MANSOUR ZA SILNY DLA PRICE'A
Redakcja, Informacja własna
2013-12-15
Amir Mansour (20-0, 15 KO) początkowo miał sporo problemów ze znacznie wyższym i dobrze operującym ciosami prostymi Kelvinem Price'em (14-2, 6 KO). Z czasem jednak coraz częściej przedzierał się do półdystansu, a tam już dawała o sobie znać jego brutalna siła.
Popularny "Hardcore" zaczął przełamywać przeciwnika w czwartej rundzie, a piątej posłał go już na deski potężną bombą z lewej ręki. Ostre wymiany rozgorzały w siódmym starciu. Ale to znów Mansour okazał się dokładniejszy i silniejszy, posyłając Price'a po raz drugi na matę ringu. Ten złamany psychicznie pozostał w narożniku po gongu na ósmą odsłonę.
"Jest gdzies wideo z walki bo ciekaw jestem jak to wyglądało"
Jak wyglądało? Nie było na co specjalnie patrzeć. Bójka spod baru. Mansour wiatrakami nacierał na Price, który nie do końca potrafił wykorzystac swoje warunki.
Data: 15-12-2013 12:05:11
Szkoda, ze Amir jest troche unikany przez innych zawodnikow. Facet ma brutalna sile, dla kazdego jest zagrozeniem. Czekam na jakies wieksze walki z jego udzialem, bo mu sie po prostu nalezy, moze powinien zaatakowac europe ? Ciekawie by bylo ;)
Te jego ciosy są dobre na ogórów a nie pieprz o brutalnej sile
Nie ma obawy, aby ktorys z nich osiagnal cos w HW.