MAYWEATHER ZNÓW WYŚMIEWA PACQUIAO
W okresie świątecznym Floyd Mayweather (45-0, 26 KO) zajmuje się głównie wyśmiewaniem Manny'ego Pacquiao (55-5-2, 38 KO) i jego trenera Freddie'ego Roacha. "Money" robi to tak regularnie, że można by pomyśleć, iż rozpoczął promocję pojedynku, ale kibice proszą Mikołaja o taki prezent od ładnych paru lat, więc trudno uwierzyć, że akurat tym razem ich życzenia zostały wysłuchane.
Jak wiadomo, Mayweather lubi wytykać Filipińczykowi porażki, szczególnie tę przez KO z rąk Juana Manuela Marqueza (55-7-1, 40 KO), ale również tę niesłuszną poniesioną w walce z Timem Bradleyem (31-0, 12 KO). Teraz Floyd zaatakował ostrzej, bo na portalach społecznościowych wpisał retoryczne pytanie dotyczące tego, czego oczekują od niego ludzie, a na końcu swej krótkiej notki wyśmiał aferę podatkową z udziałem Pacquiao.
- Juan Marquez zjadł resztki po Timie Bradleyu, a teraz ja mam jeść po Marquezie? Pogadam o tym z IRS [Internal Revenue Service, czyli urząd podatkowy USA - red.] - napisał Mayweather. Wcześniej król P4P i PPV żartował z ciężko znokautowanego Pacquiao, między innymi zamieszczając obrazek Filipińczyka modlącego się o kolejny telefon z propozycją stoczenia walki.
Ten sam Mayweather wziął ostatnio w obronę rozbitego Adriena Bronera (27-1, 22 KO) i nawet przyłapanego na dopingu Brandona Riosa (31-2-1, 23 KO), apelując na łamach FightHype.com do seniorów swojego klanu o to, by zmienili swoje nastawienie na bardziej pozytywne.
Nie lubię tego gnoja, bokser niewątplwie genialny, człowiek - zero.
Jeśli nie widzisz różnicy między catchweightami Mayweathera a tymi Pacquaio to nawet nie ma o czym rozmawiać :)
https://pbs.twimg.com/media/BcU63YtCYAEsY35.jpg
A tutaj kartka świateczna:
http://www.vibe.com/sites/vibe.com/files/styles/main_image/public/article_images/floyd-mayweather-manny-pacquiao-christmas-card.png
:D
Z Bogiem.
Ten się śmieje kto się śmieje ostatni
Ale dlaczego podałeś tylko 6 ostatnich walk? Podaj wszyskie catchweighty.
Też moge sobie napisać, że spośród ostatnich 6 walk 2 przegrał(bez catchweightu) i co?
@cut
Czemu nie piszesz obiektywnie? Wymieniasz tylko te walki które Ci pasują.
Mosley i Hatton to resztki po Floydzie.
Cotto zombie w walce z Pacmanem.
Oscar to już wgl. (To on, a nie Alvarez był odchudzony do granic możliwości)
Czemu nie napiszesz o np. Marquezie?
PS. Floyd jest starszy on Pacmana.
Nie napisze ze nie obejrzałbym tej walki ale szczerze mówiąc to mam już kilka zestawień ma które czekam bardziej
Historia i tak zweryfikuje za ładne pare lat kto był lepszym bokserem i dla mnie w moim osobistym zestawieniu FMJ będzie za paciem , za oscarem i mosleyem
no chyba ze podejmie rękawice wyjdzie do ringu i osmieszy Paca w co osobiście nie wierze
Wszystko fajnie tylko po co przeciągać linke jak można zrobić kasowe walkę w polsredniej i rozstrzygnąć raz na zawsze kto jest lepszy ?
WYOBRAŻACIE SOBIE FLOYDA W PÓŁDYSTANSIE W MEGA DŁUGICH WYMIANACH?? Jak dla mnie to cechuje boksera że jest betonowy, mocny i szybki. Floyd owszem jest wybitny jednak TO NIE MOJA BAJKA BOKSERSKA.
Mnie zachwycają bokserzy typu PROVODNIKOV
Wydrenieni Cotto i ODLH którzy raz że musieli zbić wagę (Oscar do półśredniej której nie robił od 7 lat) i w dodatku trzymać określony limit już w ringu (obaj byli lżejsi od Pacmana w dniu walki) to nie jest to samo co młody wilk Canelo który zbija wagę do każdej swojej walki.
