P4P: STEVENSON I LARA NOWI NA LIŚCIE
Ubiegłej nocy Marcos Maidana (35-3, 31 KO) udowodnił, że Adrien Broner (27-1, 22 KO) był w ogromnym błędzie, gdy obwieszczał wszystkim, że już teraz jest numerem trzy rankingów P4P i przejmie bokserski biznes po odejściu Floyda Mayweathera (45-0, 26 KO). "The Problem" wypadł z naszego zestawienia po trudnej przeprawie z Paulem Malignaggim (33-5, 7 KO), dlatego nawet imponujące zwycięstwo "El Chino" nie wystarcza, by argentyński puncher znalazł się w pierwszej piętnastce na naszej liście. Należy pamiętać, że całkiem niedawno tak wielkie problemy sprawiali mu Soto Karass i Lopez, a wcześniej Marcosa wyboksował do zera obnażony niedawno Devon Alexander (25-2, 14 KO).
Tym razem zdecydowaliśmy się docenić Kubańczyków, którzy byli tak krytykowani za swoje asekuranckie style i pozbawione emocji walki. Te zarzuty nie mają żadnego związku z ich niepodważalną klasą sportową, dlatego Guillermo Rigondeaux (13-0, 8 KO) awansuje na 3. miejsce, a Erislandy Lara (19-1-2, 12 KO) debiutuje na 15. lokacie. Ten pierwszy spycha o jedno oczko "Pacmana", a drugi zastępuje Saula Alvareza (42-1-1, 30 KO), który z mocnym Austinem Troutem (26-2, 14 KO) wypadł zdecydowanie gorzej, a potem dostał jeszcze surową lekcję od samego króla - "Money" Mayweathera.
Spadają także Donaire i Marquez, a do góry idą Amerykanin o portorykańskich korzeniach Danny Garcia (27-0, 16 KO) oraz Amerykanin o meksykańskich korzeniach Miguel Angel Garcia (33-0, 28 KO). Kredyt zaufania otrzymuje od nas nieaktywny od wielu miesięcy król wagi średniej Sergio Martinez (51-2-2, 28 KO), który wciąż plasuje się przed Giennadijem Gołowkinem (28-0, 25 KO) i nie zmieni się to, dopóki w czerwcu nie zobaczymy, co jeszcze zostało z "Maravilli". Wypada również Carl Froch (32-2, 23 KO), który kiepsko spisał się w walce z George'em Grovesem (19-1, 15 KO), a na 14. oczku ląduje Adonis Stevenson (23-1, 20 KO) - mistrz federacji WBC i magazynu The Ring w kategorii półciężkiej.
1. Floyd Mayweather Junior, USA
Rekord: 45-0, 26 KO
Wiek: 36
Pseudonim: Money/Pretty Boy
Kategoria wagowa: półśrednia/junior średnia
Dzierżone trofea: WBC (147, 154), WBA Super (154), The Ring (147, 154)
Ostatnia walka: S. Alvarez - 14.09.2013 - W MD 12
Następna walka: 03.05.2014
2. Andre Ward, USA
Rekord: 27-0, 14 KO
Wiek: 29
Pseudonim: S.O.G.
Kategoria wagowa: super średnia
Dzierżone trofea: WBA Super, The Ring
Ostatnia walka: E. Rodriguez - 16.11.2013 - W UD 12
Następna walka: ?
3. Guillermo Rigondeaux, Kuba
Rekord: 13-0, 8 KO
Wiek: 33
Pseudonim: El Chacal
Kategoria wagowa: super kogucia
Dzierżone trofea: WBA Super, WBO, The Ring
Ostatnia walka: J. Agbeko - 07.12.2013 - W UD 12
Następna walka: ?
4. Manny Pacquiao, Filipiny
Rekord: 55-5-2, 38 KO
Wiek: 35
Pseudonim: Pacman
Kategoria wagowa: półśrednia
Dzierżone trofea: brak
Ostatnia walka: B. Rios - 23.11.2013 - W UD 12
Następna walka: 12.04.2014
5. Timothy Bradley, USA
Rekord: 31-0, 12 KO
Wiek: 30
Pseudonim: Desert Storm
Kategoria wagowa: półśrednia
Dzierżone trofea: WBO
Ostatnia walka: J.M. Marquez - 12.10.2013 - W SD 12
Następna walka: ?
6. Władimir Kliczko, Ukraina
Rekord: 61-3, 51 KO
Wiek: 37
Pseudonim: Dr. Steelhammer
Kategoria wagowa: ciężka
Dzierżone trofea: IBF, WBO, WBA Super, IBO, The Ring
Ostatnia walka: A. Powietkin - 05.10.2013 - W UD 12
Następna walka: A. Leapai - ?
7. Danny Garcia, USA
Rekord: 27-0, 16 KO
Wiek: 25
Pseudonim: Swift
Kategoria wagowa: junior półśrednia
Dzierżone trofea: WBC, WBA Super, The Ring
Ostatnia walka: L. Matthysse - 14.09.2013 - W UD 12
Następna walka: ?
8 Juan Manuel Marquez, Meksyk
Rekord: 55-7-1, 40 KO
Wiek: 40
Pseudonim: Dinamita
Kategoria wagowa: półśrednia
Dzierżone trofea: WBO
Ostatnia walka: T. Bradley - 12.10.2013 - L SD 12
Następna walka: ?
9. Miguel Angel Garcia, USA
Rekord: 33-0, 28 KO
Wiek: 26
Pseudonim: Mikey
Kategoria wagowa: super piórkowa
Dzierżone trofea: brak
Ostatnia walka: R. Martinez - 09.11.2013 - W KO 8
Następna walka: ?
10. Sergio Gabriel Martinez, Argentyna
Rekord: 51-2-2, 28 KO
Wiek: 38
Pseudonim: Maravilla
Kategoria wagowa: średnia
Dzierżone trofea: WBC, The Ring
Ostatnia walka: M. Murray - 27.04.2013 - W UD 12
Następna walka: ?
11. Nonito Donaire, Filipiny
Rekord: 32-2, 21 KO
Wiek: 30
Pseudonim: The Filipino Flash
Kategoria wagowa: piórkowa
Dzierżone trofea: brak
Ostatnia walka: V. Darchinyan II - 09.11.2013 - W TKO 9
Następna walka: ?
12. Giennadij Gołowkin, Kazachstan
Rekord: 28-0, 25 KO
Wiek: 31
Pseudonim: GGG
Kategoria wagowa: średnia
Dzierżone trofea: WBA, IBO
Ostatnia walka: C. Stevens - 02.11.2013 - W RTD 8
Następna walka: 01.02.2014
13. Bernard Hopkins, USA
Rekord: 54-6-2, 32 KO
Wiek: 48
Pseudonim: The Executioner/The Alien
Kategoria wagowa: półciężka
Dzierżone trofea: IBF
Ostatnia walka: K. Murat - 26.10.2013 - W UD 12
Następna walka: ?
14. Adonis Stevenson, Kanada
Rekord: 23-1, 20 KO
Wiek: 36
Pseudonim: Superman
Kategoria wagowa: półciężka
Dzierżone trofea: WBC, The Ring
Ostatnia walka: T. Bellew - 30.11.2013 - W TKO 6
Następna walka: ?
15. Erislandy Lara, Kuba
Rekord: 19-1-2, 12 KO
Wiek: 30
Kategoria wagowa: junior średnia
Dzierżone trofea: WBA
Ostatnia walka: A. Trout - 07..12.2013 - W UD 12
Następna walka: ?
