiast robić uniki), które powodują, że nie ma szans z nikim z czołówki.
Ale! Ludzie co Jennings osiągnął? Z kim choćby solidnym wygrał, lub walczył? Szpilka walczył z dziadkiem (kilkukrotny pretendent do pasu mistrza) co mu szczękę połamał.
McCline - wrak
Mollo - wrak
Jennings zbawcą nie jest na pewno, ale pokonał Fedosova a jego można nazwać solidnym.
Najwazniejsze ze Szpilka wierzy w siebie i swe mozliwosci ,bo to on bedzie walczyl a nie my i nie widze powodow by go hejtowac.
Chyba ze jest sie maniakalnym fanem Adamka (jak np @Shogun)bo wtedy wszystko co niezwiazane z Tomkiem jest zle
Był Wawrzyk, nie ma Wawrzyka... Został jego taniec...
Był Szpulka, nie ma Szpulki... Zostanie kłębek nerwów i urojeń...
Podrzuć tego linka do kuponu z roczną pensją.
Chyba nie odpuścisz sobie takiej okazji na zarobek?
Wykupisz sobie na org opcje moderacji i wprowadzisz rządy wzorem z RingWioska. Doczekamy się wówczas obiektywizmu w pełnej krasie.
Czy poza urojeniami i ogólnym wstretem do szpilki jesteś w stanie wydobyć jedno zdanie w tym temacie z choć najmniejszym sensem ?
Może pęknie, a może nie. Dla mnie Szpila mistrzem świata raczej nie zostanie, bo nie ma na tyle umiejętności. Ale Jennings również nie jest moim zdaniem materiałem na mistrza. Jedno jest pewne, jak to anonsuje Michael Buffer, somebody's 'O' has got to go.
jestem jednym z nielicznych tutaj ?
Szpilka zgasi mu swiatlo, tak wlasnie, wygra to przez tko/ko ;)
Duża szansa na powtórkę Wawrzyk - Powietkin, tyle że troszkę dłużej potrwa egzekucja.
Łapin nie rozwija swoich zawodników.
Brak sparingpartnerów i zawodników na sali którzy stawiają opór skończy się dla każdego pięściarza tak samo, a jeszcze gorzej dla kogoś kto nie ma obrony.
Kołodziej, Proksa, Głowacki, Szpulka, cała ta grupka uczy się stylu walki bez walki. Akcje na Robin Hooda i strzelanie z łuku. Tańce węża i czekanie co zrobi przeciwnik, bo strach uderzyć.
To jest wynik myśli szkoleniowej i nie rozumieniu zawodnika, aby dopasować się do jego stylu.
Jak go Jennings złapie przy linach, to będzie Szpulka tańczył breakdance wracają do narożnika.
Nie przeczytalem zadnego komentarza,ale jak zwykle pod tematem Szpilki dominuja te same nicki.Czyli wiadomo co kto napisal,a wiec nie bede tracil czasu..lol...
Johnson to zawodnik bardzo dobrze wyszkolony technicznie,sliski w obronie,troche niemrawy w ataku.Jest przy tym naprawde duzym kolesiem
Wprawdzie w niewielkim stopniu przypomina Jenningsa,ale akurat sparing z kims takim jak on moga wyjsc Szpilce na dobre,bo naucza go cierpliwosci i madrasci w ringu
Widac ze swietnie "przeczytal" Artura
Ponoc teraz ma przyjechac Oquendo.Jezeli bedzie w formie to tez Szpilka nie bedzie mial latwo
Przy tym zawodniku Szpulka bedzie mogl przecwiczyc walke na wstecznym
Ja jestem zdania ze tak bedzie musial zawalczyc Artur.Na wstecznym,duzo chodzac na boki,ale generalnie trzymac sie srodka ringu i kontratakowac
Jennings idacy do przodu moze byc latwiejszy do wyboksowania.Tak to widze
@maniekz,
@milan,
@un4given
Dla mnie to co czytam jest dramatem dla Artura Szpilki. Jeśli Jego jeden z dwóch głównych sparingpartnerów twierdzi 20 dni przed walką życia, że ten nie zadaje ciosów, nie bije seriami tylko poluje na jeden złoty strzał to oznacza, że Szpilka nie wygra tej walki w czym tylko utwierdził mnie Johnson. To co powiedział Amerykanin jest rzeczą o której każdy z nas tutaj piszących wiedział od kilku walk z lepszymi przeciwnikami Szpilki i skoro nadal nic się w tym względzie nie zmieniło, a do walki zostały trzy tygodnie tzn. Że Szpilka się nie rozwinął, nie wyciąga wniosków, a Łapin nie potrafi tego od Niego wyegzekwować, wedle zasady, każdy sobie rzepkę skrobie. Przez K.O Szpilka nie wygra By By ma zbyt szczelną obronę i za długie łapska żeby się bez problemów przebić do półdystansu do tego ta niska pozycja na nogach... Szpilka nie ma techniki, nie ma automatyzmu, ma tylko cios, dynamikę i chęci, których jest zbyt wiele, a jak wiadomo im bardziej chce tym gorzej Mu wyjdzie. Finisz bedzie taki, że faktycznie jak twierdził Szpila rzuci się do szaleńczego ataku i zostanie brutalnie skontrowany kończąc przez K.O
Jeżeli Szpulka będzie chciał zaatakować to Amerykanin to przyjmie na gardę i odda.
