BABILOŃSKI: GŁOWACKI O PAS NAWET W KOREI
- Dla mnie Krzysiek jest numerem jeden ze względu na charakter, odwagę. Jeżeli będzie miał jakąkolwiek propozycję walki o mistrzostwo świata, nawet w Chinach albo Korei Północnej, poleci tam. Nie będzie się zastanawiał, nie zapyta "za ile" - mówi Polsatsport.pl Tomasz Babiloński, promotor niepokonanego Krzysztofa Głowackiego (20-0, 13 KO). Dziś podczas gali w Wałczu Polak skrzyżuje rękawice z Varolem Vekiloglu (20-5-1, 12 KO).
- To dobry zawodnik. Ostatnio boksował z Firatem Arslanem, pokazał wielkie serce, stoczył niezłą walkę, idzie cały czas do przodu a Krzysiek lubi takich zawodników, którzy chcą wymian, którzy chcą się bić. Dlatego będzie kawał dobrego boksu. Może nawet dobrze się stało, że Serdar Sahin doznał kontuzji i doszło do zmiany rywala. Vekiloglu jest mocniejszy - zapewnia współpromotor "Główki".
- Jeśli 2014 rok będzie dla niego przychylny, jeśli dostaniemy propozycję walki z Marco Huckiem, to w jego imieniu mogę odpowiedzieć :idziemy w to w stu procentach". To są wymarzone chwile dla nas, promotorów, trenerów a zastanawianie się "może nie teraz, może w innym terminie"... Nie przy takich okazjach.