Tuż za czołową piętnastką: Lucas Matthysse, Saul Alvarez, Siergiej Kowaliow, Roman Gonzalez i Carl Froch.
by cop
1. Floyd Mayweather
2. Andre Ward
3. Gennady Golovkin
4. Timothy Bradley
5. Sergio Martinez
6. Manny Pacquiao
7. Danny Garcia
8. Keith Thurman
9. Sergey Kovalev
10. Mikey Garcia
2. Ward
3. Rigondeaux
4. Bradley
5. Danny Garcia
6. Pacquiao
7. Marquez
8. Martinez
9. M.A Garcia
10. Klitschko
Jeżeli taki Kubańczyk pod względem sportowym rozbija w pył 99% stawki i nikt nie jest w stanie go nawet zmusić do odrobiny wysiłku to nawet będąc nudnym dla pewnej grupy "kibiców" zasługuje on na wyróżnienie. Ofiarami tego wyróżnienia powinni paść wszyscy nachalnie promowani krzykacze o miernych umiejętnościach (jak Broner), bądź "wojownicy" którzy jak trafią na technika to nie są w stanie wygrać rundy, są ośmieszani i poniżani. Za dużo osobistych sympatii i antypatii w tych rankingach, a za mało rzeczowej analizy klasy sportowej.
Thurman juz wyzej od Kovalieva, ktory znokautowal mojego ulubienca Claverliego ? Nie ma bata, jeszcze nie teraz, ale ma szanse w jak najblizszym czasie.
@cop
Jeżeli taki Kubańczyk pod względem sportowym rozbija w pył 99% stawki i nikt nie jest w stanie go nawet zmusić do odrobiny wysiłku to nawet będąc nudnym dla pewnej grupy "kibiców" zasługuje on na wyróżnienie"
Ranking P4P jet niezwykle unikalnym i legenarnym zestawiniem. To co nazywasz "wzgledami sportowymi" jest istotne i to bardzo w boksie amatorskim. BOKS ZAWODOWY jeo rankngi P4P rzadza sie innymi zasadami. Doceniam talent Rigondeuax i Lara ale niestety ich walki sa obrzanem kibicow placacych za blety na gale i inne formy przekazu.
Thurman zrobił na mnie spore wrażenie, potężne ciosy bite z pełnym skrętem. Mimo wszystko umieszcznie go w p4p to jeszcze przesada. To samo myślę o Golovkinie i Kovalevie, którzy za plecami nie mają dużych zwycięstw. @cop Twój ranking ocenia bardziej widowiskowość niż poziom sportowy.
@cop
Jeżeli taki Kubańczyk pod względem sportowym rozbija w pył 99% stawki i nikt nie jest w stanie go nawet zmusić do odrobiny wysiłku to nawet będąc nudnym dla pewnej grupy "kibiców" zasługuje on na wyróżnienie"
Obaj znakomici i jezeli chcialbys ich zamienic miejscami, nie widze w tym problemu. Uaktualnilem moje zestawienie po obejrzeniu wczorajszych walk z HDD dzisiejszego pprzedpoludnia, czyli wszystko jest bardzo na biezaco i spontanicznie.
Bzdura. Realia boksu zawodowego może i są inne, ale struktura jest bardzo podobna. Gdyby nie była to pięściarze całkowicie ignorowali by tytuły mistrza świata. Nie robią jednak tego bo nie mogą sobie na to pozwolić, z wyjątkiem bokserów których można wymienić na nie wszystkich palcach jednej ręki.
@cop Twój ranking ocenia bardziej widowiskowość niż poziom sportowy"
Ja o zadnych "sportowych" asektach nawet nie mysle za brdzo, gdyz nie na tym polega legendarny ranking P4P. Jezelmowisz o wdowisowoscpiesciarzy,oto mojalista:
TOP 15 P4P
THE MOST EXCITING FIGHTERS
NOVEMBER 2013
by cop
1. Gennady GGG Golovkin
2. Sergio Martinez
3. Floyd Mayweather
4. Sergey Kovalev
5. Adonis Stevenson
6. Manny Pacquiao
7. David Haye
8. Carl Froch
9. Saul Alvarez
10. Nonito Donaire
11. Dontay Wilder
12. Danny Garcia
13. Keith Thurman
14. Miguel Cotto
15. Mikey Garcia
@cop
Bzdura. Realia boksu zawodowego może i są inne, ale struktura jest bardzo podobna"
Niestety, ale boks amatorski a zawodowy dzieli PRZEPASC. Kto tego nie rozumie, zyje wciaz pod wrazeniem iz amatorskie osiagnicia Kubanczykow maja jakakolwiek wartosc w profesjonlaizmie i jego elementach wymaganych od piesciarzy zawodowych.
Cop, co sądzisz o walce Bronera z Maidaną ?"
Wczorajsze walki obejrzalem dopiero dzisiaj przed poludniem, aczkolwiek wyniki znalem juz wczesniej. No coz, przyznaje sie iz jestem zaskoczony postawa Adriena Bronera. Pisalem pare dni wczesniej, jezeli Amerykanin nie poradzi sobie z prymitywnym stylem boksowania Maidany, nie ma czego szukac w tej profesji na najwyzszym poziomie. Zaskoczony, aczkolwiek podtrzymuje swoja opinie, AB dal kompletna plame, czego indykacje mozna bylo juz zobaczyc w walce poprzedniej z Malignaggi, ale sadzilem iz to byla tylko niedyspozycja. Niestety, najwyrazniej Adrien Broner ma "The Problem" i wielu juz slusznie zauwazylo, ze zaden Mayweather z niego nie bedzie. Nawet nie ma czego szykac zadnych wymowek. Maidana niezwykle zmotywowany i zdeterminowany, ale to tylko wina Bronera iz ta walke przegral. Jego zachowanie w ringu byloby OK, gdyby zdominowal Argentynczyka. Niestety przegrywajac w taki sposob, zrobil z siebie pajaca, a nie jak wczesniej pisalem showmana. Jestem zawiedziony, gdyz liczylem na niego, pomimo iz najwyrazniej byly to tylko nadzieje na nowego wielkiego gwiazdora
Od kiedy zdobycie pasów WBO i WBA po pokonaniu mistrza czterech kategorii wagowych w boksie zawodowym (Rigondeaux vs Donaire) to sukces amatorski?
No tak, przecież twoim zdaniem ranking P4P polega na stworzeniu listy pt. "kogo uwielbiają Amerykanie?".
Za co?
Mysle, ze Dan Rafael podsumowal go bardzo dobrze.
Mowiac to wszystko, walka byla niezwykle emocjonujaca, dajaca duzo wrazen i z pewnoscia taka, ktora z przyjemnoscia obejrze jeszzcze wielokrotnie. Cala fala krytyki jaka splynela na Bronera jest calkowicie uzasadniona. Wlasnie na ESPN Radio mowiono, ze tylko 4% zakladow faworyzowalo Maidane, czyli niemalze wszyscy si kompletnie pomylili, a Argentynczyk sprawil sensacje roku.