W ataku Jennings jest ostrożny i nie pozwoli sobie na błędy, ale jak zauważy lukę to wciśnie i łysy padnie po ciosach prostych jak Wawrzyk.
Na wyższym poziomie jest bardzo duża różnica, której polskie podwórko nie potrafi przeskoczyć bo zaniża swój poziom ograniczając się do jednowymiarowych treningów.
Johnson miałby rację bytu gdyby był jednym z pięciu sparingpartnerów, tak na rozgrzewkę.
Szpulka jest cieniutki w klinczu i tam szukał bym recepty na jego porażkę. Do póki starczy mu sił to jakoś da radę, a później nastąpi wyrok.
ja mam inne spojrzenie na najlepszą taktykę dla Szpilki na tą walkę. Szpilka powinien właśnie maksymalnie wywierać presję, walczyć jak typowy swarmer czyli tak jak często waczył na początku swojej kariery zawodowej. W bokserskim pojedynku obawiam się że ma dużo mniejsze szanse dlatego skracanie dystansu, kombinacje ciosów w półdystansie, wprowadzanie chaosu też będzie działać na jego korzyść. W myśl zasady której się trzymam że swarmer bije boxera, a Jennings wg mnie stylowo to jest typowy boxer. Do tego Szpilek ma cios tym bardziej ta taktyka powinna się sprawdzić. Oczywiście odmiana tej taktyki żeby wciągać czarnego na kontry i wtedy przechodzić do zdecydowanego kontrataku też jest bardzo mile widziana. A jak będzie to zobaczymy ale ja daję 50-50 dużo będzie zależało od czynników nie tylko czysto sportowych czyli właśnie taktyka, psychika (o to się nie ma co obawiać). Fajna walka ja coś na pewno postawię :) pewnie na KO
" Jeżeli Szpulka będzie chciał zaatakować to Amerykanin to przyjmie na gardę i odda."
albo nie przyjmie na gardę i dostanie w czarną mordę, Jennings demonem obrony wcale nie jest a Szpilka ma czym uderzyć.
Zapytam tak, jak oceniasz szanse w tej walce?
@
@
@
Co ja widzę mój serdeczny przyjaciel psiak wrócił.
@
@
@
@
Jestem zaskoczony Twoją oceną Jenningsa. Bardzo dobry technicznie, śliski w obronie ? Co powiesz o jego pokracznej pracy nóg, prawym krzyżowym czy gardzie która trzyma tak że doły ma odkryte ? Jak dla mnie to ewidentnie widać że gość boksuje dopiero te 5 lat choć mogę przyznać że jak na tak krótki okres trenowania tego sportu umie sporo.
dzejmsblant
I Jennings i Szpilka gubią się gdy ktoś na nich mocno naciera. W tej walce ani jeden ani drugi nie będzie zbyt agresywny. Artur swarmerem nie jest, nie będzie i nie oszukujmy się że nagle zacznie bić mnóstwo ciosów. Ale myślę że to wciaganie czarnego na kontry może zdać egzamin.
Jak wypadl Jennings w ostatnich 4 walkach na tle swoich przeciwnikow?
