RIOS I PROWODNIKOW CHCĄ ZE SOBĄ WALCZYĆ
Brandon Rios (31-2-1, 23 KO) nie miał żadnych szans w walce z Mannym Pacquiao (55-5-2, 38 KO), ale wygląda na to, że będzie mógł wziąć odwet na koledze Filipińczyka z sali treningowej. Rusłan Prowodnikow (23-2, 16 KO) sam zaproponował, że wyjdzie do ringu z "Bam Bamem", a podopieczny Roberta Garcii natychmiast potwierdził swą gotowość.
- Brandon Rios, zgadzam się na walkę z tobą. Jestem gotowy - napisał na Twitterze 29-letni "Syberyjski Rocky", a były mistrz świata wagi lekkiej natychmiast odpowiedział:
- Rusłan Prowodnikow, nie ma sprawy. Ja też jestem gotowy, zróbmy to! - odpisał 27-letni Rios. Brandon dostanie w ten sposób szansę rewanżu na Freddie'em Roachu, który przygotował "Pacmana" do lania, jakie ten sprawił "Bam Bamowi" w końcówce listopada.
Ale fakt, Rosjanin sie rozwija i z Alvarado boksowal bardzo dobrze. Dla mnie faworytem zdecydowanym Provodnikov, jestem ciekaw czy dalby rade podlaczyc kogos takiego jak Rios. A moze jednak go znokautuje?
gdzie wirtuozem wydaję się być Provodnikow
a mamałygą Rios
dla mnie wynik z góry przesądzony
Rusłan albo go ubije
alb boleśnie wypunktuje.