Rigondaux and Lara za beznadziejne nudziarstwo ringowe? To nie jest ranking boksu amatorskiego, a tylko w takim Kubanczycy mogliby sie znalezc :-))))
Zarówno Lara jak i Rigo są bokserami zawodowymi i tylko w rankingu bokserów zawodowych mogą widnieć. A niby taki znawca :::::DDDDDDDDDDDDDD
@cop
Od kiedy zdobycie pasów WBO i WBA po pokonaniu mistrza czterech kategorii wagowych w boksie zawodowym (Rigondeaux vs Donaire) to sukces amatorski? "
Nie ma to znaczenia w przypadu Rigndeux. Juz prawdopodobnie nie zobaczymy go na antenie HBO, gdyz nikt nie chce do tej jego "wielkosci" dokladac pieniedzy...lol... Najwyrazniej Rigondeaux musi przyjechac do Polski i "walczyc", gdyz u nas naprawde najwyrazniej nikt go nie chce ogladac. To nie jest miara sukcesu a juz definitywnie nie powod do umieszczania go P4P.
Zarówno Lara jak i Rigo są bokserami zawodowymi i tylko w rankingu bokserów zawodowych mogą widnieć"
To bylo ironiczne i mialem nadzieje,ze jako takie zostalo odebrane.
Ranking P4P jet niezwykle unikalnym i legenarnym zestawiniem. To co nazywasz "wzgledami sportowymi" jest istotne i to bardzo w boksie amatorskim. BOKS ZAWODOWY jeo rankngi P4P rzadza sie innymi zasadami.
Napisz konkretnie jakie są kryteria przyznawania miejsc w rankingu P4P, bo wg mnie wszelkie dyskusje nie mają sensu jeśli tego nie ustalimy na początku.
Kowaliew zamiast Lary na 15
Chyba w nowym roku.
Bute vs Pascal,która odbędzie się 18 stycznia.Liczę na Bute,bo to niesamowity pięściarz.Teoretycznie argumenty ma w swoich rękach,ale z Frochem było podobnie.Faworytem jest Pascal według bukmacherów.Wydaje mi się,że styl Pascala będzie utrudnieniem dla Bute.Lucian nie lubi takich pięściarzy-przynajmniej mu nie pasują.Ja liczę na rodowitego Rumuna.Ja wy zapatrujecie się na tę walkę?
To nie jest odpowiedź na pytanie. Po prostu żyjesz niechęcią do Rigondeaux i innych Kubańczyków. Wiadomo - nie tylko Ty. Tylko bycie w większości nie oznacza automatycznie tego że ma się racje. Jak coś odbywa się na zasadach boksu zawodowego, gdzie w stawce jest tytuł będący częścią boksu zawodowego i rywalizuje się z bokserem zawodowym, to jest to boks zawodowy, a nie amatorski. Nie interesuje mnie wartość marketingowa danego pięściarza, tak samo jak boksu nie ogląda się dla pieniędzy zarabianych przez bokserów tylko dla widowiska: żeby było ciekawie, żeby można było spędzić czas, żeby było co podziwiać i miliony innych powodów dla każdej osoby która tym się interesuje czy pasjonuje. Biznes jest wewnętrzną częścią tego świata i nie rozlewa się na obiektywizm. I jakkolwiek by tego widowiska nie definiować, to nie uniknie się tego iż jest to widowisko sportowe, bo sportu dotyczy, jest z nim nierozerwalne i takie pozostanie. Koniec tematu.
Cop ceni to, co mu wygodnie cenić. Jeśli się ktoś z nim nie zgadza, to po prostu się nie zna.
Legendarny ranking P4P nigdy nie mial i nie ma z pewnoscia teraz nic wspolnego z tym, co wielu na tym forum okresla jako "poziom sportowy". W boksie zawodowym licza sie inne elementy niz sport. To co moze niektorzy zaliczaja jako sport, jest profesjonalna rywalizacja na najwyzszym poziomie, ale ze sportem ma to niewiele wspolnego. Moze to tylko semantyka, ale jakze wazna.
Rozpoznawalnosc, pieniadze i telewizje sa tymi elementami, ktore kreuja w wiekszej mierze to, czym my sie bawimy, czyli rankingami P4P.
Jeśli macie jeszcze jakieś pytania, wystarczy przejrzeć archiwum, bo te same teksty są przepisywane pod każdym zestawieniem P4P ;)
Racja, Gonzalez z nikim nie walczył w tym roku i to powoduje że nie można go wcisnąć na tę listę. Jeżeli jednak dostanie swoją szansę w ciekawym pojedynku to w sposób oczywisty powinien wejść do rankingu, oczywiście jeżeli wygra.
Jeśli Lara wygrał by po nudnych walkach (do zera), kolejno z Cotto, Alvarezem, FMJ, Garcią i PacManem, to dalej nie zasługiwał by na miejsce w takim rankingu.
Bardzo interesujące podejście.
1. Gienadij Gołowkin.
2.Floyd M.
3.Kovaliow
4.Manny P.
5. Danny Garcia
6.Martinez
7.Marquez
8.Kliczko
9.Keith Thurman
10.Provodnikov
11.Bradley
12.Mikey Garcia
13.Marcus Maidana
No i jeszcze kilku takich jak Lucas M. , Carl Froch , N du , łomoczenko...
PIOSENKA NA CZEŚĆ PAWŁA KOŁODZIEJA ''ZOSTAWCIE KOŁODZIEJA'' :)))
Według rozumowania copa w boksie zawodowym liczy się nie sport, a pieniądze, kibice i telewizje. Tylko jeśli tak, to dlaczego ten baran pomija w swoim zestawieniu Władimira Kliczke, który zapełnia stadiony, a za jedną walkę zgarnął więcej pieniędzy, niż wszyscy z jego listy P4P (wyłączając FMJ i MP) zarobili razem wzięci.
Niech wyjdą z tego forum błazny,którzy nie doceniają Donaire'a.
Thurman na pewno nie zasługuje na top15.W żadnym wypadku-za wcześnie.
Gluton,urwałeś się z choinki wracaj na swoje miejsce.
co za bzdura
p4p ranking dla The Ring jest robiony pod GBP bo właścicielem jest ODLH.
To nie jest ranking na najbardziej ekscytującego boksera, to jest tylko jeden z wielu czynników branych pod uwagę w P4P
cop - opusc prosze to forum na zawsze
Cop
Twoj ranking jest bardzo zmienny jeszcze przed tygodniem Broner byl pewnie w TOP 5 a teraz już Keith bo wygrał efektywnie, za tydzien wygra Wilder czy ktoś tam inny to trzeba bedzie jego umieścić w P4P. Ech bądźmy szczerzy pięściarze tacy jak GGG, Kowaliow czy wlasnie Thurman są świetni ale brakuje im kogoś znaczącego w rekordzie i nie zasługują na P4P. Chociaz Keith pewnie w następnej walce bedzie mial jeszcze lepszego rywala.
Cop
Twoj ranking jest bardzo zmienny jeszcze przed tygodniem Broner byl pewnie w TOP 5 a teraz już Keith bo wygrał efektywnie..."
Oczywiscie, ze zmienny. Co miesiac cos sie dzieje i trudno by na to nie reagowac. Gdybt wczoraj Mayweather przegral w takim stylu z maidana jak Broner, rowniez by go nie bylo w moim subiektywnym zestawieniu. O Keith myslalem juz wczesniej ale dopiero jego pojedynek z Soto-Karass przekonal mnie do niego, co jednak nie znaczy iz ma to dlugotrwaly efekt. Jezeli Wilder wygra z kims istotnym ponownie poprzez nokaut, ma jednak male szanse by wskoczyc przebojem do P4P, gdyz to byloby za malo.
Mayweather i Ward sa w moim rankingu na niezmiennych pozycjach juz od ponad 2 lat.