Fedosov: To dobry maly ciezki, ktory caly czas prze do przodu. Lubi walczyc w poldystansie. Odporny na ciosy oraz bije ladnie kombinacje na glowe oraz korpus. Fedosov trafial wiele razy, szczegolnie na korpus, ale tez sporo obrywal. Fedosov przegral przez kontuzje przegrywajac na kartach. Jennings nim zachwial. Wnioski: Jennings nie boi sie pojsc na wymiane w poldystansie oraz jest w miare odporny na ciosy na korpus.
Topau: Silny byly "Rugbysta", ale wolny oraz jednowymiarowy bokser. Prawdziwy ciezki, ale dosc niski ze slabym zasiegiem. Slaba praca nog, tulowia oraz glowy. Zupelny brak laterlanych ruchow. Mimo wszystko poteznie trafil Jenning w skron. Sedzia powinien liczyc, ale uznal ze Jennings sie potknal albo posliznal. Wnioski: Mozna Jennings niezle trafic zamachowym prawym sierpem, ale Jennings szybko dochodzi do siebie po silnym ciosie.
Liakovich: To wrak bokserski, takze trudno wyciagnac jakies wnioski z tej walki. Wnioski: Wlasciwie tylko taki, ze Jennings nie byl w stanie go znokautowac przez 9 rund, ale nie mial tez zadnych problemow kondycyjnych.
Koval: Worek treningowy dla kazdego HWs z ambicjami. Zostaje nokautowany w pierwszych rundach. Wnioski: Nic nie mozna wnioskowac z tej walki.
UOGOLNIONE WNIOSKI:
1) Razem jako grupa, ci przeciwnicy Jennings reprezentowali bardzo slaby poziom. Dlatego Jennings wygladal dobrze na ich tle. Szpilka jest od nich conajmniej o klase lepszy.
2) Zaden z tych przeciwnikow nie byl ani szybki, ani mobilny, ani nie mial nokautujacego ciosu (no moze poza Topou), takze Jennings mogl z nimi boksowac w swoim tempie oraz stylu, widzial wszystkie ciosy, jak tez nie byl w zadnych wiekszych tarapatach. Co prawda wygladalo tak, ze w walce z Topou byl nokdaun, ale sedzia uznal to za poslizg.
3) Jennings pokazal, ze (1) ma dobre umiejetnosci bokserskie, (2) niezla prace nog, (3) kondycje na 12 rund, (4) przyzwoita obrone oraz (5) niezla odpornosc na ciosy.
Pokazal, tez ze (a) nie mna zadnych wyraznych luk w umiejetnosciach bokserskich czy przygotowaniu fizycznym, jak tez (b) nie ma zadnych nadzwyczajnych atutow bokserskich (ogromna szybkosc, wielka sila, doskonala technika, czy wyjatkowa gibkosc, etc.). To po prostu bardzo solidny bokser, bez wyraznych mankamentow, ale tez bez unikalnych atatow. No moze mozna uznac jego wyjatkowy zasieg za unikalny atut.
4) Jennings moze zostac niezle trafiony szerokim zamachowym prawym sierpowym na skron albo szczeke, jak tez krotkimi szybkimi sierpowymi z obu stron na korpus.
KONKLUZJA: Szpilka nie moze liczyc na jeden nokautujacy cios. Musi schodzic z linii ciosu w prawo oraz lewo zmuszajac Jennings do ciaglego obracania sie. Powinien tez wyprowadzac kombinacje z roznych katow oraz palszczyzn po zejsciu z linii jab. Pownienen tez wciagnac Jennings w pulapke, zmuszajac go do wychylania sie do przodu, a pozniej silnie kontrowac z odchylenia w obu stron. Jezeli bedzie mial Jennings w tarapatach to musi go zaraz skonczyc, inaczej Jennings dojdzie szybko do siebie.
Szpilka prezentuje duzo trudniejszy styl walki w porownaniu do poprzednich przeciwnikow Jennings. Takze to bedzie bardziej wyrownana walka, niz niektorym sie wydaje.
Moj Typ: Szpilka przez TKO w 6-8 rundzie, o ile bedzie walczyl perfekcyjnie. Jennings przez TKO w poczatkowych rundach, o ile Szpilka sie napali. Jennings na punkty, o ile Szpilka bedzie walczyl zachowawczo (malo prawdopodobne).
