SZPILKA: JESTEM GOTOWY NA KAŻDEGO - MARGULES: ARTUR URODZIŁ SIĘ GWIAZDĄ
Wczoraj oficjalnie potwierdzono za oceanem starcie, które będzie elektryzowało polskie środowisko już na początku przyszłego roku. Bo 25 stycznia w legendarnej hali Madison Square Garden w Nowym Jorku nasz Artur Szpilka (16-0, 12 KO) skrzyżuje rękawice z wysoko notowanym w światowych rankingach wagi ciężkiej Bryantem Jenningsem (17-0, 9 KO).
Głównym punktem programu będzie pojedynek o tytuł mistrza świata federacji WBO kategorii super piórkowej pomiędzy Miguelem Angelem Garcią (33-0, 28 KO) a Juanem Carlosem Burgosem (30-1-2, 20 KO).
Po siedmiu miesiącach przerwy Jennings (WBC #4, IBF #4, WBA #5) zadebiutuje tym samym pod banderą nowego promotora. Od tej pory jego karierą zajmuje się bowiem Gary Shaw ze stajni Gary Shaw Productions. W imieniu Polak przemówił Leon Margules ze współpracującej z Andrzejem Wasilewskim grupy Warriors Boxing.
Co najważniejsze dla "Szpili", zakontraktowany na dziesięć rund pojedynek zostanie pokazany w przekazie jednej z dwóch najpotężniejszych stacji świata - HBO.
- Czuję się, jakbym był długo trzymany w zamknięciu. Napięcie ciągle we mnie rosło i nie miało żadnego ujścia. Czuję potworny głód boksu i "najem się" 25 stycznia. Z każdą minutą przedłużającej się przerwy ten głód narastał, a to nie jest dobra informacja dla Szpilki - powiedział pewny siebie bokser z Filadelfii, który pomimo przeciętnego jak na wagę ciężką wzrostu 188 centymetrów dysponuje bajecznym zasięgiem ramion aż 213 centymetrów. Tylko że Artur (WBC #14, WBA #14) wcale nie jest mniej pewny swego.
- Czekam już na to wyzwanie od dawna. Z każdą poprzednią walką udowadniałem, iż jestem gotowy na każdego zawodnika czołówki światowej. Pokonanie kogoś takiego jak Jennings rozbuja mocno moją karierę i właśnie to zamierzam uczynić - powiedział Polak.
- To świetne zestawienie dwóch niepokonanych "ciężkich" w rozkwicie ich karier. Co prawda Jennings przynależy do czołówki już trochę dłużej, jednak Szpilka eksplodował w minionym roku. Nie zdziwię się, jeśli ich potyczka "ukradnie show" i okaże się najważniejszym punktem gali, a to wszystko przez styl prezentowany przez obu pięściarzy - dodał Shaw.
- Każda walka Artura jest ekscytująca, a teraz spodziewajcie się jego najlepszej wersji. To polski twardziel z bardzo dynamicznym stylem boksowania oraz wielką charyzmą. Zwycięstwo nad Jenningsem przybliży go do statusu gwiazdy, a on gwiazdą się po prostu urodził - przekonywał na koniec Margules.
Jenningsem przybliży go do
statusu gwiazdy, a on gwiazdą
się po prostu urodził -
przekonywał na koniec Margules
***
Niech Leon zje snickersa bo zaczyna strasznie gwiazdorzyć.
Kup sobie makaron, który można znaleźć na każdym basenie. Przytnij sobie na wymiar :)
http://aqua-sfera.pl/pl/p/Makaron/968
...Na szczęście Bryant to nie żaden super bokser więc szanse są..."
No coz, pozwole sobie miec odmienna opinie. Moze Jennings nie jest wybitnym ciezkim, ale to bardzo dobry bokser. Definitywnie czolowka wspolczesnej heavyweight division, ale ze Szpilka niczego i nikomu nie udowodni, gdyz Bryant ja wygra i to prawdopodobnie poprzez KO.
...Na szczęście Bryant to nie żaden super bokser więc szanse są..."
No coz, pozwole sobie miec odmienna opinie. Moze Jennings nie jest wybitnym ciezkim, ale to bardzo dobry bokser. Definitywnie czolowka wspolczesnej heavyweight division, ale ze Szpilka niczego i nikomu nie udowodni, gdyz Bryant ja wygra i to prawdopodobnie poprzez KO.