Kolejny burak obrażający innych na forum , tylko dlatego, że się z czymś nie zgadza nie jest tu potrzebny.dz napij sie piwa i na meczyku pogadaj z kolesiami.
Co do Donair a
upadle gwiazdy spadaja szybko.Koleś już nie ma co szukac w p4p.Rigo obnżył kolesia.Zacząl gwiadorzyć i moze się nadać na taniec z gwiazdami eeewętualnie.
W listopadzie Cop miał na 4 pozycji Bronera a teraz udaje, że nie i zamiast niego dał Kovaleva."
Nie musi niczego udawac. Spojrz na wyjasnienie powyzej;-)))
cop - opusc prosze to forum na zawsze"
lol...i wtedy tacy niedoksztalceni jak ty mieli by pole do popisu? Nope :-)))))
Oczywiście ze nie, ale to to tez nie jest ranking samych umiejętności. Składowych jest duzo, co z tego ze jestes w czymś najlepszy skoro nikt nie chce Cię oglądać ?
"Co do Donair a
upadle gwiazdy spadaja szybko.Koleś już nie ma co szukac w p4p.Rigo obnżył kolesia.Zacząl gwiadorzyć i moze się nadać na taniec z gwiazdami eeewętualnie."
Jesteś pozerem i pokazujesz przez to swój idiotyzm?
Według rozumowania copa w boksie zawodowym liczy się nie sport, a pieniądze, kibice i telewizje"
lol...nigdy tak nie napisalem, gdyz tak nie mysle. Rywalizacja w ringu jest waznym elementem calej struktury zwanej BOKSEM ZAWODOWYM, ale co rozroznia profesjonalistow od amatorow to wlasnie inne podejscie do tych jak je nazywacie "wartosci sportowych".
Profesjonalisci zarabiaja pieniadze a wszystko czym ten biznes jest przedklada sie wyraznie w statystykach ogladalnosci, dochodow i uznania fanow. Mowiac fanow, nie mysle o takich internetowych trollach jak wiekszosc z was, a o tych co partycypuja czynnie w tym co nazywa sie BOKSEM ZAWODOWYM.
Jestescie tak zasiedzieli w realiach boksu amatorskiego, ze zwyczajnie nie rozumiecie tych niuansow, ale z jednej strony nawet sie nie dziwie, gdyz boks rywalizacja profesjonalna jest stosunkowo mloda dziedzina w Polsce. To wiele tlumaczy. Mysle, ze nastepna generacja bedzie bardziej wyedukowana.
...co z tego ze jestes w czymś najlepszy skoro nikt nie chce Cię oglądać ?"
Dokladnie. Sama sztuka dla sztuki jest pomyslem kompletnie infantylnym, czego najwyrazniej znaczna wiekszosc tego forum zwyczajnie nie rozumie i co gorsze, jest calkowicie zamknieta na jhakiekolwiek proby wyjasnienia tego zjawiska.
Jeśli macie jeszcze jakieś pytania, wystarczy przejrzeć archiwum, bo te same teksty są przepisywane pod każdym zestawieniem P4P ;)"
Juz od jakiegos czasu zdaje sobie doskonale, ze sledzisz kazdy krok wirtualnego copa. Chcesz bym wyslal ci zdjecie z autografem, czy moze pare $, to w koncu pojedziesz na jakas gale bokserska i bedziemy mieli szanse podyskutowac sympatyczny kolego...lol...
Rankingi p4p różnią się od tego co tu nam proponujesz. Gdybyśmy zdecydowali się pójść za Twoim tokiem rozumowania to wystarczy opracować algorytm, który brałby pod uwagę oglądalność i dochody bokserów. Raczej obyłoby tu się bez większych kontrowersji. Tyle, że rankingi p4p nie na tym polegają :)
Większy problem jest,że polski boks jest w d...ie na tę chwilę.
Co robi taki Kołodziej.Jeden z najlepszych zawodników stajni UKP i zarazem najlepszej grupy w Polsce.Przynajmniej Szpilka pokaże się na HBO i to jest jedyny plus w polskim boksie obok Włodarczyk czy Adamka.
http://en.wikipedia.org/wiki/Pound_for_pound - tu jest definicja, która raczej nie pokrywa się z wizją copa. Warto dodać, że Max Kellerman bardzo wysoko ceni Rigo, a z kolei Maxa jeszcze niedawno bardzo wysoko cenił cop."
Maxa Kellermana cenilem i bardzo cenie, co oczywiscie nie znaczy iz bede sie z nim zgadzal w 100%. Rozumiem, ze max jest zafascynowany Rigondeaux na zasadzie krytyka bardzo trudnego filmu, ktorego nikt w kinie nie chce ogladac i nikt rezyserowi nie da pieniedzy na czesc numer 2. Rozumiem podejscie Kellermana czy Lampleya, gdyz ja rowniez doceniam Kubanczyka za talent, osiagniecia amatorskie etc. Niestety boks zawodowy kieruje sie innymi zasadami i piesicarze pokroju Rigondeaux, czyli kompletni nudziarze, nigdy nie byli w czolowkach P4P. Jezeli zobaczycie w pierwszej 3 rankingu P4P w ostatnich 2 dekadach piesciarza, ktorego ogladalnosc jest tak nikczemna jak Kubanczyka, to prosze o link do takiego rankingu, gdyz ja nikogo takiego nie znam.
@cop
Rankingi p4p różnią się od tego co tu nam proponujesz. Gdybyśmy zdecydowali się pójść za Twoim tokiem rozumowania to wystarczy opracować algorytm, który brałby pod uwagę oglądalność i dochody bokserów. Raczej obyłoby tu się bez większych kontrowersji. Tyle, że rankingi p4p nie na tym polegają :)"
Dlatego tez zaznaczam w sposob bardzo wyrazny, ze to moj subiektywny ranking, w ktorym umieszczam piesciarzy bedacych znaczacymi trybikami w tym biznesie. Ja ogladam boks nie tylko w aspektach, jak je nazwacie sportowych, ale rowniez pod wieloma innymi wzgledami, ktore sa bardzo istotne dla tych, ktorzy chca by BOKS ZAWODOWY nie zaginal.
Zalozmy, ze wciskamy wszystkim fanom na sile do pierwszej dziesiatki P4P takich jak Rigondeax czy Lara, a ich popularnosc i ogladalnosc sa wprost zenujace. Boks zawodowy nie moze istniec bez fana placacego za bilety. Czy wy placicie, czy tylko chcecie miec swojego Kubanczyka w rankingu?