"Pacquiao potrzebował ich, kiedy aklimatyzował się w półśredniej"
Pacquio odwadniał już Moralesa w piórkowej :)
Do tego catchweightu Mayweather-Marquez nawet nie ma sensu się odnosić. Każdy obiektywny fan boksu powie że Marquez został po prostu ośmieszony przez umiejętności Moneya a nie przez to że był od niego mniejszy. Zresztą świadczy o tym dobitnie to że JMM sam mówi że jego kolejna walka z FMJ nie ma żadnego sensu.
Dwóch facetów umawia się co do warunków wagowych na jakich mają stoczyć walkę.
Nikt nikogo nie zmusza aby na te warunki się godzić.
Tak samo jak często są nieproporcjonalne warunki finansowe.
Ale czy to oznacza ,że niekorzystne? Obaj je zaakceptowali dobrowolnie.
Dlaczego ma się zabraniać dwom dorosłym facetom toczyć walkę na ich warunkach i jednemu z nich wypomina się Catch weight?
A gdy jeden zgadza się walczyć w kraju lub mieście swego przeciwnika, to też niesprawiedliwe?
Przecież na Catch weight zgadzają się obydwaj. Więc o co wam chodzi?
Nic dodać nic ująć , mnie to już tylko śmieszy
Wypominanie umiwnych limitów które sam stosuje , pomówienia o doping a sam walczy w las vegas żeby moc stosować określone środki
Hipokryzja i tyle
Jak ten żółtek jest taki słaby trzeba wejść do ringu i podnieść te nienajmbiejsze przecież pieniądze
A i wysmiewanie się z kłopotów podatkowych Paca kiedy sam miedzy walkami pożycza pieniądze od Haymana eh
Floyd wraz z obozem dla samego psychicznego nastawienia powtarza jak mantrę że jest najlepszy, wszyscy w jego obozie o tym śpiewają krzyczą to itp. Typowe dla psychiki dla dobrego nastawienia. I nagle przychodzi temat Pacmana i wszystko milknie. PRZECIEŻ NIE TYLKO FLOYD w swoim obozie podejmuje decyzje, tam jest cały sztab ludzi. I ci ludzie, którzy muszą na codzień powtarzać JESTEŚ NAJLEPSZY FLOYD w tym momencie milkną i szukają tematu zastępczego...
WIERZYCIE W TO? Jakie są prawdziwe nastroje w temacie Paca w obozie Floyda??
i to jest wlasnie poezj atego ze gosciu ktory nie jest silniejszy fizycznie od swojego oponenta ma szanse wygrac przez bycie sprytniejszym itp.
przaciez w innym wypadku gdyby wszystko zalezalo tylko od sily i wytrzymalosci to mogli by robic arm wrestling, czy nie?
Nie można się dziwić że Floyd z tyli macherami nie chce mieć niż wspólnego...
To nie bedzie najbardziej kasowa walka w historii. Arum domaga sie podzialu 60/40 na KAZDEJ plaszczyznie. Mozliwe ze chce zeby Mayweather podzielil sie nawet tymi zyskami ktore Mayweather czerpie dzieki kontraktowi z MGM. Nie bedzie to wiec w zaden sposob korzystne dla Mayweathera. Za Canelo Money przytulil blisko 100 mln zielonych. Podzial byl 80/20 czy nawet 85/15 a walka wykrecila 2,2 mln PPV. Z Pacmanem raz ze Floyd musialby przystac na podzial 60/40 a wa bardzo ciezko byloby powtorzyc nawet te 2,2 mln PPV. Slaby wynik PPV walki Pacman-Rios pokazal ze Manny nie jest juz tak chetnie ogladany. Zreszta nigdy nie krecil takich liczb jak Mayweather.
Do tej walki dojdzie jak Pacquaio odejdzie od Aruma czyli najwczesniej w 2015 roku.
No tak głupiego i bezmyślnego postu nie czytałem od wieków. Skoro nie jest taki dobry to dlaczego pokonał większość zawodników z absolutnego topu bez większych problemów z 3 wyjątkami? Pokonuje każde wyzwanie oprócz Pac-Mana więc nie wiem o co chodzi.
