KONCZ: NIE PODJĘLIŚMY JESZCZE DECYZJI W SPRAWIE PRZECIWNIKA DLA PACQUIAO
Czołowy pięściarz rankingów P4P - Manny Pacquiao (55-5-2, 38 KO) - ponownie zaprezentuje się kibicom 12 kwietnia podczas gali w MGM Grand w Las Vegas. Jak donosi główny doradca Filipińczyka - Michael Koncz - póki co nie ustalono przeciwnika, jednak rozważane są dwie opcje - mistrz WBO wagi półśredniej Timothy Bradley (31-0, 12 KO) oraz mistrz niższej wagi, Rusłan Prowodnikow (23-2, 16 KO). Ze stawki wypadł Juan Manuel Marquez (55-7-1, 40 KO), który rok temu brutalnie znokautował Pacquiao w szóstej rundzie.
- Spotkałem się z Arumem w poprzedni weekend, podał mi propozycje. Korespondowałem też z Mannym, jednak okres świąteczny nie jest najlepszy na takie dyskusje. To czas wakacji i Manny spędza czas z rodziną. Na początku przyszłego roku zasiądziemy do rozmów i na poważnie przedyskutujemy temat kolejnego oponenta. Potem przekażę ustalenia Arumowi - powiedział Koncz.
Co do Bradleya - walkami z Rusłanem i JMM "odpokutował" to kontrowersyjne zwycięstwo z Pacquaio i mógłby iść dalej. Też jest masa dobrych bokserów wokół, szkoda by przegrał teraz z Mannym.
Co do Pakmana - ma do wyboru ze trzy kategorie wagowe i po 3-4 bokserów w każdej z nich - na pewno wybiorą coś porządnego. Ja bym się nie obraził za Maidanę, Bronera, Guerrero, Trouta czy Molinę (co by wymienić tylko kilku tak z pamięci)