SZPILKA: BĘDĘ GO TŁUKŁ AŻ PADNIE
- Nigdy w życiu nie trenowałem tak mocno jak teraz. Tylko dieta i trening. Ciężko go znokautuję - zapowiada niezwykle zmotywowany Artur Szpilka (16-0, 12 KO), który 25 stycznia w Nowym Jorku stanie do walki na antenie stacji HBO z nadzieją amerykańskiej wagi ciężkiej, Bryantem Jenningsem (17-0, 9 KO).
- Zawsze miałem wysokie ambicje i celował najwyżej jak się da. Cieszę się więc, że dostałem taką szansę. Jak będzie taka konieczność, to postawię wszystko na jedną kartę. Będzie tak, że albo on, albo ja - deklaruje charyzmatyczny pięściarz z Wieliczki.
Polak docenia klasę swojego przeciwnika, lecz to nie zmienia faktu, że jest przy tym bardzo pewny siebie. W sparingach pomagać mu będzie między innymi mocny Kevin Johnson (29-4-1, 14 KO), dawny pretendent do pasa WBC.
- Jennings ma dobrą obronę. Długie ręce też mu pomagają, ale my postaramy się mu to wszystko utrudnić i wciągać na jakąś kontrę. Przyjedzie podobny do niego Kevin Johnson. Miał być również Steve Cunningham, jednak odpuścił, bo ma w styczniu swoją walkę. Jestem naprawdę podekscytowany. Będę go tłukł na korpus tak długo, aż w końcu padnie. Mam tylko nadzieję, że Jennings nie wymiga się i tuż przed startem nie wymyśli jakiejś kontuzji - zakończył Szpilka.
Kingpin zadaje za mało ciosów i jest ogólnie defensywnym zawodnikiem by mógł imitować Jenningsa
Zgadzam się, że Johnson to nie najlepszy sparingpartner. W walce jest mało aktywny a co dopiero na sparingu, może dać fałszywy obraz bo zapewne szpila będzie go obijał jak worek treningowy. Za to Cunn faktycznie byłby świetnym sparingpartnerem, i w formie z racji zbliżającej się jego walki.
Kingpin w defensywie jest lepszy niz Jennings,ma lepszy jab i jest doswiadczony.Ma zblizone warunki fizyczne,do Bryanta,szybkosc,prace nog.To bardzo dobry sparingpartner
Nie chciałbym być w skórze jennangsa 25 stycznia, Szpila go zabije na śmierć, załatwi tą hamerykańską nadzieję. Szpilka na pewno nie pozwoli sobie na przegraną, jak będzie wiedział że przegrywa na punkty to weźmie podejdzie do tego jennagsa i tak mu z dyńki przyfasoli że, albo odgryzie mu ucho tak jak legendarny Mike Tyson, albo mu po prostu zrobi dziecko.
Szpilka to nieobliczalny kryminalista i dlatego go warto oglądać, tak samo gwałciciela Mike Tyson'a czy niestabilnego emocjonalnie Tysona Furyego a nie jakiegoś "profesora" kliczkarza
Boks to współczesne walki gladiatorów
Nie ktorym widze gorzej:)
Duzo naszych czolowych bokserow HW dalo ciala, takze Szpilka wyrasta na ulubienca mediow. A co inni:
= Wach "Duzy polski Dzieciak ktory zawsze chcial byc Vikingiem" caly czas zastanawia sie na swoja przyszloscia, bokser czy Viking?
= Sosna "Pobity przez Taksowkarza" zarzeka sie, ze do taksowki w Anglii juz nigdy nie wsiadzie.
= Tomek "Jak Bog pozwoli oraz Zdrowie Dopisze" wciaz czeka na swoja wielka szanse dostania sie do oltarza od strony zachrystii.
= Zimnoch "Czlowiek ktory pokonal Polsko-Kanadyskiego" podstarzalego zula", caly czas mysli o wielkiej karierze.
Czy kogos znaczacego pominolem. Zakladam ze Golota, Saleta, Najman sa juz na emeryturze. Rex, Letr, inni czyba sie juz nie licza!
Jest niedobrze poza Szpilka, czyba ze, nas nieustraszony "Harnas" przejedzie do wagi HW, aby sie w koncu zrealizowac swoj prawdziwy potencjal jako zawodowy bokser, dominator oraz mezczyzna.
a weźmy pod uwagę że nikt nie zamroczył Szpilki, nawet jak Szpilka dostał od McCline'a cios który mu złamał szczęke to od razu wstał i walczył dalej. ciosy jennagsa będą jak ugryzienia komara w porównaniu do ciosów McCline'a i Molla, możecie mówić że są dziadkami ale akurat siłę ciosu się traci najpóźniej.
Ta walka będzie jak Fury vs Cunningham, uciekający jennangs punktujący ale w końcu zostanie zagoniony pod liny i tak szpilka mu lewym sierpowym że mu połamie kręgosłup
"Gwałciciela Tysona"? Widać, że masz marne pojęcie na temat biografii Żelaznego oraz sytuacji, do której próbowałeś sie odnieść ;) Polecam się dokształcić ;)
Trollujesz, czy naprawde jestes takim psychofanem?
