WŁODARCZYK POTWIERDZA WALKĘ Z SOSNOWSKIM
Mistrz świata WBC w wadze junior ciężkiej Krzysztof Włodarczyk (49-2-1, 35 KO) pojawił się na trwającej właśnie gali w Wałczu i w rozmowie z prowadzącą studio Polsat Sport Karoliną Owczarz potwierdził, że jego najbardziej prawdopodobną kolejną walką będzie starcie z Albertem Sosnowskim (47-6-2, 28 KO).
- Jestem gotów na walkę z każdym w mojej kategorii, ale w najbliższym czasie czeka mnie wycieczka do wagi ciężkiej. 22 lutego zmierzę się zapewne z Albertem Sosnowskim. Nie lekceważę go, to jest waga ciężka i choć Albert nie należy do królów nokautu, potrafi uderzyć i sam widziałem jak na sparingach sadzał na tyłku wielkich chłopów. Trzeba będzie uważać. W przyszłym roku będę jeszcze bronił tytułu, ale poważnie myślę o podboju królewskiej dywizji - powiedział "Diablo".
P.S Już kilka razy na tym portalu kilka godzin wcześniej przydałoby się "Waszym zdaniem". Powyższa walka zapowiada się niezwykle ciekawie. Dyskusja już powinna się kręcić, a redakcja zapodaje "bzdury", które spokojnie mogłyby poczekać do jutra. Napisałem w cudzysłowie, bo samo info jest ciekawe, ale walka Diablo-Sosna odbędzie się być może w lutym, a Broner-Maidana za kilka godzin...
Nadal uważam że Diablo jest zbyt mitologizowany przez fanów jako największy puncher w historii boksu zawodowego, postrach wagi cruiser, czołówka P4P. Adamka nikt tak nigdy nie doceniał mimo licznych wojen w półciężkiej i cruiser i wspaniałej techniki. Ale cóż, po walce z Czakijewem na tematy Diablo wolę ostatecznie się nie wypowiadać. Nie lubię gościa po prostu, wybaczcie, nie każdego trzeba lubić.
Widziałeś w ogóle ostatnią walkę Lebiediewa?