MANNY PACQUIAO SKOŃCZYŁ 35 LAT
Wczoraj 35 lat skończył Manny Pacquiao (55-5-2, 38 KO) - ikona boksu zawodowego, najbardziej utytułowany pięściarz w historii, mistrz świata sześciu lub ośmiu kategorii wagowych (w zależności od przyjętych kryteriów) i bezsprzecznie jeden z najlepszych oraz najpopularniejszych pięściarzy ostatnich dwudziestu lat.
"Pacman" zdobywał tytuły dywizji muszej (WBC), super koguciej (IBF), piórkowej (The Ring), super piórkowej (WBC, The Ring), lekkiej (WBC), junior półśredniej (The Ring, IBO), półśredniej (WBO) i junior średniej (WBC). Ma na rozkładzie wiele wspaniałych nazwisk. Wśród pokonanych przez niego pięściarzy znajdują się takie sławy jak Marco Antonio Barrera (TKO 11 i UD 12), Erik Morales (TKO 10 i KO 3), Miguel Angel Cotto (TKO 12), Oscar De La Hoya (RTD 8), Juan Manuel Marquez (SD 12 i MD 12), Shane Mosley (UD 12), Ricky Hatton (KO 2), Antonio Margarito (UD 12), Joshua Clottey (UD 12), Oscar Larios (UD 12), David Diaz (TKO 9) i Brandon Rios (UD 12).
W 2006, 2008 i 2009 roku Pacquiao był wybierany przez The Ring, ESPN oraz Boxing Writers Association of America najlepszym pięściarzem roku. HBO, BWAA, WBC i WBO uznały Filipińczyka najlepszym bokserem minionej dekady. W latach 2008-11 Manny przewodził w rankingu P4P prestiżowego magazynu The Ring.
Po kilku gorszych występach pozycja "Pacmana" osłabła, ale być może waleczny Filipińczyk nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Póki co, temu wspaniałemu bokserowi życzymy upragnionej walki z Floydem Mayweatherem (45-0, 26 KO) lub chociaż rewanżowych starć z ostatnimi pogromcami - Marquezem i Bradleyem. Żywimy też głęboką nadzieję, że Manny wykaże się wyczuciem i mądrością przy podejmowaniu trudnej decyzji o zawieszeniu rękawic na kołku.
Dinamita, Desert Storm, Money i moze konczyc kariere : )
A jakby wygral z kazdym z nich na koniec to w ogole top p4p ever.
Są to gorsze występy już od walki z Mosleyem, na pewno, to już nie jest ten sam dynamiczny pięściarz który nie znał litości i niszczył kolejnych przeciwników.
Dudas
Matthysse ma zupełnie inny styl od Maidany. To co super pokazał w tej walce Maidana to wyrywanie się z klinczów, czego na przykład brakowało Lucasowi w walce z Garcią. Matthysse jest bardziej spokojny od Maidany i wyprowadza mniej ciosów. Choć myślę,że Broner i tak byłby zbyt dziurawy dla Lucasa. Pacman byłby chyba za mały, za mało agresywny i miałby problemy w tej chwili nawet z takim Bonerem.
Pacman z 2008-2010 niszczy Bronera.
"Dudas
Matthysse ma zupełnie inny styl od Maidany."
Nie zgadzam się w pełni z Twoją opinią. Maidana we wcześniejszych walkach walczył dość podobnie do Lucasa.Moim zdanie do walki z Bronerem przygotował się trochę pod innym kontem,chociaż i tak polował na pojedynczy cios.Z klinczów wyrywał się bo jest dużo silniejszy fizycznie od Bronera.
Zgadzam się,chodziło mi bardziej o to,że obaj są puncherami,ale fakt Chino to gorsza wersja Lucasa.Mam nadzieje,że już niedługo Lucas znowu dostanie szanse walki o pas i to wykorzysta.Moim zdaniem należy mu się to.
Maidana "pressuje" uderzając bardzo dużo tam gdzie nie może trafić, słabo porusza się na nogach i jest bardziej dziurawy od Lucasa. Odkąd trenuje z Garcią poprawił lewy prosty co czyni go lepszym pięściarzem niż był, bo trudniej go złapać. Wydaje się też tak czysto fizycznie silniejszym zawodnikiem od Lucasa (to wyrywanie się z klinczów rozpieprzyło plan Bonerowi, choć sędzia i tak powinien odjąć mu punkt za ciągłe odpychanie ech).
aa i zapomniałem dodać, że Lucas rzeczywiście potrafi skontrować w przeciwieństwie do Maidany który ogranicza się w tym zakresie do sierpów z gardy po przyjęciu na blok.
Mimo wszystko życzę zdrowia z okazji urodzin.
i likee very much....
Najlepszego dlqa Manny'ego i pozdro dla promotora silnego, który wypadł komuś z dupy
Manny rozbilny Bronera dzuo szybciej niz zrobił to Maidana
sto lat Manny i zycze zebys dopadłw koncu w ringu Moneya