rankingi P4P zawsze bedą wzbudzac wiele kontrowersji bo ile ludzi tyle różnych zdań i poglądów na temat klasyfikacji pięściarzy ,ja również bardzo cenie Rigo ,powiem szczerze iż to nawet jeden z moich ulubionych sportowców ,klasa sportowa ,umiejetności taLent .oraz osiągnięcia to absolutny top we wszystkich rankingach ,i tu chyba wszyscy się zgodzą ,natomiast jeżeli chodzi o widowiskowość ,emocje ,sympatie publiczności to tutaj Rigo przegrywa z wieloma duzo słabszymi pod względem sportowym od siebie pięsiarzami i tu cop oraz Mr .Adam mają rację ,na pewno łatwiej by mu było gdyby był Meksykaninem badz Amerykaninem ale niestety nie jest i mysle że jeżeli chodzi o publiczność będzie co raz gorzej ,każdy lubi co innego ,Amerykanie lubią show ,oraz pięściarzy kontrowersyjnych nawet jeśli odbiegają umiejętnościami to zawsze będą wzbudzać emocje
co do Bronera ta porażka może wyjdzie mu na dobre ,ja osobiście widzę u niego zmiane trenera ,może również nabierze szacunku do swoich rywali ,dalej uważam iż to wielki zawodnik który w przyszlosci jeszcze wiele osiągnie ,co rózni jego od Floyda ...nie chodzi mi nawet o umiejętności ,czy charakter ,to że Floyd potrafi wyciągać wnioski nawet po wygranych pojedynkach w słabszym stylu ,to również tytan pracy ,natomiast Broner podejrzewam iż był tak pewny siebie że nie specjalnie przykładał się do treningów i po słabym pojedynku z Malinaggim nie wyciągnął żadnych wniosków
Autor komentarza: Dudas (Redaktor bokser.org)
Data: 15-12-2013 22:00:11
" Warto dodać, że Max Kellerman bardzo wysoko ceni Rigo, a z kolei Maxa jeszcze niedawno bardzo wysoko cenił cop"
...rankingi P4P zawsze bedą wzbudzac wiele kontrowersji bo ile ludzi tyle różnych zdań i poglądów na temat klasyfikacji pięściarzy ,ja również bardzo cenie Rigo ,powiem szczerze iż to nawet jeden z moich ulubionych sportowców ,klasa sportowa ,umiejetności taLent .oraz osiągnięcia to absolutny top we wszystkich rankingach ,i tu chyba wszyscy się zgodzą ,natomiast jeżeli chodzi o widowiskowość ,emocje ,sympatie publiczności to tutaj Rigo przegrywa z wieloma duzo słabszymi pod względem sportowym od siebie pięsiarzami i tu cop oraz Mr .Adam mają rację ,na pewno łatwiej by mu było gdyby był Meksykaninem badz Amerykaninem..."
Dokladnie. Masz absolutna racje, z wyjatkiem moz etego pochodzenia. Pacquiao jest Filipinczykiem a Martinez Argentynczykiem, wiec teoretycznie mieli jeszcze mniejsze szanse niz Rigondeaux by stac sie popularnymi w naszym kraju. Tutaj chodzi wlasnie o styl w ringu. Ekscytujace emocje. Tak jak przedstawiles te sytuacje, doskonal moge ja zrozumiec. Ja sie nie dziwie, ze dla wielu z was Rigondeux moze byc tym kim jest dla ciebie. To jest calkowicie OK. Niestety rankingi P4P to nie ocena tego czy ktos ma talent i czy jest w stanie pokonac wszystkich innych w swojej dywizji. To odrobinke wiecej i historia tych rankingow bardzo wyraznie to podkresla. Proponuje wszystkim mala lekture z przeszlosci P4P rankings, a moze stanie sie to jasniejsze do zrozumienia.
Ludzie,co wy się przejmujecie wpisami copa..."
Jest to z pewnoscia kwestia umiejetnosci kontrargumentowania, umiejetnosci prowadzenia polemiki z uzyciem logicznego myslenia. Dla mnie nie jest istotne z kim polemizuje, gdyz staram sie kontrargumentowac opinie a nie walczyc z wiatrakami. Tolerancja i kultura wypowiedzi jest tym, co daje nam wszystkim dodatkowe walory a sam temat polemik jest tak naprawde drugorzedny.
Europejczykom niestety trudno jest kupować bilety na walki w USA. Ale część naszej kasy, która idzie na płatne telewizje sportowe trafia do kieszeni biznesmenów amerykańskiego boksu, więc mimo wszystko coś nasze głosy znaczą :)
Z boksem Rigo jest trochę jak z filmami Allena - w USA to niezrozumiana nisza, a w Europie cieszą się sporym zainteresowaniem. Taka lokalna specyfika. Jako, że bardzo cenię styl Rigo to pozostaje mi mieć nadzieję, że kibice boksu w USA zasmakują też w innych aspektach pięściarstwa.
Pozdrowionka dla wszystkich bez wyjatku :-)))
Z boksem Rigo jest trochę jak z filmami Allena - w USA to niezrozumiana nisza, a w Europie cieszą się sporym zainteresowaniem. Taka lokalna specyfika. Jako, że bardzo cenię styl Rigo to pozostaje mi mieć nadzieję, że kibice boksu w USA zasmakują też w innych aspektach pięściarstwa."
Bardzo rozsadnie napisane i tak to dokladnie ja rowniez rozumiem. Piszac Allena, miales na mysli Woody Allena?
@cop
Europejczykom niestety trudno jest kupować bilety na walki w USA. Ale część naszej kasy, która idzie na płatne telewizje sportowe trafia do kieszeni biznesmenów amerykańskiego boksu, więc mimo wszystko coś nasze głosy znaczą :)"
Dlatego tez nie mowilem tylko o naszych galach, ale rowniez o europejskich, ktorych odbywa sie bardzo duzo i to interesujacych. Chcialbym czasami poczytac, ze kilku z was pojechalo by zobaczyc np. Froch-Groves czy tez moze cos w Niemczech. To rozroznia prawdziwego fana od internretowego sceptyka, ktory boks zna tylko z boxrec i youtube.
Powtorze: BOKS ZAWODOWY potrzebuje tych fanow, ktorzy partycypuja w rozwoj tego biznesu. Nikt nie potzebuje placzacych w piaskownicy dzieci, ktore n ie rozumieja czym ten biznes jest.
"Jesteś pozerem i pokazujesz przez to swój idiotyzm? "
miłość do Donaira spłyciła Twoj rozum Rekowski .Idź spać Może obudzisz się i stanie się cud??
Twoj mózg dokona cudownej przemiany i w końcu nauczysz się logicznie myśleć i takie inne tam umiejętności tych nieupośledzonych Tobie się w końcu udzielą...
To moje dla Ciebie życzenia pod choinkę- ;).
Niby ten ranking subiektywny, ale jakby ktoś nie umieścił Floyda w top5 to chyba wszyscy by zaprotestowali.
witam Wszystkich, dwanaście godziny temu wróciłem z USA do kraju, zaglądam na forum i co widzę? Cop, jak chciałem z Tobą dyskutować w NY, Twój oddźwięk brzmiał "boje się Ciebie". Byłem na "jakieś" tam gali :) a Ty siedziałeś wtedy w domu, bilety na galę w new Barclays center były wyprzedane dużo wcześniej (ponad miesiąc), nie mogłeś ich dziecko kupić w dniu walki. Dajcie mi się wyspać, przeczytać wszystkie wpisy mitomana :) Powołujesz się na ESPN :) kłamczuszku, podobno rozmawiałeś z A.Wardem po gali Arreola vs Stiverne :) kolejne kłamstwo :) mam nadzieję, że juto będziesz dostępny
ps. większość kibiców w USA ma takie same zdanie jak my :)
Napisz konkretnie jakie są kryteria przyznawania miejsc w rankingu P4P, bo wg mnie wszelkie dyskusje nie mają sensu jeśli tego nie ustalimy na początku."
I'm sorry... Nie zauwazylem tego pytania wczesniej i aczkolwiek pisalem o tym wczesniej, powtorze raz jeszcze.
