KOWALIOW PASCALA TEŻ NIE PRZEKONAŁ

Pozostali mistrzowie wagi półciężkiej coraz częściej deprecjonują dokonania Siergieja Kowaliowa (23-0-1, 21 KO). Tym razem na temat Rosjanina wypowiedział się były champion federacji WBC, Jean Pascal (28-2-1, 17 KO).

- Z pewnością Kowaliow jest dobrym pięściarzem, z nokautującym ciosem, niezłymi umiejętnościami i podkładem z boksu olimpijskiego, ale tak "na papierze" wciąż nie został jeszcze przetestowany. Dopóki nie pobije prawdziwego mistrza, albo chociaż byłego, ale takiego sprawdzonego w boju, nie zasługuje raczej na miano faceta, który podbije wagę półciężką - uważa Kanadyjczyk.

Przypomnijmy, iż Pascal już 18 stycznia skrzyżuje rękawice z Lucianem Bute (31-1, 24 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: adriandbz
Data: 29-12-2013 22:18:27 
I mówi to gość który pokonał całe stado wybitnych, obecnych i byłych mistrzów ;]
 Autor komentarza: TonySoprano
Data: 29-12-2013 22:26:30 
Kowaliow jest świetny,ale Pascala CV bokserskie prezentuje się znacznie lepiej.

adriandbz
Czyli Pascal nie prawa zabierać głosu bo przegrał z Hopkiem czy Frochem???
Skoro on nie ma prawa mieć zdania o Kowaliowie to jakie prawo mamy my,zwykli forumowicze.
Po za tym tu Pascal nie jedzie po Kacapie,tylko mówi prawdę,Kowaliow nie miał porażających rywali by uznawać go już za terminatora.
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 29-12-2013 22:26:58 
Po znokautowaniu Bute chętnie zobaczylbym Pascala ze Stevensonem.
 Autor komentarza: Krzych
Data: 29-12-2013 22:30:57 
Trudno się nie zgodzić. Testu to Kovalev nie miał żadnego bo Campillo nie dość, że kompletnie bez szczęki to jeszcze jedną nogą na emeryturze a Cleverly i Sillakh - nie trzeba nic wyjaśniać. Wszyscy byli solidnymi zawodnikami ale to nie jest test na miarę królowania w LHW. Jak ktoś wyjdzie z nim do walki po zwycięstwo i do tego będzie miał ku temu umiejętności to dopiero się przekonamy o wartości Rosjanina. Jak na razie jego walki wyglądały jak polowanie na kaczkę uciekającą i nie oglądającą się za siebie. Zobaczymy co będzie gdy ta kaczka będzie myślec i oddawać.
 Autor komentarza: sfazowanytapicer
Data: 29-12-2013 22:37:54 
i mówi to gość który przegrał z prawie 50-letnim gościem który mógł by być jego dziadkiem, wszyscy pięknie ładnie unikają Kovaliewa opowiadają jaki to nie sprawdzony i w ogóle ale do ringu z nim to sie nawet Stivenson nie kwapi
 Autor komentarza: TonySoprano
Data: 29-12-2013 22:45:53 
Ciekawe czy na tle tego 50 letniego gościa Ruski byłby aż tak fenomenalny...śmiem wątpić.

sfazowanytapicer
Przecież Pascal nic nie mówi o potencjalnej walce z nim,wiec nie wiem o co tyle krzyku.Co do przegranej z Hopkiem,oka,była,nawet dwie moim zdaniem,ale pokonał wyraźnie Dawsona który wtedy był na absolutnym topie tej wagi.
 Autor komentarza: arpxp
Data: 29-12-2013 22:53:08 
No to po sklepaniu Bute bardzo chętnie zobaczyłbym pojedynek Pascal - Kowaliow
 Autor komentarza: adriandbz
Data: 29-12-2013 23:10:08 
Jeśli chodzi o dominatorów w LHW, to miałbym znacznie mniejsze obawy o walkę Fonfary z Adonisem niż z Kovalevem... Rusek według mnie ma w swojej wadze prawie taką pozycję jak GGG w średniej. Niby też nie pokonał największych championów, a jednak nikt nie pali się do walki z nim.
 Autor komentarza: canuck
Data: 29-12-2013 23:27:25 
Tu chodzi w tym wszystkim o ilosc pieniadzy, ryzyko porazki oraz obecny status boksera w danej wadze. Pascal walczyl juz z Hopkins (2x), Dawson, Froch, a teraz Bute. To jest scisla czolowka.

Pascal dostnie za walke z Bute 2 miliony dolarow. A przy tym jest lekkim faworytem w tej walce, takze w jego (oraz Bute mniemaniu, ich gaza odpowiada randze walki oraz stopniu ryzyka dla ich karier.

Kovalev to jeszcze jedna wielka niewiadoma. Napewno ma silny cios, ale pytanie jest, czy bedzie nokautowal najlepszych w LHW. Po tym co widzialem do tej pory w jego walkach, powiedzial bym, ze sa szanse, ze on moze znokautowac kazdego. Ale jeszce tego nie wiemy, dlatego ryzyko walki z nim w kontekscie potencjalnych zarobkow nie jest jeszcze znane.