Po walce Mayweather-Cotto napisales ze to byl pierwszy raz kiedy widziales tych zawodnikow w akcji i w dodatku ta walka byla dla ciebie nudna lol Nie wymagam wiec od ciebie zbyt wiele ale chyba warto byloby zebys przed zabraniem glosu sprawdzil kogo w rekordzie ma Mayweather :) No chyba ze chcesz pozostac tylko zlosliwym trollem to powodzonka ;)
To będzie najbardziej kasowa walka w historii, co do tego nie mam żadnych wątpliwości. Jeśli sprzedało się 2,2 mln PPV przy okazji walki z Canelo, to z Pacmanem będzie znacznie, znacznie więcej. To jest najbardziej oczekiwana walka w świecie boksu od wielu, wielu lat. Canelo może i jest rozpoznawalny w USA i Mexico, ale spytaj kogoś niezbyt związanego z boksem, czy go kojarzy. Ile osób będzie wiedzieć kim jest? Spytaj teraz kilku wybranych osób, czy kojarzą Pacmana. Pac jest rozpoznawalny na całym świecie. Mam kilku znajomych, którzy boks oglądają sporadycznie i nigdy nie wykupili PPV, ale na Manny vs Floyd by się zdecydowali. Nie ma co porównywać Pac'a do Alvareza, to zupełnie inna rozpoznawalność, zupełnie inna bajka. Co do sprzedaży PPV, to wybrałeś sobie walkę "na przetacie” z niezbyt znanym bokserem. Floyd sprzedał jakieś 700-800tys,. PPV przy walce z Guerrero i chyba nie powiesz, że przestaje się sprzedawać? Walka z Paca z marquezem wygenerowała niecałe 1,2 mln.
Cała reszta Twojej wypowiedzi, to w gruncie rzeczy domysły, niesprawdzone informacje, plotki itp., więc ciężko mi sie do nich odnosić. Co do rentowności walk obu zawodników, to były przygotowywane zestawienia jakieś 2 lata temu i dochody wyglądały podobnie. Jeden sprzedawał więcej ppv, drugi brał więcej za bilety itp. Teraz Pac nie generuje już takich pieniędzy jak wtedy i podział zapewne wyglądałby inaczej.
Nie wiem, czy znajdziesz kogoś, kto by się nie zgodził z twierdzeniem, że to nie byłaby najbardziej kasowa walka w historii, poza sobą oczywiście. Dla mnie jest to oczywiste, ale możesz dalej szukać przyczyn odmawiania przez Floyda wyjścia do Paca gdzie indziej, aniżeli w samym Floydzie.
Wszystko co piszemy to tylko domysly wiec o czym Ty mowisz? Walka z Paciem miala szanse byc najbardziej kasowa w historii ale jakies 3 lata temu a teraz to jest bardzo watpliwe. To ze Pacman jest bardziej znany na swiecie nie ma zadnego znaczenia w kontekscie kreconych wynikow PPV w USA. Liczy sie tylko ich baza kibicow i rozpoznawalnosc tam. A nie wsrod Twoich znajomych lol
Liczby krecone przez Pacmana nigdy nie byly potwierdzone przez nikogo procz Aruma :) Nie wierzysz to sobie sprawdz.
"Zreszta nigdy nie krecil takich liczb jak Mayweather" Odnośnie tej wypowiedzi, to przejrzyj sobie wyniki sprzedaży PPV z walk obu zawodników i liczby są podobne, poza trzema przypadkami, czyli FMJ vs Alvarez, FMJ vs ODLH i PAC vs Rios. Pac zarabia więcej np. na biletach
Dobra spadam, bo czeka mnie kilkugodzinna podróż. Pozdrawiam.
TY dalej nie rozumiesz ze te wyniki PPV Pacmana to w wiekszosci liczby Aruma niepotwierdzone przez HBO.
Jeżeli jaraja cie rekordy,to good luck.Mnie niezbyt.Dla mnie Floyd jako całośc nie jest genialny,ani nawet tak celebrowany przez niego i jego kibiców rekord
Jeżeli jaraja cie rekordy,to good luck.Mnie niezbyt.Dla mnie Floyd jako całośc nie jest genialny,ani nawet tak celebrowany przez niego i jego kibiców rekord
PPV sprzedają na całym świecie, nie tylko w USA :-) Faktem jest, że najwięcej się sprzedaje w USA, ale np. jak Pac walczył z Cotto, to w samym Puerto Rico sprzedano ok. 110 tys PPV.
"To ze Pacman jest bardziej znany na świecie nie ma żadnego znaczenia w kontekście kręconych wyników PPV w USA.
no nie ma, ale jak wcześniej napisałem, nie tylko w USA sprzedają PPV -;)
"Liczy sie tylko ich baza kibiców i rozpoznawalność tam. A nie wśród Twoich znajomych lol"
Czyli, jak moi znajomi wykupią PPV, to nie będą liczeni do sprzedaży, czy co? Nie rozumiem tego argumentu.
Pac jest najlepiej sprzedającym się bokserem na świecie, zaraz po Floydzie oczywiście, nie wiem dlaczego miałby sprzedać mniej PPV niż Canelo, skoro zawsze sprzedawał więcej.
