MASTERNAK O PORAŻCE, GMITRUKU, WILCZEWSKIM ORAZ PLANACH NA PRZYSZŁOŚĆ
Łukasz Furman, Materiał własny
2013-12-25
Zapraszamy Was do wysłuchania długiego, wyczerpującego wywiadu z Mateuszem Masternakiem (30-1, 22 KO). Poruszyliśmy w nim parę trudnych tematów, w tym zamianę trenera Andrzeja Gmitruka na Piotra Wilczewskiego oraz wnioski wyciągnięte z pierwszej zawodowej porażki byłego już mistrza Europy. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy oraz merytorycznej dyskusji w komentarzach.
gorzej gdyby przegrał wyrównany pojedynek lub po niesprawiedliwym werdykcie,
młody trener bedzie miał wiecej zapału do trenowania niz stary wypalony Gmitriuk, Wilczewski ma ogromna szanse wyrobic sobie nazwisko, jest na wczesnym etapie trenerskim a juz dostał tak dobrego zawodnika,
Master walcz, cała Polski ci kibicuje !
@Łukasz Furman
Super wywiad. thx
To grzeczny chłopak dobry technicznie, solidny boksersko ale bez błysku
Nie widzę w nim charakteru wojownika takiej sportowej zadziorności
Nie życzę mu źle niech osiąga jak najwięcej
To nie Diablo, to Pan Andrzej unika Mastera. Tak samo jak unikał Zimnocha dla Szpilki czy już zapowiedział że nie będzie Wacha dla Szpilki bo "nie lubi walk polsko-polskich". W Rosji za porażkę z Drozdem, Lebiediewem czy za drugą wygraną z Czakijewem (która byłaby przepustką do unifikacji z Lebiediewem) zarobi mimo wszystko więcej niż za nie aż tak znanego Mastera w Polsce.
Z Drozdem walczył do końca, sam się nie poddał i dali całkiem emocjonującą walkę jak na style (boxer) który prezentują. O Włodarczyku przed walką z Czakijewem też sporo twierdziło (zwłaszcza po walkach z Cunninghamem, z Robinsonem, Palaciosem), że ma szklaną psychikę, brak serca do walki a po Czakijewie okazuje się że to najmocniejszy psychicznie zawodnik p4p. Nie wolno o kimś mówić że jest "słaby psychicznie" tylko dlatego że walczy asekuracyjnie jak Floyd czy Władymir i ma po prostu taki styl bo założę się że Mayweather, Władek i Masternak w razie zagrożenia walczyliby do końca.
Może kiedyś dojdzie do rewanżu.Drozd to ścisła czołówka dobry technicznie fizycznie nie jest wstydem z nim przegrać .
Masternak jak wyciągnie wnioski to może coś z niego będzie
czas pokaże
Kibicowałem mu zawsze, ale cała ta sytuacja z Gmitrukiem trochę mnie zniechęciła do Mastera.
Wilczewski to jest rosysjka ruletka, wydaje mi się, że Master sobie takim wyborem pogrzebał karierę. 1) - Wilczewski to kolega. 2) Sauerland w Niemczech, Master w Dzierżonowie, niemieckiego się nie uczy. 3) Wyniki sportowe Wilczewskiego jako trenera są obecnie marne, doświadczenie małe i to wciąż szkoła Gmitruka.
Życzę powodzenia, ale ja mam deja vu z Grześka Proksy, czyli wszystko wiem najlepiej (a przynajmniej bardzo dobrze), mogę trenować w swojej Górce. Obaj wygadani, niby inteligentni, ale jakoś tej inteligencji ringowej ostatnio nie widać.
Co do meritum to najśmieszniejsze jest to ze Drozd był poprostu dużo lepszy niz Master.A to przecież nie jest jakis wybitny zawodnik...
GŁOSOWAĆ NA FLOYDA!!!
Co to jest szklana psychika? Włodarczyk jak poukładał pewne sprawy w życiu prywatnym psychikę ma mocną. Technicznie nie jest słaby (zresztą to ostatnio często było poruszane na tym forum). Z Drozdem i Spencazem mimo wszystko stawiałbym na Diablo.
Mam identyczne odczucia co do "syndromu proksy" w przypdku Mastera, chłopaki za łatwo tłumacza sobie porażki. Moze chłopaki sa inteligentni poza ringiem, ale w ringu absolutnie tego nie pokazuja, biorac pod uwage ich predyspozycje, to w walkach ze duzo słabszymi rywalami (Proksa-Hope), wychodza na "rigowych frajerów"
andrewsky
Czy Drozd nie jest wybitny to przekonam sie w nastepnej walce z jakims bardzo solidnym rywalem. Osobiscie uwazam ze Drozd w formie z walki z MM to absolutna czołówka CW
"komentatorzy z bokser.org" - czasem strona nie dziala wiec tam tez mozna pokomentowac :)
Data: 25-12-2013 17:35:57
Master wiem ze to czytasz, kochamy cie!
chyba ty
dla mnie to facet bez charakteru taka czarna owca prowadzona za raczke przez byle kogo.