Rankingi P4P sa bardzo unikalnymi w swoim wymiarze, gdyz to czy ktos ma pas WBC czy WBO czy tez ma ich kilka, nie jest najwazniejszym elementem w kreowaniu takiego wlasnie zestawnienia. Ktos moze miez 0 porazek w rekordzie przy 30 walkach i nie bedzie w zestawieniu a ktos inny moze miec ich 5 i znajdzie sie tam dzieki innym elementom. Legendarny ranking jest tradycyjnie (latwe do sprawdzenia w archiwach) kombinacja zdolnosci bokserskich, talentu i co najwazniejsze popularnosci wyznaczanej poprzez statystyki. Nigdy nie bylo w historii krola P4P, ktorego niemalze nikt nie chce ogladac a ci co nawetb probuja, wychodza w czasie jego walki na drinka.
P4P rankingi sa niezwykle subiektywne, dlatego tez te najbardziej liczace sie, sa ukladane przez dosc duze grupy specjalistow zajmujacych sie boksem zawwodowym na codzien. Ilosc elementow waznych dla ukladania takiego rankingu moze byc zmienna, ale z pewnoscia osoba Floyda Mayweathera jest znakomitym odzwierciedleniem tego, jakie elementy sie licza.
Powiem wiecej, sadze iz np. Rigondeaux ma o wiele lepszy refleks i zdolnosci niz Floyd, ale to absolutnie nie daje mu zadnych szans by zagrozic rezydentowi Las Vegas w jego panowaniu. Mam nadzieje, ze to wyjasnia wiele?
@cop
Niby ten ranking subiektywny, ale jakby ktoś nie umieścił Floyda w top5 to chyba wszyscy by zaprotestowali."
Oczywiscie. Nie umieszczenie w nim jednak Rigondeaux czy Lara nie jest zadnym bledem :-))
Nie osłabiaj mnie.
Po prostu rozróżniam wybitne postaci zawodowego boksu od Najmanów czy Kołodziejów.Ty na pewno nie wiesz kto to jest Rigo,widziałeś jego jedną walkę i pie...sz,bo facet wygrywa z każdym nie dając radości nikomu oprócz sobie i rodzinie.I nie żaden Rekowski.Twoim zdaniem jest skończony po ostatnim zwycięstwie przed czasem.Nie mam nawet z kim tutaj dyskutować.Wolę oglądać 100 razy te same walki Pacquiao,Donaire'a i Bute niż każdą inną Rigo.Idź spać gluton,bo mama będzie zła,że siedzisz po nocach.:P
Ty siedziałeś wtedy w domu, bilety na galę w new Barclays center były wyprzedane dużo wcześniej (ponad miesiąc), nie mogłeś ich dziecko kupić w dniu walki...."
Brednie. Wystarczy zobaczyc transmisje z SHO by zauwazyc iz bylo mnostwo wolnych miejsc. Nie tylko, ze kupilismy bilety przed samym wejsciem ale na dodatek za mniej niz kosztowaly oficyjalnie. Ty dziecko nie masz nawet najmniejszego pojecia o czym piszesz, ale kontynuuj, z zainteresowaniem przeczytam co cie meczy emocjonalnie...lol....
Wolę oglądać 100 razy te same walki Pacquiao,Donaire'a i Bute niż każdą inną Rigo"
:-)
No coz, mysle ze takich jak ty (ja rowniz zalicz sie to tej samej grupy) jest znacznie wiecej niz tych lubiacych ogladac powtorke tego, coy nazywamy "farba schnaca na scianie czyli wielkiego Guillrmo.lol....
kłamczuszku, podobno rozmawiałeś z A.Wardem po gali Arreola vs Stiverne :) kolejne kłamstwo"
lol... z tej akurat gali w Ontario, CA to jezeli dobrze pamietam to nawet wystalem do redakcji zdjecie z pozdrowieniami...lol...
Strzeliles slepa kula niezbyt inteligentny kolego. Kto dal ci wize do mojego kraju...lol....
Czekam na walke w dobrym stylu z twojej strony.
"The Problem" wypadł z naszego zestawienia po trudnej przeprawie z Paulem Malignaggim (33-5, 7 KO), dlatego nawet imponujące zwycięstwo "El Chino" nie wystarcza, by argentyński puncher znalazł się w pierwszej piętnastce na naszej liście. Należy pamiętać, że całkiem niedawno tak wielkie problemy sprawiali mu Soto Karass i Lopez, a wcześniej Marcosa wyboksował do zera obnażony niedawno Devon Alexander (25-2, 14 KO).
Nie były to wielkie problemy, lecz przejściowe kłopoty. A Alexander nie wyboksował do zera Maidany lecz go zaklinczował na śmierć. Gdyby ringowy był sprawiedliwy, to by uniemożliwił Devonowi klinczowanie, a wtedy Argentyńczyk dobrałby mu się do skóry.
Co do reszty, to Pacquiao za wysoko, Marquez też. Faularza, bumobijcy Kliczki w ogóle nie powinno być na liście. Golovkin za nisko - facet walczy 5 razy do roku. Kovalev też by się zmieścił.
Autor komentarza: cop
Niestety rankingi P4P to nie ocena tego czy ktos ma talent i czy jest w stanie pokonac wszystkich innych w swojej dywizji. To odrobinke wiecej i historia tych rankingow bardzo wyraznie to podkresla
Data: 15-12-2013 23:58:20
maciejka Data: 15-12-2013 23:53:39
co innego wole miejsca na trybunach, co innego kupno biletu przed walką, jak chcesz to wyślę @ do Barclays Center :)
chcesz dzieciaczku zobaczyć odpowiedź :)
a może i z A. Wardem rozmawialeś po gali Arreola vs Stiverne?
ktoś jeszcze chce Ciebie brać na poważnie :)
uciekam spać,zmęczony jestem, ale jutro dojde do siebie i poklikamy, może nawet wymienimy się zdjęciami :)
pa Cop
Mimo wszystko The Ring docenia Rigo. Może nie jest w top 5, ale 8 miejsce to przecież i tak duży prestiż. Tym bardziej, że zawodowcem jest od niedawna, a Kuba nie ma w USA zbyt dużej bazy kibiców. Jasne, królem p4p pewnie nigdy nie będzie, ale oni rodzą się raz na miliard :)"
To fakt. Ring docenia Rigondeaux, ale ponownie powiem, ze pomimo mojego respectu dla tego magazynu, wielokrotnie sie z nimi nie zgadzalem/zgadzam. Tak jest w tym przypadku rowniez. Nie mozna byc w rankingu P4P kiedy jednoczesnie jest sie za kazdym razem wygwizdywanym z ringu. To przeciez parodia i kpiny z kibica placacego ciezko zarobione pieniadze.
co innego wole miejsca na trybunach, co innego kupno biletu przed walką, jak chcesz to wyślę @ do Barclays Center..."
Wysylaj i udowadniaj chlopcze co chcesz i komu chcesz. Tak naprawde nie ma to przeciez zadnego znaczenia co ty tam sobie ubzdurales w tej lepetynce. Jak dostaniesz odpowiedz z Barclays Center, wrzuc ja tutaj na forum...lol...
Myślę cop że również czynnik talentu ,umiejetności wpływa na ogolną ocenę ...."
Masz racje. Tak tez i napisalem w jednym ze swoich powyzsszych komentarzy. Jest wiele elementow skladowych, wiec i nic dziwnego iz rankingi te sa tak bardzo omawiane pod wzgledem zawartosci.
