KOŁODZIEJ WRÓCIŁ NA GÓRĘ RANKINGU IBF
Redakcja, Informacja prasowa
2013-12-17
Wycofanie się z walki z Ilungą Makabu (15-1, 14 KO) mogło mieć poważne konsekwencje dla Pawła Kołodzieja (33-0, 18 KO), bowiem wcześniej został zdjęty z rankingu federacji IBF. Miało to oczywiście związek z tym, że z Makabu miał toczyć walkę o pas innej organizacji - WBA.
Jak już wiadomo do tej potyczki nie dojdzie, więc "Harnasiowi" mogła uciec sprzed nosa możliwość toczenia boju o poważne cele na dwóch frontach.
Wobec zaistniałej sytuacji, promujący pięściarza z Krynicy Andrzej Wasilewski szybko interweniował, dzięki czemu Kołodziej został przywrócony na drugie miejsce w rankingu. Pierwsze po walce Hernandez vs Aleksiejew pozostaje nieobsadzone, więc teoretycznie Paweł przewodzi stawce ewentualnych pretendentów do tytułu.
Posmiewisko"
Dlaczego ?
Panowie wyjaśnili sytuację mniej więcej, w świetle czego wcześniejsze insynuacje kibiców zostały zdementowane. A o co poszło tak naprawdę to żaden z nas nie wie i wiedzieć nie może więc powstrzymałbym się od obelg.
Nie chodzi o parę artykułów, ale całokształt jego kariery, ciągle bije bumów, gdy pojawia się realna szansa na porządną walkę zawsze pojawiało się jakieś ale...
olbrzymiemu potencjałowi Kołodzieja dorównuje jedynie legendarny pech