CULCAY BEZ FAJERWERKÓW

Podczas trwającej gali w Neubrandenburgu Jack Culcay (16-1, 10 KO) pokonał Dieudonne Belingę (11-4), broniąc tym samym interkontynentalnego pasa organizacji WBA kategorii junior średniej.

Zazwyczaj wolno rozkręcający się Niemiec natychmiast rzucił się do skomasowanego ataku, ładując we Francuza potężne bomby. Potem boksował już spokojniej, lecz w czwartej rundzie znów popisał się kilkoma ładnymi prawymi podbródkami. Pełną kontrolę stracił nieoczekiwanie na przestrzeni rund od szóstej do ósmej, gdy przeżywał jakiś kryzys. W dziewiątej jednak powrócił do gry i znów przejął władzę w ringu. Po ostatnim gongu sędziowie typowali jego przewagę w rozmiarach 118:111, 118:109 i 116:111.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: kochamboks1
Data: 15-12-2013 00:01:36 
Ale nuda, słaba walka.
 Autor komentarza: arpxp
Data: 15-12-2013 01:01:57 
skomasowany - trudne słowo :)
 Autor komentarza: iwoiwo
Data: 15-12-2013 13:21:35 
Też mi z niego niemiec, punktacja zawyżona
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.