Dlatego Pascal, Stevenson, czy Hopkins nie beda sie na niego na razie "rzucac." Poczekaja, aby zobaczyc go z silnym oraz odpornym na ciosy przeciwnikiem. Jezeli Kovalev sie sprawdzi w dwoch ciezkich walkach, to beda bardzo powaznie podchodzic do tej walki oraz zarzadaja duzych pieniedzy.

Stevenson napewno bedzie wolal najpierw walczyc z Hopkins, Froch czy Pascal za miliony, ale bez wielkiego ryzyka. Dopiero pozniej zdecydyje sie na walke z Kovalev za WIELKIE pieniadze, a ta walka bylaby promowana jako STARCIE TYTANOW boksu.

Zalozmy ze Pascal, Hopkins czy Stevenson by przyjeli walke z Kovalev za srednie pieniadze, a pozniej przegrali przez szybki nokaut. Stracili by potencjalne miliony, a do tego musieli by wygrac przekonywujaco nastepne 2-3 walki, tez za mniejsze pieniadze, aby wrocic do punktu wyjscia. To nie ma zadnego sensu biznesowego!

Takze oni sobie mysla, niech Kovalev najpierw wygra 2 walki z kim takim jak Dawson, Cloud, Fonfara, Bellow czy zwyciesca Tommy Gun / E. Alvarez, a pozniej pogadamy.
 Autor komentarza: BeyrootPl
Data: 29-12-2013 23:37:33 
Skoro Go nie przekonal to czemu sie z Nim nie zmierzy?????
Przeciez moglby wrocic na tron MS...

Ale to takie gadanie w stylu "Niech Giennadij Golowkin kogos pokona to sie z Nim zmierze..."

Pie**** amerykanskie cwaniaki :/
 Autor komentarza: arpxp
Data: 29-12-2013 23:37:54 
Froch i Bute to nie jest LHW. Dawson stracił serce do walki w pewnym etapie swojej kariery. Może za bardzo uwierzył w swoje możliwości, w każdym razie nigdy dla mnie nie był wielkim mistrzem, chociaż zapowiadał się nieźle. Jeśli wszyscy silni/odporni na ciosy będą czekać i obserwować Kowaliowa, to z kim on do kurwy janka ma zawalczyć? Będzie taka komiczna sytuacja, jak w wadze średniej, gdzie wszyscy omijają GGG szerokim łukiem i czekają aż ktoś inny go przetestuje. Zarówno Kowaliow, jak i GGG są otwarci na każdego przeciwnika, podczas gdy hipotetyczni przeciwnicy muszą poczekać albo narzekają, że kasa się nie zgadza. Jakoś Gienia nie narzekał na kasę, gdy za psie pieniądze bił ogórków na peryferyjnych galach. No ale wiadomo, nie ma co iść na egzekucję za marny grosz, w końcu boks to zawód. Szkoda tylko, że często zawodzi kibiców przez takie kalkulowanie.
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 30-12-2013 00:34:18 
Jak by mu przylożył na ten pusty łeb to by go przekonał
 Autor komentarza: BeyrootPl
Data: 30-12-2013 00:37:31 
canuck

"Zalozmy ze Pascal, Hopkins czy Stevenson by przyjeli walke z Kovalev za srednie pieniadze, a pozniej przegrali przez szybki nokaut. Stracili by potencjalne miliony, a do tego musieli by wygrac przekonywujaco nastepne 2-3 walki, tez za mniejsze pieniadze, aby wrocic do punktu wyjscia. To nie ma zadnego sensu biznesowego!"

Czy Ty jestes na www.promotorzy/bokser.org??

Myslalem, ze tu wypowiadaja sie fani boksu, a Ty gadasz jak promotor, ktory patrzy TYLKO na $$$$$$$$$$$$ a nie jak wiekszosc a Nas - kibicow na SPORT!

Zachowujesz sie jak promotor a powiedz Nam, czy Np Pan Wasilewski albo Babilonski zabieraja glos na tym forum?

Nie bo Ich SPORT nie obchodzi!

I przykro mi to stwierdzic, bo jestes aktywnym uzytkownikiem, ale masz taki sam tok myslenia.

Pozdrawiam
 Autor komentarza: canuck
Data: 30-12-2013 00:45:57 
@BeyrootPl: Czy Ty uwazasz, ze ja nie chce ogladac najlepszych bokserow walczacych ze soba? Po prostu wyjasniam ich sposob myslenia dla innych uzytkownikow. Nic wiecej!

Z punktu widzenia czysto sportowego walki Mayweather-Pacman, Stevenson-Kovalev, GGG vs Martinez, by byly wspaniale. Ale niestety stacje telewizyjne, menadzerowie czy promotorzy zadecyduja czy te walki beda mialy miejsce, czy nie. Takie sa realia boksu zawodowego, ktory jest najpierw biznesem, a pozniej rywalizacja sportowa. Niestety!
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 30-12-2013 09:08:48 
Pascal już puścił tezę sprawdzoną przez wszystkich cwaniaczkow, którzy bali się wyjść do GGG. Jak kilku zauważyło zapanował paniczny strach przed Kovaliovem w ten sam sposób co przed GGG właśnie. Strach zmiazdzyl im morale. No ale nic. Prędzej czy później będą musieli wyjść do jednego w polciezkiej czy tez drugiego w średniej.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.