@canuck
Ja mam nadzieje, ze wygrana Szpilki otworzylaby furtke do walki z Adamkiem, bo wtedy uwierzylbym, ze jest w stanei w ogole podjac takie wyzwanie, a na polskim - i nie tylko - rynku sprzedaloby sie to znakomicie.
- Przede wszystkim najpierw Artur musi pokonać Jennings
- Tomek z tego co ostatnio czytałem celuje bardziej w IBF
- Ewentualna porażka Tomka z Arturem całkowicie skreśliłaby jego szansę na wypłatę od Kliczki
- Walka Adamka ze Szpilką kiedy ten pierwszy już polegnie z Władem będzie czymś na wzór Adamek - Gołota czyli po prostu wypromowanie młodszego rodaka.
Wiem wiem, poniosło mnie, ale nie można wykluczyć że tak będzie :D
Szczęka nie jest betonowa, moim zdaniem jest trochę jak Cunningham kiedyś - pada często, ale wstaje nie będąc zamroczonym i walczy dalej.
Mi akurat walka z Minto tez sie najbardziej podobala,kazdy spodziewal sie kelnera a tu nagle Brian potrafil co nie co pokazac ;)Nie zmienia to faktu ze Artur ja zdecydowanie wygral...
Mysle ze Artur znajdzie sposob na Jenningsa (od tego zalezy jego kariera ;) wiec jestem przekonany co do jego zwyciestwa...a jak bedzie pokaze czas ....
nie wiem jakie ty źródła czytałeś, ale dla mnie gość który odgryza ucho przeciwnikowi w czasie walki jest zdolny do gwałtu i gorszych rzeczy. no chyba że ten jego gwałt to był gwałt w stylu "gwałtu" jaki zrobił Julian Assange. Możesz mi przybliżyć jak to było?
@PPS
Zgadza się co do kropli krwi. Skoro Szpilka od razu wstał i walczył po tym jak McCline złamał mu szczękę - co było pewnie najmocniejszym ciosem jaki Szpilka w życiu dostał, to nie wyobrażam sobie co mogłoby go zatrzymać. Chyba tylko cios nokautujący po którym straci przytomność.
Szpilka ma nastawienie jak Perez, Abdusalamov czy Chisora, na pewno nie zrezygnuje choćby miał złamany nos i ręke.
I takim bokserom można kibicować, nawet jak przegrywają to robią to w wielkim stylu.
@GYGY
dokładnie. szpilka nigdy jeszcze nie byl zamroczony. choć to jego padanie jest jakimśtam minusem bo traci wtedy 1 punkt, z drugiej strony dzięki takiemu łatwemu padaniu moze zmniejszyc sobie szanse na zostanie znokautowanym bądź odniesienie poważnych obrażeń - popatrzcie sobie na Abdusalamov - Perez gdzie oboje otrzymywali bardzo mocne ciosy ale żaden nie padał na deski.
@PPS
oni tam wszyscy w tej stajni są bardzo słabi fizycznie. Jedynie Włodarczyk jakoś wygląda. Powinni zaiwestować w jakieś większe dawki sterydów i lepszy trening.
@Miro
Moim zdaniem błędem byłoby na siłe wpajanie Arturowi chłodnej głowy. Nie chodzi o to żeby szedł w furii odsłonięty do przodu i bił cepami ale przesadna chłodna głowa może mu zaszkodzic, chłodna głowa jest przydatna dla bokserów defensywnych bądź punktujących jak jennangs, kieliszek, Cunningham, pulav. Za to innym bokserom lepiej mieć trochę agresji i nieprzewidywalności np.Mike Tyson, Chisora, Szpulka,
choć zgodzę się że czasami Artur się zbyt podpala i odsłania co widzieliśmy np.z Mollo. Ale nie przesadzajmy w drugą stronę i nie kastrujmy Szpilki.
@Szymonides22222
Do walki dojdzie na pewno, chyba że jennags będzie kontuzjowany. Gdyby Szpilka został wycofany to mógłby zapomnieć o walkach na HBO. A poza tym on nawet przegrywając w dobrym stylu zyska więcej niż straci.
atletyzm buduje sie latami a on dopiero co z ciupy wyszedł, i zrzucił nadwage co jest oczywiscie plusem ale teraz musi nabrac własciwych szybkich miesni,
jeszcze potrzeba mu minimum 2-3 lata budowania muskulatury,
PS
Ojciez z Radia Maryja, podziel tekst na 3 czesci, tego nie idzie czytac,
o wiele latwiej Adamkowi bedzie boksowac ze Szpilka niz z Wachem...
który wszytsko przyjmuje na twarz ale nic sobie z tego nie robi
2. Jeśli do walki dojdzie to tylko dlatego, żeby Wasyl pokazał, że ma takich jeźdźców bez głów z cepami więcej i wrzucił może na HBO choć jednego.
