PROWODNIKOW CHCE WALKI Z MARQUEZEM
Rok 2013 był z pewnością przełomowy dla kariery Rusłana Prowodnikowa (23-2, 16 KO), który najpierw zaskoczył świat dając świetną walkę z Timem Bradleyem (31-0, 12 KO), a potem zdetronizował Mike'a Alvarado (34-2, 23 KO) i został mistrzem świata federacji WBO w wadze junior półśredniej.
Teraz "Syberyjski Rocky", który sam podkreśla, że boksu nauczył się sparując z będącym u szczytu formy Mannym Pacquiao (55-5-2, 38 KO), celuje w meksykańską legendę - Juana Manuela Marqueza (55-7-1, 40 KO), który jednak nie pali się do tej walki i myśli raczej o zakończeniu kariery.
- Nie mam pojęcia, dlaczego Marquez woli odejść na emeryturę niż powalczyć ze mną na wielkiej gali PPV. Uważam, że to byłby pojedynek z szansami 50-50 - ocenia 29-letni Prowodnikow.
Zrozumiesz, gdy będziesz w jego wieku.
Wniosek:
Pacquiao vs Bradley II
SYBERYJSKI ROCKY jest widowiskowy i przy okazji to fajny człowiek - jak się cieszył jak dziecko kiedy obił Alvarado - miły dla oka widok.
Powodzenia, a co do Marqueza to kwestia wieku jednak, taki czołg w ringu jak Provodnikov to jednak męka dla starszego boksera.
Provodnikov nie ma nazwiska??co ty gadasz? z Bradleyem sie dobrze walka sprzedala wiec czemu nie Marquez,tylko ze ona zarobil swoje ma swoje lata nic dziwnego ze chce odejsc albo walczyc za wieksze dolary z Pacmanem