CHISORA ODPOWIADA FURY'EMU: SKONTAKTUJCIE SIĘ Z MOIMI LUDŹMI!
Edward Chaykovsky, boxingscene.com
2013-12-28
Nie trzeba było długo czekać na odzew mistrza Europy wagi ciężkiej, Derecka Chisory (19-4, 13 KO), na dzisiejszy wpis Tysona Fury'ego (21-0, 15 KO). "Del Boy" kolejną walkę stoczy 15 lutego w Londynie i ta data pokrywa się z kolejnym występem Fury'ego. Pięściarze spotkali się już w ringu w 2011 roku i po dwunastu rundach zwycięzcą został ogłoszony "Olbrzym z Wilmslow".
- Myślałem, że zawiesiłeś rękawice na kołku. Jesteś gotowy? Możemy to zorganizować 15 lutego? Daj mi znać! Niech twoi ludzie skontaktują się z moimi. Gwarantuję, że zorganizujemy to w przyszłym roku, w lutym lub kiedy będziesz dostępny - napisał Chisora.
Wlasciwie to Fury powinien bic sie ze Stiverne'em o WBC"
Fury jest tak niestabilny, ze feeracje traktuja go rowniez w taki sposob, aczkolwiek z przyjemnoscia zobaczylbym go w US w walce z kims wiekszym I silniejszym niz Cunningham. Oczywiscie pojedynek Tysona z Thompsonem w UK tez zobacze.
No nie sadze, ze to troska o zdrowie psychiczne Fury'ego sprawila, ze Don Jose Sulaiman, a wlasciwie jego giermkowie pozwolili tak szybko wrocic Arreoli na czolo listy, plasujac na trzecim miejscu Wildera..."
Oczywiscie, ze nie...pisalem odrobine w zartobliwym tonie. Musle, ze WBC pasek bedzie przez nastepne lata rozdzierany pomiedzy roznych promotorow I piesciarzy, ale w pewnym momencie ta sytuacja sie ustabilizuje. Nie sadze, ze Fury ma wielkie szanse na zielony pas, chociazby ze wzgledu iz w mojej opinii tacy jak Stiverne, Arreola czy wlasnie Wilder pokonaliby brytyjczyka bez wiekszych problemow.
Dlatego tez tak bardzo takie wlasnie pojedynki chcialbym zobaczyc. Moze sie jednak myle I Fury okaze sie zbawca dywizji...lol...
Fury musiał by być kompletnie nieprzygotowanym i zignorować Chisorę by z nim przegrać.
Ostatnie dwie wygrane Derecka, to prezenty od sędziów dzięki czemu człapie do pasa w trochę lepszym stylu dla Januszowego.
Data: 28-12-2013 21:55:44
Fury by jeszcze wyraźniej wypunktował Chisorę.
zacznij oglądac boks a nie pisać
Znowu piszesz glupoty. Zresztą Twoja niechęć do Chisory (jak i również innych pewnych osób, można zauważyć taką zależność, że fanów Kliczki) jest tutaj powszechnie znana.
Odnośnie mitu twardej szczęki o którym piszesz to chlopie weź się już nie pogrążaj! Twarda szczęka 'Del Boya' to nie jest żaden mit! Haye bije w ciężkiej najmocniej zaraz po Wladzie, dlatego nie dziw się, że Dereck leżal! Ale po deskach zaraz się podnosil i okazywal chęć dalszej walki.
Kolejna sprawa. Potężna bomba od Gerbera, a także kilka solidnych czyściochów od Pali. Ponad 90% dzisiejszej HW leżalaby na deskach, a 'Del Boy' przyjąl to, co prawda z mocnym grymasem na twarzy, ale jego odporność wciąż jest dobra! Taki Price, Szpilka, Fury czy Wilder nie ustaliby tego za żadne skarby!!!
Rewanż z Furym ma sens i bardzo dobrze się sprzeda na Wyspach. Chisora choć już po wielkich wojnach i przejściach to jednak zrozumial, że tylko ciężką pracą może coś osiągnąć i trzyma dobrą wagę! W pierwszej walce z Furym byl najcięższy w karierze, a pomimo tego i tak mial swoje momenty i chyba to w 6 rundzie mialo miejsce wyraźnie wstrząsnal Furym. 'Del Boy' jest moim faworytem w ewentualnym rewanżu.
Odnośnie rzekomych prezentów dla Chisory w ostatnich walkach. Ta z Gerberem jak najbardziej we wlaściwym momencie przerwana, a temat walki z Palą byl tu już walkowany. Ktoś kto obraca się plecami do przeciwnika i zamyka w narożniku tak, że nie ma jak do niego dojść z żadnej strony daje jasno do zrozumienia sędziemu "MAM JUŻ DOŚĆ, WYSTARCZY!".
Oczywiście, że nie powód do dumy. Odnioslem się po prostu na konkretnych przykladach do rzekomego rozbicia Chisory czy też "mitu" jego twardej szczęki.
Pelna zgoda. Sam dokladnie nie pamiętam która to dokladnie byla runda, ale byl taki moment, że 'Del Boy' mocno przycisnąl Furego, który byl wyraźnie naruszony.
Autor komentarza: Shawn6
Data: 28-12-2013 21:55:44
Fury by jeszcze wyraźniej wypunktował Chisorę.
zacznij oglądac boks a nie pisać
Sugerujesz , że nie mam racji , ponieważ masz odmienne zdanie ? Dorośnij.
Dereck to wielka niewiadoma , nie można byc ta naiwanym i sadzic ze ostatnie ringowe wojny nie maja wplywu na jego odpornosc bo musza miec
Dereck dla mnie jest malym faworytem ale Fury ma swoje szanse z racji gabarytów i jednak boksersko troche dojrzewa , jak bedzie poruszal sie jak w walce z Johnsonem plus uzywal czesto tego swojego niby jaba to moze wygrac na pkt
to by byla walka kto pierwszy przyjmie ten przegra ze wskazaniem na Chisore do 5rd a pozniej to raczej juz Fury by wygral