PASCAL: BUTE TO ROBOT, JA SIĘ ADAPTUJĘ!
Jean Pascal (28-2-1, 17 KO) poczuł się urażony wypowiedzią Luciana Bute (31-1, 24 KO), który zasugerował, że jego rywal ma braki kondycyjne i prawdopodobnie zmęczy się w drugiej połowie walki. Hitowy kanadyjski pojedynek odbędzie się 18 stycznia w Montrealu.
- To nie jest prawda. Zmęczony byłem tylko w jednej z trzydziestu walk, tej pierwszej z Hopkinsem. To normalne, że po rundzie jesteś zmęczony. Jeśli jest inaczej, to znaczy, że nie dałeś z siebie 100% i mogłeś zawalczyć lepiej - twierdzi Pascal.
- Uważam, że walczę bardziej instynktownie od Bute. Jest duża różnica między nim a mną. To mechaniczny bokser i musi wytrenować w sobie pewne zachowania, żeby użyć ich potem w walce. Jest jak robot. Ja potrafię się dostosować i Lucian tak naprawdę nie ma pojęcia, czego ma się spodziewać 18 stycznia - zapewnia były mistrz WBC wagi półciężkiej.
Nie zawsze, zależy jeszcze jakiej klasy jest boxer a jakiej swamer. Ali dwa razy pokonał Fraziera, Hopkins 2 razy zdeklasował Pascala, Vitali pokonał Chisorę, Petera, Władymir pokonał Powietkina, Czagajewa. Na wyśmienitego boxera, swamer nie będzie miał recepty.
Do tego ma jedną olbrzymią wadę, którą ujawnił Froch. Mianowicie w sytuacjach zagrożenia odłącza automatycznie nogi i mózg. Staje w miejscu i daje się okładać.
Nie próbuje klinczów, wyplucia ochraniacza, uciekać na nogach, czy nawet przyklęknąć do ośmiu na złapanie oddechu. Według mnie Pascal ma pojedynczy cios mocniejszy od Cobry, więc nie wróżę Rumunowi sukcesu w tym pojedynku. Zresztą tu mocniej biją niż super średniej.
Słuszna uwaga. Bute panikuje w sytuacjach kryzysowych, było to nawet widać w pojedynku z ograniczonym Graczewem. Bute wyszedł tam z opresji nie dlatego, że nagle zmężniał i dojrzał jako bokser, tylko po prostu Graczew był zbyt prymitywny, żeby wykończyć Rumuna.
Wracając do Bute - 1) półciężka to nie jest jego kategoria. 2) z dużo bardziej prymitywnym, ograniczonym kick-boxerem Graczewem męczył się w ostatniej walce i nie mógł go wysoko wypunktować. 3) Bute może być zardzewiały po ponad rocznej przerwie i kontuzji, a to w jego przypadku może mieć krytyczne znaczenie.
Lubię Lucka oglądać, zawsze jest opcja, że złapie Pascala jakimś firmowym sierpem na wątrobę, ale dla mnie Pascal to powinien wygrać. Na punkty, przed czasem, nieważne.
Z tymi poriwnaniami styli to trafiłeś jak kulą w płot.Bo po pierwsze RoboWladek to outsidefighter,bokser punczer,a Vitalij jest na tyle wszechstronny,ze moze przystosować się stylowo do każdego rywala.Ali tez nie był typowym boxerem
Marna prowokacja,postaraj sie bardziej:)
kariery demolował swoich rywali, ale tak naprawdę to był drugi
garnitur, gdy przyszło mu się zmierzyć z jednym z
najlepszych to poległ z kretesem i teraz nie wiem czy Froch
najnormalniej w świecie nie złamał go psychicznie, a Pascal lubi się
bić, jego walki z Frochem,Dawsonem czy choćby z dziadziem
Hopkinsem, to ciekawe, a zarazem efektowne pojedynki, stawiam na
podobny scenariusz jak w zestawieniu Pascal vs Dawson, Jean ubije
Luciana chyba, że się wcześniej rozsypie zdrowotnie co u niego
ostatnimi czasy nagminnie występuje, możliwe, iż po tej bitwie, nie
będzie się mówiło
gotuj z Pascalem
ale
boksuj z Pascalem.