"otke Data: 17-12-2013 14:22:37
...Na szczęście Bryant to nie żaden super bokser więc szanse są..."
No coz, pozwole sobie miec odmienna opinie. Moze Jennings nie jest wybitnym ciezkim, ale to bardzo dobry bokser. Definitywnie czolowka wspolczesnej heavyweight division, ale ze Szpilka niczego i nikomu nie udowodni, gdyz Bryant ja wygra i to prawdopodobnie poprzez KO."
Albo przegra przez KO. Ale najmniej prawdopodobne jest, że Artur wygra na punkty.
"Najlepsze jest to ze gosc nie pokonał nikogo nawet sredniego ponizej 30stki,,,a srednia jego rywali to chyba 35 lat"
Rzeczywiście, to jest najlepsze. Nie wydaje mi się, żeby było coś lepszego na świecie.
Szpilka też jedynie z McClinem i Minto przewalczył 10 rund gdzie z McClinem zadawał mało ciosów jedynie cały czas unikał bezpośrednich starć z większym rywalem.
Cios Szpilki tez nie jest typowym power punchem , Jennings też nie głaszcze ale mocnym ciosem bym tego nie nazwał.
Szybkość porównywalna
Praca na nogach lepsza u Szpilki
Szczęka obaj podejrzana
Masz racje, ze takie zestawienia sa bardzo interesujace. problemem jest jednak fakt, ze Szpilka jest niemalze nieznany kibicom w US, a jego walki z Mollo tak naprawde wcale nie dodaja mu splendoru, a wrecz sa dowodem na to, ze Polak jest latwym przeciwnikiem do pokonania dla Jenningsa. Ja osobiscie mysle, ze pojedynek bedzie z pewnoscia interesujacy, gdyz obaj maja olbrzymia szanse by wskoczyc do mixu piesciarzy ubiegajacych sie o pas WBC w roku 2014. Stawka jest wiec wileka i niespodziewana dodatkowa motywacja dla Szpilki.
Slabiutka defenywa Polaka bedzie jednak w tej walce decydujacym elementem, gdyz jennings to bardzo inteligentny piesciarz, tory spedza pierwsze rundy na rozpracowaniu stylu przeciwnka w danym dniu i wyciaga odpowiednie wnioski.
Praca na nogach lepsza u Szpilki"
Tylko pozornie. Jennings ma inny styl niz Szpilka, gdyz potrafi bez wielkiego pospiechu skrocic dystans i zamknac przeciwnika w narozniku, a majac wiekszy zasieg ramin, wykorzysta bledy w defensywie mlodego Polaka.
Artur jest sliski , dobrze chodzi na nogach ( nie mam pojecia skad wam bierze sie ze szpilka nie ma pracy nog ) , jest mankutem co nie bedzie bez znaczenia w tej walce , maja podobna sile fizyczna ale Artur na 100 % mocniej bije , dodatkowo Szpilka ma paradokslanie wieksze doswiadzcene
Jennigs ma lepszy zasieg , jest lepiej wyszkolony technicznie ,
walka bedzie ciekawa i duzo bedzie zalezec od odpornosci na ciosy Amerykanina , ktory nie wiaodmo po co bardzo lubi schodzic do poldystansu , na pkt te walke Artur w 9/10 pojedynków przegra ale z racji tego ze moze zakonczyc te walke przed zcasem na swoja korzysc to oczekiwanie na ten pojedynek bedzie ekscytujace
Data: 17-12-2013 17:06:38
"Krzyzak Data: 17-12-2013 16:42:07
Praca na nogach lepsza u Szpilki"
Tylko pozornie. Jennings ma inny styl niz Szpilka, gdyz potrafi bez wielkiego pospiechu skrocic dystans i zamknac przeciwnika w narozniku, a majac wiekszy zasieg ramin, wykorzysta bledy w defensywie mlodego Polaka
jak będzie miał taką kondycje jak w ostatniej walce to szybkie skracanie dystansu mu nie wyjdzie
zasieg Jenningsa byłby niesamowita bronia gdyby wlaczył w stylu jak np Cunn ale Bryant woli napierdalanki w poldystansie dlatego ten aspekt nie bedzie tak wazny jak piszesz
bo chyab widzisz roznice w tym jak walczy cunn a jak jennigs ??