Oczywiście, że to są domysły ile przyniesie walka, ale prognozy wpływów były przygotowywane i zawsze podkreślano, ze to byłaby najbardziej dochodowa walka w historii. Nie wiem dlaczego starasz się dowieść czegoś odmiennego. To chyba dla 99,9% osób interesujących się tym sportem jest oczywiste.
Już serio spadam.
"TY dalej nie rozumiesz ze te wyniki PPV Pacmana to w wiekszosci liczby Aruma niepotwierdzone przez HBO."
No nie wyjdę dzisiaj chyba :-)
Podają te liczby wszędzie, jako oficjalne. To jest jedyne źródło, nigdy nie podważane (a w każdym razie w poważny sposób). Masz jakieś odmienne dane? Czy chcesz wykreować rzeczywistość? Nie zachowuj się jak przewodniczący pewnej znanej komisji parlamentarnej w RP.
Jestes niereformowalny i nie mam zamiaru niczego ci podawac na tacy. Zainteresuj sie piczytaj troche byc moze Twoje poglady sie zmienia.
PPV na walki Mayweathera czy Pacmana sprzedaja sie glownie w USA i to mialwm na mysli. Jaks czesc w krajach Amwryki rowniez. Natomiast nie wiem czy w Europie jest taka mozliwosc. Przynajmniej ja o tym nie slyszalem. Stad globalna popularnosc Pacquaio nie ma wiekszego znaczenie w kontekscie krecenia wynikow PPV w Ameryce glownie USA. Jesli mowisz o znajomych Polakach to przeciez oni nie beda mieli nawet mozliwosci wykupic tego PPV wiec nie wiem o czym Ty mowisz.
Jeszcze raz powtorze ze walka Floyda z Pacquaio mialaby szanse pobic wszelkie rekordy ale 3 lata temu. Teraz kiedy akcje Pacquaio niestety spadly watpie ze jest to mozliwe choc wciaz pewnie wyniki sprzedazy bylyby bardzo dobre. Nie wiem skad bierzesz te swoje 99% ale zapewniam cie ze nie jestem w swoim zdaniu osamotniony. Kolejny raz namawiam cie do czytania innych for i nie ograniczania sie jedynie do bokser.org :)
andrewsky
Ale chyba potrafisz przyznac ze pokonanie 19 mistrzow w tym 10 panujacych w momencie walki z Mayweatherem jest czyms co budzi szacunek? Czy mozna w takim wypadku nazwac rekord Mayweathera nadmuchanym?
Twoim problemem jest brak jakichkolwiek argumentow stad z bezsilnosci rzucasz obelgami. Zreszta pojawiasz sie tutaj tylko gdy ja jestem lol Mozesz podziekowac redakcji ze wciaz tutaj jestes :)
Rekord Floyda nie jest nadmuchany.Jednakże 45-0 mnie nie wbija w fotel i nawet tych 19 mistrzów.Bo ja patrzę na jego boks to nie widzę w nim niczego nadzwyczajnego.Czego nie umie nikt inny.Kreowany zaś jest na najlepszego boksera ever.
Ciekawy temat.
Prymitywnemu człowiekowi a takim jest mejłeter nawet nie trzeba w kółko powtarzać, śpiewać i krzyczeć ,aby uwierzył ,że jest najlepszy nawet wtedy ,gdy taki nie jest.
To jest prosta psychika jak budowa cepa. Powiesz mu że jest mądry ,dobry i inteligentny jeden raz, a on w to wierzy do końca życia. Nawet wtedy w to wierzy gdy wszystko wskazuje ,ze jest inaczej.
Bo to jest prymitywne „urządzenie” i tam nawet nie ma co się zepsuć .
Atmosfera w jego obozie jest podobna do tej w jego rodzinie. Ktoś komuś strzeli w kolano, inni się wyzywają, pobije się matkę swoich dzieci , posiedzi się w więzieniu itp., itd. Najważniejsze ,że jest się złotem obwieszony.
Nie wiem czy ktos kreuje Floyda na najlepszego boksera ever poza nim samym lol Wedlug mnie jest jednym z najlepszych w historii. Ilu masz obecnie takich zawodnikow o takich umiejetnosciach jak Mayweather? Rigo ktory jest byc moze nawet bardziej utalentowany, Ward i to by bylo na tyle...
Zreszta, w takich osadach zdanie ludzi uprzedzonych co do np. koloru skory czy zachowania poza ringiem, powinno byc gowno warte lol...
Niech zawalczy z jednym.
Nie interesują mnie inni którzy służą do nabijania licznika.
