BRONER: ZNÓW BĘDĘ MISTRZEM W PÓŁŚREDNIEJ
Mistrz świata trzech kategorii wagowych, który ostatnio poniósł pierwszą w karierze porażkę - Adrien Broner (27-1, 22 KO) - zapowiada szybki powrót na szczyt. Choć wiele osób doradzało młodemu gwiazdorowi zejście do dywizji junior półśredniej, "The Problem" najwyraźniej zamierza obrać inną drogę i spróbuje odzyskać tytuł w wadze półśredniej.
- Nieważne co robię, zawsze się przy tym bawię. Tak, poniosłem pierwszą porażkę, ale tylko spójrzcie, powrócę i będę walczył, jakby nic takiego nie miało miejsca, zgarniając siedmio i ośmiocyfrowe wypłaty. Kocham wszystkich tych, którzy mnie nienawidzą oraz tych, którzy ze mną zostali, kiedy tamci starają się doprowadzić do mojego upadku. Znów będę mistrzem świata wagi półśredniej - pisze 24-letni Amerykanin na swoim Twitterze.
Nadal uważam go za świetnego pięściarza ale na powtórzenie pozycji i sukcesów Floyda w przyszłości nie ma już szans. Jakieś pasy mistrzowskie pewnie jeszcze zdobędzie ale niczego to nie zmieni. Poza tym to bokser który powinien boksować w wadze lekkiej.
pseudo-gwiazdorskich ekskrementów.
Z Maliggnagim tak naprawdę powinien przegrać, z Maidaną dostał baty, czego on szuka w półśredniej?
Cześć, polecam zmienić hobby. Pozdrawiam.
ale przyznaję że nie spodziewałem się że zrobi to już Maidana.
Obydwaj chcą i potrafią zarabiać pieniądze na tym ,że wielu kibiców ich nienawidzi i przychodzi na ich walki, lub kupuje PPV aby zobaczyć ich upadek.
I Broner przynajmniej nie zawodzi He He.