FLOYD: NIECH BRONER POWRÓCI NA MOJEJ GALI
Floyd Mayweather (45-0, 26 KO) uważa, że Adrien Broner (27-1, 22 KO) na własne życzenie przegrał z Marcosem Maidaną (35-3, 31 KO), a to dlatego, że nie pozwolił swojej ekipie wybrać sobie mniej niebezpiecznego przeciwnika.
- Malignaggiego wybrała mu jego ekipa, z kolei Maidanę osobiście wybrał Adrien. Powinien pozwolić swoim ludziom dalej wybierać za siebie. Paulie to bardzo dobry bokser, ale nie ma ciosu. Wiedzieli, że on nie zagrozi Adrienowi - powiedział "Money".
Floyd jest zdania, że 24-letni Broner musi się teraz odbudować i najlepiej zejść do kategorii junior półśredniej, a tam powalczyć z jakimś niezłym przeciwnikiem, który jednak będzie w jego zasięgu. Mayweather proponuje, by Adrien wystąpił 3 maja na jego gali PPV.
- Uważam, że nie powinien teraz skupiać się na rewanżu z Maidaną. Dobrym ruchem byłby powrót 3 maja na mojej gali. Niech zmierzy się z kimś mocnym z kategorii junior półśredniej. Niech wróci w dobrym stylu i wskrzesi karierę. Niech ten mały krok w tył otworzy drogę przed wielkim krokiem do przodu. Adrien wciąż musi się wiele nauczyć - kończy 36-letni Mayweather.
Wybieraj sobie przeciwników, którzy ci nie mogą zagrozić... a ludzie to kupują ja pierdziele.
Trzeba mu jednak przyznać, że biznes to kręcić umie.
Tak, tak.
Kilka dni temu widziałem fajny wywiad po gali Broner-Maidana.
Ktoś jakąś kamerką śmieszną nagrywał sobie rozmowe na zapleczu z Danny Garcią.
Przechodził obok B-Hop. Osoba nagrywająca zaraz go zaczepiła.
Najpierw B-Hop mu pocisnął trochę :D
Potem mądre rzeczy o walce Broner-Maidana poopowiadał.
Na koniec odpowiedział na dwa pytania: z kim zawalczy w janbliższej walce? Shumenow? Stevenson? Kowaliew?
Odpowiedział: z tym kto da najwięcej pieniędzy.
Tak samo odpowiedział na pytanie o przyszłego rywala Garcii:
"To jest biznes. Zawalczy z tym kto przyniesie najwięcej pieniędzy"
Wierzcie sobie dalej, że ktoś walczy sobie dla kibiców, sportu itp głupot ;)
Pacman bedzie za kilkanascie lat uwazany za najlepszego piesciarza swoich czasow. Jedyne co moze to zmienic to walka murzyna z azjata. To dziala tylko na niekorzysc Floyda te unikanie. Co to w ogole za publiczne pierdolenie, ze trzeba pod siebie wybierac rywali, skandal.
Prawdziwy sportowiec, bokser aspiruje do walk z mozliwie najlepszymi w swojej kategorii, a nie kombinowanie z dobieraniem rywali pod wzgledem formy, stylu, odpowrnosci i rozmiarow jak to robi czarny.
Jesteś taki głupi, że aż śmieszny.
Chciałbym w to wierzyć jak najdłużej :D
maziak
Jeżeli dla ciebie to że prawdziwy sportowiec aspirujący do tego by być najlepszym chce się bić z najlepszymi jest głupie to dziękuję, nie mam pytań, cześć, adios i Sayonara.
{Maidana był dla niego za mocny? To co to za mistrz świata?
Mejłeter pierniczy od rzeczy bo chyba za dużo w łeb oberwał.