[Ale aby z tym jednym zawalczyć to musiałby lubić Aruma. Ale on go nie lubi i to jest problem. Więc poczekajmy aż Arum umrze]
Ale brak mu chyba jaj . Nie chciał walczyć z Pacmanem zanim jeszcze został znokautowany prze JMM i zanim odniósł porażkę niesłuszną z Bradleyem .
Teraz ma jakieś zasrane argumenty .
Boi się bo wie , że to jedyny pięściarz który moze mu złoić dupsko
GŁOSOWAĆ NA FLOYDA!
Mayweather wykonal telefon do Emanuela tuz przed jego walka z JMM i dawal mu do raczki 40 mln zielonych za zgode na walke ale Emanuel tego nie chcial :/
rocky86
Jestes niereformowalny i nie mam zamiaru niczego ci podawac na tacy. Zainteresuj sie piczytaj troche byc moze Twoje poglady sie zmienia.
No cóż z naszej dwójki, to ty wyrastasz na obrońcę straconej sprawy i bronisz Floyda w sposób absolutnie niezrozumiały.
Do walki nie doszło, dlatego, ze Floyd jej nie chciał, każdy zdroworozsądkowo myślący widzi to jak na tacy.
Co do dochodowości walki, to nie wiem w jaki sposób doszedłeś do tego, że gdy walczyć będzie ze sobą dwóch najlepiej sprzedających się zawodników na globie, to sprzedaż będzie niższa niż w walce między Floydem a nieznanym szerszej publiczności Alvarezem. Obaj kręcą rekordy w sprzedaży PPV więc logicznym jest, że ich walka pomiędzy sobą, do tego tak oczekiwana, przyniesie górę kasy (mniejszą zapewne niż przyniosłaby 3 lata temu, ale zapewne i tak rekordowo dużą, swoją drogą to też w głównej mierze wina FMJ), a PPV można sprzedać nie tylko w USA i Ameryce Południowej :-)
"nie mam zamiaru niczego ci podawać na tacy. Zainteresuj sie piczytaj troche"
Proszę o argumenty, bo jak na razie posługujesz się jedynie insynuacjami na temat zakłamanych danych co do sprzedaży PPV przez Paca.
Poza tym, posługiwanie się w dyskusji argumentami, jakoby, to ja powinienem znaleźć dowody na potwierdzenie Twoich tez, jest co najmniej irracjonalne i co tu dużo mówić świadczące tylko o braku po twojej stronie dowodów na poparcie własnych twierdzeń.
PS.
Czytuje 4 portale o tematyce bokserskiej w tym 2 zagraniczne i faktycznie na każdym można spotkać zwolenników teorii spiskowych i psychofanów poszczególnych bokserów do których nie trafia nic poza wykreowaną przez nich rzeczywistością, ale cóż stanowią oni jedynie promil ogółu, a na podstawie ich poglądów nie sposób dojść do jakichkolwiek logicznych wniosków.
"Do walki nie doszło, dlatego, ze Floyd jej nie chciał, każdy zdroworozsądkowo myślący widzi to jak na tacy."
Do walki nie doszło przez konfilkt interesów na lini Mayweather/GBP i Top Rank/Bob Arum. Obie strony są winne w równej mierze temu że do tej walki nie doszło. Amen.
A i możesz mi podać dane ile pakietów PPV sprzedało się na walkę np. FMJ-Alvarez poza granicami USA i Ameryk ? Np. W Europie ?
Odpowiem w Twoim stylu, jeśli Cię to tak interesuje, to sobie poszukaj ;-) nie będę Ci wszystkiego podawał na tacy :-). To ty tu jesteś specjalistą od Floyda, więc masz możliwość wykazania się.
un4given Data: 27-12-2013 11:28:22
do walki nie doszło, bo Floyd najpierw nie chciał się zgodzić na podział 50/50, później, gdy Pac zgodził się na podział 60/40, to Floyd chciał jakiś idiotycznych testów (czy tam w odwrotnej kolejności), później gdy Pac zgodził się na te testy, to Floyd rozmyślił się co do podziału 60/40 i wyskoczył ze stałą kwotą (30 czy 40 mln), faktycznie wina leży po obu stronach.
Z mojej strony już temat zamykam, stoimy w miejscu i widoków na zmianę nie widzę. Pozdrawiam.
Kompletnie pomieszałeś chronologię wydarzeń ale już nie ma siły cie nauczac bo i tak wszystko to jak krew w piach.
Również pozdrawiam :)
chronologia kolejnych roszczeń jest tutaj zupełnienie nieistotna. to Floyd wychodził wciąż z nowymi roszczeniami nie Pac, a czy najpierw wyskoczył z testami, czy najpierw nie zgodził się na podział zysków jest kwestią marginalną.