Kto Twoim zdaniem wygrałby Szpilka czy Gerber? IMO Szpilka po ciężkiej walce.
Akurat walka Szpilki z McClinem była chyba jego najlepszą walką. Nie podpalał się a był wystarczająco aktywny.
zasieg Jenningsa byłby niesamowita bronia gdyby wlaczył w stylu jak np Cunn ale Bryant woli napierdalanki w poldystansie dlatego ten aspekt nie bedzie tak wazny jak piszesz
bo chyab widzisz roznice w tym jak walczy cunn a jak jennigs ??"
Nigdy nie porownywalem Bryanta do Steve'a pod wzgledem stylow. Jedyna wspolna cecha sa gymy bokserskie w Philadelphia.
Owszem, Jennings walczy czesto w poldystansie, ale jest bardzo inteligentny w nim i gdy widzi mozliwosc odchodzi na bezpieczniejsza odleglosc i uderza seria ciosow. Zwroc uwage na jego walke z Fedosovem, gdyz to znakomity przyklad. Faktem jest, ze Bryant nie ma pojedynczego nokautujacego uderzenia i to moze dac szpilce szanse na kontrataki, ale te z koleji moga byc dla niego zgubne, gdyz Polak bardzo czesto chaotycznie wyprowadza takie wlasnie ciosy. jezeli szpilka bedzie w stanie kontrolowac tempo walki, ma szanse. Watpie jednak iz jennings pozwoli mu na cokolwiek w ringu, co nie bedzie zaplanowane juz wczesniej przez jego sztab szkoleniowy.
Kto Twoim zdaniem wygrałby Szpilka czy Gerber? IMO Szpilka po ciężkiej walce.
Akurat walka Szpilki z McClinem była chyba jego najlepszą walką. Nie podpalał się a był wystarczająco aktywny. "
Dokladnie. Dobre przypomnienie walki z Jameelem McClinem, gdyz tam szpilka walczyl ostroznie przez cala walke, przez co uniknal powazniejszych bledow. Nie licze oczywiscie tego momentu, kiedy McCline zlamal mu szczeke, gdyz to moze sie zawsze zdarzyc.
Mysle, ze Szpilka pokonalby Gerbera, ktorego jednak zaliczam do raczej dosc duzej grupy przecietniakow...
"Masz racje, ze takie zestawienia sa bardzo interesujace. problemem jest jednak fakt, ze Szpilka jest niemalze nieznany kibicom w US, a jego walki z Mollo tak naprawde wcale nie dodaja mu splendoru, a wrecz sa dowodem na to, ze Polak jest latwym przeciwnikiem do pokonania dla Jenningsa. Ja osobiscie mysle, ze pojedynek bedzie z pewnoscia interesujacy, gdyz obaj maja olbrzymia szanse by wskoczyc do mixu piesciarzy ubiegajacych sie o pas WBC w roku 2014. Stawka jest wiec wileka i niespodziewana dodatkowa motywacja dla Szpilki.
Slabiutka defenywa Polaka bedzie jednak w tej walce decydujacym elementem, gdyz jennings to bardzo inteligentny piesciarz, tory spedza pierwsze rundy na rozpracowaniu stylu przeciwnka w danym dniu i wyciaga odpowiednie wnioski."
Nie sposób jest się z Tobą nie zgodzić, jednak zawsze od czegoś trzeba zacząć budowanie popularności. Nawet najdłuższą drogę trzeba zacząć zawsze od pierwszego kroku. Czyż szansa pokazania się na HBO, na prestiżowej gali z czołowym amerykańskim zawodnikiem nie jest tym pierwszym krokiem dla Szpilki? Wszystko zależy od tego jak Polak się zaprezentuje. Jeśli ma przegrać to trzymam kciuki za to aby Szpilka przegrał w uczciwej walce, w dobrym stylu. Niezależnie od wyniku walki akcje Szpili po występie na takiej gali, w takiej walce powinny sporo wzrosnąć. Oczywiście tak jak wspomniałeś, Szpilka jest słabo rozpoznawalny w US i będąc tam na miejscu jest Ci najłatwiej to stwierdzić, natomiast jestem pewny, że Polaków nie zabraknie:) Pozdr
///////////
jakiś czas temu pisałem że Wasyl szykuje Szpile na USA , czekali na dogodny moment . Nie wierze w to że całą te akcje zainicjował Szpilka , Myśle że Wasyl zrobił to za Szpile albo mu kazał to zrobić - to napisanie do Jenningsa . Ale to szczegóły , czasem tak trzeba coś załatwiać .