"Jennings to bardzo dojrzaly,wszechstronny piesciarz
Umie walczyc pod presja rywala,ma dobrze opanowana geometrie ringu dzieki czemu nie wykonuje w nim zbednego ruchu.
Jego akcje sa celne i dokladne,ma dobry cios potrafiacy ostudzic rywala
Sklada dobre kombinacje i nigdy nie wiadomo jakim ciosem rozpocznie akcje
To grozny bokser,dlatego min Wilder,Adamek i teraz Wach zrezygnowali z konfrontacji z nim"
To Twój inny opis Jenningsa. Gdybym nie oglądał żadnej walki Bryanta to pomyślałbym że to jakiś mistrz świata, przechuj zawodnik...lol...
9 do 2 na korzyść Jenningsa
ale co to ma być 9 do 2? czego kurna gruszek? podaj w procentach. 80-20?
czy ty wszystkie swoje wpisy musisz punktować
1.
2.
3.
lub używać
=
=
=
lub
-
-
-
lub
bo
ponieważ
gdyz
czy jak zaczynasz ,,te sprawy,, to też masz punkt po punkcie rozpisane co i jak ?
Szpilka potrafi walczyć jak swarmer tak walczył na początku (w mojej opinii - mówię z pamięci jak to dla mnie wyglądało) więć zakładam że potrafiłby. Tak jak mówię w pojedynku bokserskim Szpilka dla mnie ma mierne szanse. Jak sam piszesz gubią się obaj pod naciskiem więc wywieranie nacisku będzie świetnym rozwiązaniem. Mówię tutaj o takiej walce szarpanej, czyli 1-2 przyśpieszenia w rundzie żeby nie spuchł od 6-7. Mam nadzieję że jakoś to mi się udało nakreślić
weź napisz coś konstruktywnego bo walisz posta na pół strony o niczym. canuck zrobił coś po kolei po swojemu i jest to czytelne i to jego opinia.
Dobrze to opisałeś. Jennings pokonał podobnej klasy zawodników co Szpilka i może ciut lepiej wypadł na ich tle od Polaka chociażby dlatego że nie lezał tyle razy i nie miał złamanej szczęki.
Fedosov --- Minto
Mollo ---- Tupou
Liakowicz ----- McCline
To jest mniej więcej podobna klasa. Takie są fakty. Szpilka to będzie zdecydowanie najtrudniejszy rywal By-by'a w jego dotychczasowej karierze.
argumentach na wygraną ;)
Jeśli mówisz o Szpilce w cruiser to musiałbym sobie przypomnieć. Ale w ciężkiej od poczatku bije mało ciosów co już dyskwalifikuje go jako swarmera.
"Bosy" to może być ten Koval (?) którego Jennings przewrócił w pierwszej rundzie (śmiech)
Dobra analiza.
Co do typow na walke, to jednak wygranej Jenningsa przez TKO nie potrafie sobie wyobrazic i raczej nie biore tego pod uwage - chyba, ze jakas kontuzja Artura.
Co do wygranej punktowej - owszem jest to mozliwe, jesli obaj beda miec dla siebie respekt, w co takze trudno uwierzyc... znajac temperament Szpilki ;)
Ogolnie kombinacji przebiegu pojedynku jest bardzo duzo, niemniej jednak w moim typowaniu wychodzi mi wygrana Polaka przez nokaut - w co bardzo wierze i tego mu wlasnie zycze - w koncu walczyc bedzie na HBO :)
OK masz rację. Kowal był o klasę lepszy od Bidenki bo... miał swoje buty...lol...
Data: 05-01-2014 20:36:49
,,canuck zrobił coś po kolei po swojemu i jest to czytelne i to jego opinia,,.
nie no ładnie to rozpisał, aż za ładnie - do tego stopnia że już
chyba odpuszczę sobie oglądanie tej walki bo kolega ca nuck napisał jak to się skończy.Popsuł mi cała tą otoczkę związaną z wyczekiwaniem na walkę i jej przebieg. Bo co to za satysfakcja oglądać to teraz jak znam wynik:( przez jego wnikliwą analizę. No jak tak można robić....
Nie ma się co spinać, to jest boks i dyskusja a nie walka o życie..