3. Jeśli do walki dojdzie to tylko dlatego że na stole leży naprawdę parę dolarów i zdrowie Szpulki już go nie rusza, bo w Polsce może poobijać jeszcze pary Węgrów.
4. Jeśli do walki dojdzie do Szpulka będzie dryfował tymi cepami we mgle.
Data: 23-12-2013 08:47:10
1.Walki nie będzie, bo Wasyl coś wymyśli. Dobry w tym jest.
2. Jeśli do walki dojdzie to tylko dlatego, żeby Wasyl pokazał, że ma takich jeźdźców bez głów z cepami więcej i wrzucił może na HBO choć jednego.
3. Jeśli do walki dojdzie to tylko dlatego że na stole leży naprawdę parę dolarów i zdrowie Szpulki już go nie rusza, bo w Polsce może poobijać jeszcze pary Węgrów.
4. Jeśli do walki dojdzie do Szpulka będzie dryfował tymi cepami we mgle.
kwinetsencja hejterstwa przez duże H
boli dupa że Szpilka podejmuje wyzwania i dostał walkę na HBO o ktora zabiega kazdy bokser
Artur ma słaba obroen nad ktora pracuja , niestety ciagle am duze luki przez co pada
akurat w tej walce cios rywala nie jest jego najgroznoiejsza bronia do tego Jennigs sam nie ma mega odporoinosci i daje sie trafiac
szczuply , wytrzymały Szpilka ma szanse skonczyc te walke przed czasem
oczywiscie moze pzregrać to na pkt ale na dzisiaj mam coraz wieksze pzrekoannie ze dopadnie w ringu i znokutuje amerykanina czego sobie i wszystkim zycze :)
dziwne ze pomijasz tak ważne aspekty jak siłą ciosu i doświadzcenie
ja w sprawach Spzilki jestem po prostu obiektywny ty jestes niestety hejterem w wyniku pozaringowych zachowac Artura i w tym temacie sie nei spotakmy
najwazniejsze zeby wygrał Polak
Dupa to może boleć Ciebie od zbytniego nastawiania się takim jak Szpulka. Ja mówię od zawsze, że Szpulka jest dla mnie ograniczonym (umysłowo i pięściarsko) bokserem, ale dobrze promowanym.
W przeciwieństwie do ciebie żadne HBO mnie nie podnieca, bo mnie podnieca boks. Ty podniecasz się również Szpulką, no ale twoja sprawa jaką masz orientację.
Piszę też od początku, że do walki nie dojdzie, bo dla mnie Wasyl to wyzyskiwacz ludzkich kieszeni pieprzeniem o swoich pionkach jako o megabokserach. Tam jest tylko jeden gość na poziomie - Krzycho.
Piszę też, że choć Szpulki nie toleruję i najnormalniej w świecie nie lubię to jeśli jakimś cudem, o których pisałem wyżej dojdzie do walki to będę mu "niestety" :-) kibicował, bo inaczej nie umiem.
A ty siej dalej propagandę sukcesu wszystkim od Wasyla
trudno zeby Wasyl nie chciał osiagac zyskow w dzialnosci ktora prowadzi to raz
dwa tak na polskim rynku w skali swiatowej to jedyny promotor ktory osiaga sukcesy
do walki dojdzie , kkntarkty sa podpisane Artur nie ma nic do stracenia wwszystko do zyskania ,
pierwsze Twoje zdanie zupelnie zbedne jesli chcesz podejmowac dyskusje
Co do kontraktów to przecież żaden problem. Z Zimnochem te z mieli juz podpisane więc Twój argument pada.
A jeśli do walki cudem dojdzie (Wasyl pozwoli a Szpulka się nie obsra) to Szpulka zostanie prawdopodobnie ośmieszony. Tylko wtedy złota kurka stanie się pośmiewiskiem. I co wtedy Wasyl zrobi. Bo dolary zarobione na tej walce nijak się nie będą miały do tego co by zarobił wożąc jeszcze Szpulkę przez 2 latka.
Może skruszony przeproszą się właśnie z Zimnochem...
Szpilka jest waleczny, na pewno się nie podda. Będzie walczył do końca. Agresja akurat jest pozytywna w tym wypadku, a już się nie podpala tak jak kiedyś. Szpilka ma nietypową psychikę, ale mimo wszystko lekko na plus.
ty za to jestes idealny przykladaem pachołka wychowanego na orgu ktory lyka tania papke
to ze Artur ma czym przylozyc mowiło tak wielu bokserów ze głupio anwet z tym dyskutowac
trudno zrozumiec ze z Mcclinem taktyka była jak była a z Minto zabrakło dynamiki na skutek kilku czynnikó o których mozesz nie wiedziec
pzdr TW ciemna masa orga lol
http://www.youtube.com/watch?v=un1VhJIwnxQ