Trzeba zgrać sobie na komórkę,aby się w szkole na niektórych lekcjach nie nudzić.Dobranoc!
jeszcze raz calosc bo widocznie ktos bardzo wyedukowany nie zna nawet "swojego" jezyka :D
Pound for pound is a term used in combat sports such as boxing[1] or mixed martial arts[2] to describe a fighter's value in relation to fighters of different weight classes. As these fighters do not compete directly judging the best fighter pound for pound is subjective and ratings vary. They may be based on a range of criteria including "quality of opposition", factors such as how exciting the fighter is or how famous they are, or be an attempt to determine who would win if all those ranked were the same size. In boxing, the term was historically associated with fighters such as Benny Leonard and Sugar Ray Robinson who were widely considered to be the most skilled fighters of their day, to distinguish them from the generally more popular (and better compensated) heavyweight champions.[3] Since 1990, The Ring magazine has maintained a pound for pound rank of fighters.[3] ESPN.com has a list for mixed martial artists
hahaha, i'm loving it! :)
Nie były to wielkie problemy, lecz przejściowe kłopoty. A Alexander nie wyboksował do zera Maidany lecz go zaklinczował na śmierć. Gdyby ringowy był sprawiedliwy, to by uniemożliwił Devonowi klinczowanie, a wtedy Argentyńczyk dobrałby mu się do skóry."
Zawsze lubilem Maidane i wciaz go lubie. Wczorajsze zwyciestwo, aczkolwiek w 100% zasluzone, nie zmienia jednak faktu iz Argentynczyk prezentuje w ringu bardzo prymitywny styl boksowania i umieszczanie go w jakichkolwiek P4P rankingach byloby smieszne. To, ze pokonal Bronera, to swioadczy tylko o Bronerze a nie o Maidanie.
Mowiac to, wczorajsza walka byla ekstremalnie emocjonujaca i zaliczam jej wynik do miana niespodzianki roku.
jeszcze raz calosc bo widocznie ktos bardzo wyedukowany nie zna nawet "swojego" jezyka"
lol... Zwroc wiec uwage na rankingi P4P Ring Magazine poczawszy od 1990 i sam zbaczysz czy ta twoja "wikipedia" (domyslam sie tylko...lol..)czy tez wirtualny cop ma racje:-))))
w takim razie co w topie wiekszosci rankingow "pound 4 pound all time" robia tacy "pykacze" jak willie pep lub niccolino locche??
lata 90 akurat pasuja do twojej teorii wiec akurat te wybrales
w takim razie co w topie wiekszosci rankingow "pound 4 pound all time" robia tacy "pykacze" jak willie pep lub niccolino locche??"
Ja opieram sie na swoich wlasnych doswiadczeniach popartych faktami, wiec jezeli wrzucasz jakies linijki z wikipedii, nie maja one zadnego realistycznego odzwierciedlenia w rzeczywistosci a dwie ostatnie dekady doskonale potwierdzaja iz mam racje. Zreszta, nie zalezy mi nawet na tym, czy mam racje czy tez nie. To nie jest najwazniejsze.
Co do "P4P of All Time" to jest to niemalze jak "fantasy tournament" pomiedzy piesciarzami z roznych epok i czasami legendarne opowiesci lub fragmenty video sa bardzo mylace lub wrecz nieistotne. Nikt takich rankingow nie traktuje zbyt powanie, gdyz to tylko zabawy w cos, co nie moze byc sprawdzone i na biezaco zweryfikowanie.
Niech przykladem bedzie postac Muhameda Ali, ktora moim zdaniem jest niesamowicie przereklamowana i niemalze niemozliwa do zweryfikowania w terminach wspoolczesnej sceny zawodowej.
To oczywiscie juz inna historia.
Data: 16-12-2013 00:18:07
hahahahaha ale ja to lubie :)
legia, masz rację co do znajomości pięknej anglosaskiej mowy przez copa, z tego co napisałeś nic chłopiec nie zrozumiał. Do tego snuje opowieści Drzewa Sandałowego, bujnej dziwnej i niezrozumiałej treści. Jutro Cop poklikamy :) może nawet w Twojej mowie, jak zechcesz :) kiedy ostatnio czytałeś fightnews, boxingscene, boxinginsider, behindthegloves, showtime. Jakoś tam Ciebie nie ma :) i ludzie z całego świata mają inne zdanie o pięściarstwie.
jak widzisz kolejne walki w tym roku :) jesteś jak wyrocznia
a oprocz tego: pisanie o larze jako nudziarzu juz dobitnie pokazuje ze (moze starsz sie obserwowac rzeczy dziejace sie poza ringiem) nie rozumiesz tak naprawde co dzieje sie w ringu podczas walki...
lara-angulo bala swietna walka - to powinno ci chyba pokazac ze nie wszystko zalezy od jednego aktora....angulo zmuszal lare do bycia troche agresywniejszym i dlatego ta walka byla tak ciekawa
co robil np. agbeko zeby wygrac kiedy widzial juz przez pierwsze rundy ze rigo czeka tylko na kontry?
ale nie opowiadaj dalej....
;)
a nie zakumales ze dzieje sie to glownie przez to ze od hmmmm....mniejwiecej 2 dekad mamy internet, kablowki itp. ??? chyba logiczna rzecza jest ze takie "media" daja platforme takim "wybrykom" jak broner, czy nie?
Chcesz biegac dookola moich stop, biegaj... tylko nie obsikaj mi butow z wrazenia :-)
ciekawe zdjecie na temat broner-mayweather
:D :D
ostatnie 2 dekady daja ci racje??? buhahahahaha....
a nie zakumales ze dzieje sie to glownie przez to ze od hmmmm....mniejwiecej 2 dekad mamy internet, kablowki itp. ??? chyba logiczna rzecza jest ze takie "media" daja platforme takim "wybrykom" jak broner, czy nie?"
Ja nie "zakumalem" ale ty wszystko rozumiesz, tak? Oczywiscie, ze media sa bardzo istotnym elementem marketingowym, gdyz takim powinny byc. Rozmawiamy o boksie zawodowym, czyli biznesie wiec nie rozumiem nawet o czym teraz probujesz pisac?
dlatego aliiego nie ma wlasnie w wiekszosci top 5 "kumatych" rankingow wszechczasow"
N emowilem czy jest cztodkresllem tyko fakt iz teo typu rankingi maja rge "fantasy rnkings" a nie zadej ealnej wartosci pieciarza na przestrzeni czas. Kto o moze zweryfikowac? NIKT.
Data: 16-12-2013 00:48:05
zrozumiałem :) brak "indykacji" synku?
biegaj i skoml, na więcej Cię nie stać?
znasz się na pięściarstwie jak ja na energetyce atomowej, i nie zarzucaj innym choroby, która toczy Twój umysł. Zadziwiający jest fakt, że byłeś na gali, na której od ponad miesiąca nie było biletów :)
za to Cię podziwiam, a tak a propos, kiedy poklikamy po angielsku :)
dobranoc synku
teraz masz problem z tym ze ktos broni swojego zdania w taki sposob jak ty to robisz?