To Twój kanał ? Fajny pomysł na filmik ;)
Artur to outsidefigter,Jennings jest znacznie lepszy od niego w poldystansie.Sklada w nim grozniejsze,bardziej urozmaicone kombinacje ciosow i trudniej go trafic.Poldystans u Szpilki to chaos i pewna droga do porazki
Artur musi kontrolowac dystans nogami i jabem,wtedy ma miejsce i czas na wyprowadzenie mocnego i celnego ciosu z lewej.On musi nastawic sie na zwyciestwo przed czasem,bo na punkty bedzie mu bardzo trudno.
Chyba nigdy nie powiedzialem,ze Jennings jest sliski w obronie....
Ntomiast co do reszty to nadal to podtrzymuje
Jennings pomimo ze krocej boksuje niz Artur to jest od niego dojrzalszym bokserem i wszechstronniejszym
Bryant pomimo ze nie jest ringowym tancerzem jak Holy,Ali czy Holmes to naprawde dobrze pracuje na nogach.Chodzi na boki,sporadycznie daje sie zepchnac na liny,nie zostawia nog z tylu kiedy zadaje cios
Potrafi zaskakujaco uderzyc z poza dystansu prawym prostym
Obrone tez ma dosc szczelna,bazujaca glownie na gardzie i pracy nog
Ma tez wady do ktorych zaliczylbym,slaba prace tulowiem,odkrywanie sie przy zadawaniu ciosow na dol,wchodzenie w poldystans bez ciosu,zbyt male wykorzystywanie zasiegu.
Twierdze tak na podstawie walk jakie widzialem z jego udzialem
"Johnson to zawodnik bardzo dobrze wyszkolony technicznie,sliski w obronie..."
Jednak napisałeś.
Ogólnie według mnie mocno przeceniasz tego jankesa. Na nogach nieźle chodził z Tupou tylko że Bowie to statyczny klocek. Ale wystarczyło że lekko przyśpieszył i już złapał Jenningsa prawym krzyzowym po którym Brayant poleciał na deski. Fedosov też często spychał go na liny i obijał mu schaby bo czarny łokcie trzyma za wysoko. Do tego ta jego praca nóg wygląda naprawdę pokracznie.
Jennings to jest po prostu dobry bokser ale nic więcej. Nawet wystarczy zobaczyć te urywki sparingu z Zimnochem gdzie Krzyś od niego nie odstawał. Niby sparing to nie walka ale jednak Jennings nie pokazał tam wyższości nad przeciętnym Zimnochem.
Tupou zlapal Jenningsa,to fakt.Ale pomimo ze go zranil to Bryant umiejetnie klinczujac dotrwal do przerwy i potem efektownie wygral
Na tej podstawie jeden powie,ze jest szklany i dziurawy,drugi ze potrafi przetrzymac kryzys i wygrac...
A jezeli juz powolujesz sie na Zimnocha to sam krzys w wywiadzie powiedzial,ze Bryant dzieki dlugim lapskom dobrze chroni tulow
Praca nog Vitalija Kliczko tez byla pokraczna,ale skuteczna...
Tak ja nie mówię że jest szklany. Dostał na cios i sie przewrócił. Ale przy tej akcji nie popisał się pracą nóg.
Zimnoch mówił że Szpilka jest szybszy od Jenningsa. A z tym że dobrze chroni tułów absolutnie nie moge się zgodzić. Bardzo dobrze to było widać walce z Fedosovem gdzie Rusek wkładał mu na dół co chciał.
Zrobiłeś Jenningsowi za króciutkie łapiszcza!
"Jennings zbawcą nie jest na pewno, ale pokonał Fedosova a jego można nazwać solidnym."
Nadal za mało, dla mnie Jennings to zagadka.
Jestem Pewnie, że nic z Szpilki nie będzie(złe odruchy) ale ta walka pokaże coś o prawdziwej wartości Jenningsa.
Swoją drogą jak czytam, że gość z łapami do kostek naśladuje Holyfielda to wydaje się to żałosne...
Koleś powinien godzinę dziennie ćwiczyć jaby, ci jego trenerzy skoro ustawiają go do stylu Holiego, to są żałośnie śmieszni.
- sadze, ze to zdanie jest zle przetlumaczone. Mysle, ze powiedzial "swietnym", a ktos przetlumaczyl "wspanialym"