CARSON JONES DLA MUNDINE ZA 4 TYGODNIE
Redakcja, boxrec.com
2014-01-02
Opromieniony zwycięstwem nad smutnym cieniem Shane'a Mosleya australijski krzykacz Anthony Mundine (45-5, 27 KO) na nowo uwierzył, że może mu się udać skłonić do walki samego Floyda Mayweathera (45-0, 26 KO).
Teoretycznie "The Man" wie, że musiałby najpierw pokonać Miguela Cotto (38-4, 31 KO) lub Saula Alvareza (42-1-1, 30 KO), ale jego najbliższym rywalem będzie Carson Jones (35-10-3, 25 KO), który w ostatnim występie przegrał przed czasem z Kellem Brookiem.
Zakontraktowany na 10 rund pojedynek Mundine-Jones odbędzie się 29 stycznia w Brisbane (Australia). Jeśli Anthony zgodnie z oczekiwaniami odprawi zaledwie solidnego rywala, to być może zdecyduje się w końcu na poważniejszy test i choć spróbuje zasłużyć na szansę od króla P4P i PPV.
Idąc Twoim tokiem myślenia to Chris Byrd to też niezły puncher, skoro zastopował Vitalija..
Kiedyś myślałem że sobie jaja robisz z tymi puncherami (Charr, itp) ale wychodzi na to że trolujesz, szkoda..
No ale ciosy Mudgina musiały zrobić wrażenie na Mosley'u skoro się poddał, widać że Australijczyk ma mocne uderzenie i Shane wiedział, że prawdopodobnie w II fazie walki skończy się to nokautem, także porozbijany się poddał.
haha Mundie starego Mosleya zmusił do poddania i od razu robicie z niego kogos do walki z Mayweatherem. Lepiej zobaczyc jego wcześniejsze walki z kim on walczył i z kim przegrywał.
Zdeklasować i znokautować nawet starego Mosleya to sztuka, ten wasz "wybitny przyszły król p4P" Canelo jakoś tego nie potrafił zrobić a to podobno puncher i postrach kat. junior średniej. Mundine dokonał niemożliwego wyczynu, większość faworyta upatrywało w Mosley'u. Nikt nie dawał szans Australijczykowi, no chyba że przez wałek, a ten go znokautował.
"a ten go znokautował"
Chłopie weź wytrzeźwiej,już jest nowy rok.Jakie znokautował?oglądałeś walkę? RTD to dla Ciebie KO lub TKO?
Jones to bokser ze 147.
Mundine mimo, że potrafi zejść do 154 jest wręcz zawodnikiem z pogranicza 154/160.
On był większy od Mosleya, wyraźnie mocniejszy fizycznie, do tego Shane był past razy tysiąc i żadnego nokautu tam nie było.
Tutaj też przewaga fizyczności będzie na korzyść Australijczyka, to takie dobieranie, niby niezłych rywali, ale przemyślane. Anthony dobrze robi, że walczy w 154, tam się lepiej prezentuje niż w 160.
http://kochamboks.blogspot.com/2014/01/trener-goowkina-uwaza-ze-khan-nie.html
trolujesz czy serio uważasz, że Mundine zastopował Mosleya?
beniaminGT
,,Że co? Przecież Carson jest 2 kategorie wagowe niżej. Mundine go zatłucze." Raczej jedną niżej. Jones to spory półśredni, ma też czym uderzyć i jeśli wyjdzie dobrze przygotowany to może to wygrać, no chyba, że kontrakt mu tego zabrania ;)