ja juz wiele razy przyznawalem sie do bledow, pomylek lub po prostu totalnych "wtop" przy np. typowaniu walk lub ich przebiegu, zapytaj innych uzytkownikow (choc sam dobrze wiesz)
ale to wlasnie ty jestes tym ktory jeszcze nigdy nie pomyslal nawet o tym zeby rozwazyc argumenty innego uzytkownika i zmienic swoje zdanie na podstawie serwowanej ci logiki.....twoje "zmiany" nastepuje co ciekawe tylko i wylacznie po walkach w ktorych promowani przez ciebie fajterzy leza na deskach ;)
p.s. jedyne co skopiowalem z wikipedii to definicja p4p - inne rzeczy jak podanie przykladu pepa czy locce pisze z pamieci i doskonale wiem ze czytasz wiekszosc postow i sam dobrze wiesz ze jestem w miare obeznany w takich rzeczach (historia boksu, stare walki itp.) wiec to znow zupelnie nielogiczny podjazd....juz ci to raz pisalem :P"
Mozemi nie wierzysz ale traktuje cie jako jednego z tych uzytkownikow tego forum, ktorzy swoim udzialem koloryzuja atmosfere. To kompleent, aczkolwiek zadnego owzajemnienia z twojejsrony nie oczekuje. Gdybym myslal,ze jeste idiota, zwyczajnie po kilku postach bym cie zignorowal.Ponadto, lubie Vienna :-)
ja juz wiele razy przyznawalem sie do bledow, pomylek lub po prostu totalnych "wtop" przy np. typowaniu walk lub ich przebiegu, zapytaj innych uzytkownikow (choc sam dobrze wiesz)"
Ja nie zwracam uwagi na drobiazgi na tym forum. Nie szukam poplecznikow, friends czy wrogow. Polemizuje z opiniami a nie osobami.
Co do przyznawania sie do bledow, robie to bez zadnego problemu. Dzisiaj przyznalem sie iz bylem zaskoczony wynikiem walki Broner - Maidana, gdyz sadzilem ze UD12 dla Bronera jest jak w banku. Niespodizanka roku jak dla mnie. Zreszta podobny blad popelnilo 94% dziennikarzy, fanow etc. Nikt nmie jest nieomylny. W tym tkwi piekno boksu zawodowego.
nigdy po 100%-owo logicznych argumentach innych uzytkownikow (i tu nie chodzi mi o wczorajsza walke bo sam dawalem 85/15 dla bronera i dopisywalem tylko ze bede sie modlil za maidane jak za nikogo w tym roku[nawet nie za marqueza])
Fakt, że boks zawodowy to biznes nie oznacza wcale, że nasze dyskusje powinniśmy ograniczać tylko do aspektów marketingowych i finansowych. Jeżeli kogoś interesują tylko te elementy to giełda jest znacznie ciekawszym dla niego miejscem :) Większość użytkowników bokser.org najbardziej gustuje w sportowym wymiarze pięściarstwa, i jest to oczywiście tak samo zasadne jak zamiłowanie do sprzeczek na konferencjach czy wyników PPV. Nie wydaje mi się, aby redukowanie boksu do jednego wymiaru było słuszne. W ogóle częstym powodem konfliktów cop kontra bokser.org jest zwykłe nieporozumienie - dyskutujecie o zupełnie innych aspektach tego bogatego tworu kulturowego, którym jest boks :) Pozdrawiam :)
wlasnie...jak napisalem po walkach lub jednostronnych opiniach kilku ikon dziennikarstwa"
Faktem jest, ze mam dosc duzo znajomych w branzy i wielu ludzi szanuje i licze sie z ich opinia i informacjami. Czy to zle? Nie sadze. Moja praca czesciowo na tym wlasnie polega, wiec byloby glupota bym zignoroal to.
Dodam, ze nie boje sie absolutnie wystawic ze swoja opinia na dlugo przed wydarzeniem, nawet jakby okazalo sie, ze sie pomylilem. To przeciez prowokuje kolejne polemiki na tym forum. kazdy sledzi copa jak religie....lol...
a co do tematu: na miejscu maidany nie dawal bym rewanzu bronerowi - w zadnym wypadku! moze to nauczylo by go pokory..."
Z tym sie zgadzam. Jezeli dobrze zrzoumialem, Broner nie ma nawet klauzuli na natychmiastowy rewanz, tak byl pewny siebie...lol...
@cop
Fakt, że boks zawodowy to biznes nie oznacza wcale, że nasze dyskusje powinniśmy ograniczać tylko do aspektów marketingowych i finansowych. Jeżeli kogoś interesują tylko te elementy to giełda jest znacznie ciekawszym dla niego miejscem..."
Zgoda. Jednak absolutne ignorownie fatow w aspekcie elementu biznesowo - markeingowego, ktore jest na tym forum niemalze potoczne, nie jest rowniez zadna droga do zrozumienia tego czym BOKS ZAWODOWY tak naprawde jest, neprawdaz?
G'night
Oczywiście, że tak. Może nie wyraziłem się dosyć jasno, ale chciałem powiedzieć, że zupełne ignorowanie jakiegokolwiek z tych elementów prowadzi do słabszego rozumienia tego co się dzieje w świecie boksu. Inna rzecz to preferencje, ja wolę rozmawiać o aspektach sportowych, ale nie da się zapominać o innych czynnikach.
Idę spać. Dobranoc!:)
Mam nadzieję, że to jeszcze przy okazji przeczytasz. Od początku uważałem, że to pajacowanie Bronera to nie show, ale tani kabaret. Wczoraj pokazał "jaja" po ciosach jakie na niego spadły, ale ludzie kojarzą go z głupimi tekstami i zachowaniem rodem z beznadziejnej, wulgarnej komedii. Wydaje mi się, że ta strategia ( o ile o jakiejkolwiek można tu mówić) bardzo zawiodła.
Słychać było jak ludzie go wygwizdują, a po jego ucieczce na showtime padł komentarz, że tak profesjonaliści się nie zachowują. Zgadzam się z tym, ponieważ stracił kompletnie twarz. Teraz, kiedy przegrał, ludzie już chyba nie będą go chcieli aż tak oglądać, bo dostali czego chcieli. Zauważ proszę, że org. nie jest jedynym portalem, na którym da się zauważyć wyraźną niechęć do Bronera. na ESB często widzę komentarze dość obelżywe pod adresem Adriena i wcale się nie dziwię, bo sobie mocno zapracował na coś takiego. Wyglada na to, że jednak wiele więcej ludzi go nienawidzi, niż mu kibicuje.
Najmana niby też wszyscy nie lubią, a mimo to jego walki cieszą się w Polsce wielkim zainteresowaniem. Oglądalnoaść można zyskać różnymi drogami, nie trzeba być lubianym :)
Aby zrozumieć dyskusję powinieneś wiedzieć ,że całkowicie inaczej odbiera sportowca Europa a całkowicie inaczej USA.
Dlatego też Twoja ocena składu P4P jest odmienna niż Europejczyka [Polaka]
Polak będzie ten ranking zawsze odbierał pod względem sportowym. Dal Amerykanina będzie liczył się szoł.
Nie wiem czy Ty jesteś bardziej Amerykanin czy bardziej Polak.
Ale z doświadczenia wiem, że Polacy amerykanizują się bardzo szybko.
Niektóre widowiska, gdzie rywalizacja sportowa jest na drugim miejscu [wrestling] są bardzo popularne w USA natomiast nie mają większych szans aby być masowo popularnym w Europie.
Inna mentalność sprawia ,że Polak raczej nie będzie się tym fascynował na masową skalę.
W Polsce pierwsze pokazy wrestlingu cieszyły się dużo frekwencją [bardziej przez ciekawość niż pasja] ale już ostatni występ w Ergo Arena to totalna porażka i krytyka.
Dlatego jeszcze raz podkreślam.
P4P Polak bardziej układa pod względem rywalizacji sportowej.
Natomiast dla Amerykanina bardziej liczy się szoł , i telewizja w USA bardziej pod te osoby dobiera transmisje gal bokserskich.
Dlatego różnica w poglądach.