Data: 25-12-2013 20:32:52
Mateusz Masternak to lepszy boksersko zawodnik niż Diablo wszyscy o tym wiedzą tylko że master miał pecha że przegrał a Włodarczyk ma farta że wygrywa tak na prawde tylko dla tego że ma cios lub ewentualnie pomaga mu w tym wujek yale, patrz pierwsza walka z Palaciosem jak wiadomo przegrana przez Krzyśka pozdrawiam
Master jest jedynie szybszy, wszystkie pozostałe atuty po stronie Włodarczyka.
Drozd to na chwilę obecną czołowy cruiser.
Każdy może mieć słabszy dzień , może nie trafić z przygotowaniami . Diablo dawał już kiepskie walki - ale zawsze z opresji wychodził bo potrafił odwrócić walkę dosłownie jednym ciosem . To samo Fonfara z Campillo .
Master nabrał teraz pokory - co mu się bardzo przyda w dalszej karierze
Dla mnie w tej walce Master pokazal:
(1) Ze jest na podobnym poziomie jak doswiadczony oraz dobrze przygotowany Drozd;
(2) Ze ma serce do walki, bo majac paskudna kontuzje wcale nie wymiekl;
(3) Ma pewne braki techniczne, ale sa one do wyeliminowania: luz w ringu, praca tulowiem oraz konczenie kombinacji w "bezpiecznej" pozycji.
Praca z Piotrkiem napewno mu pomoze, ale bylby tez dobrze aby potrenowal z "luznym" Afro-Amerkanskim albo Latynowskim trenerem oraz posparowal z "luznymi" Murzynkami.
Porazka Mastera to nie porazka Wawrzyka. Wawrzyk sie skompromitowal jako bokser z "zadmychanym" rekrdem; Master sie "potknal" z bardzo dobrym przeciwnikiem.
Pozdrawiam :)
Zawodnik ma prawo powiedzieć krytyczne słowa o trenerze z którym się rozstaje, choćby dlatego by kibice nie zgadywali o przyczynach. Oczywiście, często to nie jest prawda co mówi się w mediach, Master jednak zdaje się mówić prawdę. Biorę pod uwagę także spór na tle finansowym, o którym się nie mówi bo takie wywlekanie szkodzi każdej stronie.
No i moje zdanie na temat współpracy z Wilczewskim. Ja dałbym mu więcej szans zanim zacznę na niego pomstować. Jego IMAGE :) może niektórym nie pasować, i zgrabnie wypowiadający się w mediach eksperci mogą robić publicznie lepsze wrażenie, ale... Trenera rola jest inna. Może ma talent o którym się przekonamy. Mam wątpliwości, ale mam też przeczucie, że Wilczewski pewien poziom trzyma i pod jego okiem można się rozwijać. Po owocach go poznamy. Prowadzenie Masternaka to dobry test.
Co do Włodarczyka, z całym szacunkiem, gdyby np Czrkijew potrafił rozkładać siły to byłoby nieciekawie. A reszta jego "pretendentów"? bez jaj panowie, Fragomeni x 3, Palacios x 2 i kikc-boxer Robinson. Drozd przebija ich wszystkich. O głupiej przegranej Diablo z Melkomianem nie wspomnę.
Zresztą każdy wie jak wyglądały niektóre walki Krzyśka, z np. Karnewichem, Mayfieldem..
różnica jest taka ze po walkach z Mayfieldem ( wygranej uczcicwie moim zdaniem ) i Karaniewiczem ( tu przyznam ze rusek powinnien wygrac na pkt ) Diablo nie nawijal o poskladaniu wszystkich mistrzów swiata
MAster jest ok , ale najwiecej zaszkodził sobie zbyt wysokim ego
Drozd sprowadził go do wlasciwego miejsca , teraz wie ile dzieli go od czołówki i musi ciezko pracowac zeby zasluzyc o walke o tytuł
bede mu kibicowal ale juz w mlodym Cieslaku a nawet Głowackim widze wiekszy potencjal na sukcesy
a o Diablo jeszcze długo bedziecie gdybac bo jest w swoim prime i ciagle bedzie gdyby ten miał to a tamten miał tamto to Krzysiek by pzregrał , na całym swiecie go szanuja a w Polsce wolimy gdybanie
Przy dobrych wiatrach master za ok rok znowu będzie walczył o coś poważnego.
Co do tego powszechnego ogólnoświatowego szacunku dla Diablo to nie przesadzajmy. Np w USA jest anonimowy...
widze deski Ruska w takiej walce ale z informacji ze strony Yale ( oczywiscie nie do konca mozna im wierzyc ) to drozd sie do takiej walki wcale nie pali