KHAN: BLISKO MOJEJ WALKI Z FLOYDEM
Od dłuższego czasu mówiło się o tym, że Amir Khan (28-3, 19 KO) jest najpoważniejszym kandydatem do walki w królem rankingów bez podziału na kategorie wagowe - Floydem Mayweatherem Juniorem (45-0, 26 KO). Pięściarz z Wysp potwierdza plotki i spodziewa się, że w ciągu kilku tygodni kontrakty zostaną podpisane. Przypomnijmy, że Khan ostatni występ zaliczył w kwietniu pokonując po przeciętnej walce Julio Diaza (40-9-1, 29 KO).
- Zawsze chciałem walki z Floydem i jesteśmy blisko doprowadzenia do niej. Liczymy na to, że w najbliższych tygodniach będziemy mogli to ogłosić. Coraz częściej faworyci przegrywają. Porter był skreślany w walce z Alexandrem, chwilę później Broner został pokonany przez Maidanę. Jeśli dostanę szansę od Mayweathera, nie mam wątpliwości - wykorzystam ją! - zapowiada Khan.
Khan na deskach w pierwszej połowie walki.
życzyłbym sobie żeby w Polsce byl chociaz taki jeden NIKT w półśredniej jak Khan
rywal nei najgorszy , Khan nie skonczy na deskach , na 99 % przegra an pkt ale pierwsze 2-3 rd pokaza na jakim poziomie jest refleks Floyd bo szybkosci w wyprowadzaniu ciosów Amirowi odmówić nie mozna
Natomiast jeśli Floyd myśli o starzejącym się Pacquiao, to Khan ze swoimi szybkimi rękoma może być dobrym "przetarciem" ;) Jak dla mnie Amir, mimo tej mojej krytyki pod adresem jego kandydatury, da lepszą walkę niż Guerrero czy Alvarez.