Więc kontrakt niby podpisany , tak na 100% uwierze jak Szpila z Łapinem
wsiądą do samolotu ...
Ale zakładając ze to 100% już teraz nie będe wypisywał bzdur jaki to wielki szacun dla Szpili ! Mógłbym złośliwie napisać że życze Arturkowi aby jakaś ekipa zrobiła mu takie bagno jak ON zrobił Zimnochowi !!! :) No dobra , nie lubie tego gościa , dresa z ćwieć mózgiem i skłonnościami do narcyzmu i przemocy .Jednak jeśli do tego starcia dojdzie to życze Szpili wygranej !. Zwłaszcza że nie widze Go jako kogoś gorszego pod względem bokserskim wobec Jenningsa .
Wypisywać swoje za i przeciw nie bede , napisano już wiele na ten temat i niema co powtarzać sie . jeśli do walki dojdzie - wygra lub przegra nieważne , psów za to na Nim wieszać nie zamierzam .
Szpilka dostanie łomot.
-No coz, pozwole sobie miec odmienna opinie.
Ty nie masz żadnych zahamowań ,sprzedałbyś piasek na Saharze jako wode .
- problemem jest jednak fakt, ze Szpilka jest niemalze nieznany kibicom w US
nieznany kibicom w US to jesteś Ty Cop , Szpila jest już znany .
-gdyz potrafi bez wielkiego pospiechu skrocic dystans i zamknac przeciwnika w narozniku,
has has śmiechu warte , wiesz co może zamknąć w narożniku ? domyśl sie .
-Dodam jeszcze to, ze jezeli Szpilka ten pojedynek wygra, to bedzie to tylko i wylacznie spowodowane powaznym bledem Jenningsa,
Ty nie dodawaj bo wychodzi niesmaczna potrawa .
"Napisze jeszcze raz.
Szpilka dostanie łomot."
A niech sobie dostanie łomot. Jeden czy drugi. Ważne, że do takiej walki może dojśc, bo brakuje takich zestawień w wadze cieżkiej od lat. Coś ruszyło się w wadze cieżkiej i to mnie cieszy najbardziej. Abusalamov-Perez, Stiverne- Arreola, Szpilka- Jennings. Ja chce oglądać takie walki, a nie Klitschko- Leapai....
Jedno jest pewne, któryś z bokserów po tej walce zostanie sprowadzony na ziemie i bedzie musiał się wziąc do roboty, a drugi będzie o kolejny krok bliżej walki o mistrzostwo świata.
Skoro CAP pisze, że Jennings wygra bez problemów to szpilka ma spore szanse na zwycięstwo!
Masz racje a mnie brakuje akurat takich pojedynków jak te.
http://www.youtube.com/watch?v=g-478QGV9pc
Jedne z nielicznych ale akurat sobie to przypodobałem.
Pozdrawiam.
Walki Mike'a nigdy się nie nudzą:) Pozdr
"Powiedzcie mi, jak mierzy się zasięg ramion?"
Od pięty to dłoni.
"Od pięty to dłoni. "
Widać jak się znasz :D
http://boxrec.com/media/index.php/Reach
Niezła gafa. Na Gwardii zawsze mierzyliśmy od pięty do czubka palca, w prosty sposób określało to zasięg ciosów prostych danego boksera. Myslałem, ze to również jest zasięg ramion.
Jennings walczy czesto w poldystansie, ale jest bardzo inteligentny w nim
---
ty tez jestes inteligentny , jak Jennings w poldystansie ...
Jenings tak naprawdę zaczyna przygodę z boksem z 17 walk amatorskich przegrał 4 wiec żadnym geniuszem nie jest To taki poukładany ambitny człowieczek który na codzień pracuje w banku i nie poświęca się boksowaniu na 100%
Myślę że nawet pomimo większych problemów z obroną Artura Jankes zostanie złamany w tej walce