HOPKINS: SZUMENOW ZOSTAŁ SPROWADZONY DO GOLDEN BOY NA WALKĘ ZE MNĄ
Redakcja, FightHype
2013-12-08
Wiele wskazuje na to, że kolejnym rywalem najstarszego mistrza świata będzie champion WBA kategorii półciężkiej - Beibut Szumenow (13-1, 8 KO). Zdradził to sam Bernard Hopkins (54-6-2, 32 KO) - 48-letni posiadacz tytułu federacji IBF.
Żeby ta walka doszła do skutku, Szumenow musi najpierw odprawić Tamasa Kovacsa (23-0, 14 KO), z którym zmierzy się w najbliższą sobotę na gali w Alamodome.
- Wszyscy mnie chcą, ale walki ze Stevensonem i Kowaliowem są teraz niemożliwe. Nie zmienia się tylko jedno. Ja zawsze będę niebezpieczny - oświadczył "Kat" w rozmowie z FightHype. - Szumenow dostał ten kontrakt od Golden Boy Promotions tylko dlatego, że szykują go do walki ze mną. Nie wzięlibyśmy go, gdyby nie miał walczyć z Bernardem Hopkinsem.
Mysle, ze Stevenson albo Kovalev mogli by doprowadzic do brutalnego zakonczenia jego kariery. Kat bedac madrym facetem zdaje sobie z tego doskonale sprawe.
Bedzie ciekawie obserwowac jego reakcje na sugestie bokserow, dziennikarzy oraz fanow, ze powinien walczyc z najlepszymi czyli takimi bokserami jak Stevenson oraz Kovalev.
Hopkins ogrywa Beibuta do jednej mordy bardziej niż Clouda.
W tym czasie niech pasy zunifikują Stevenson z Kovalevem.
Hopkins vs Kovalev/Stevenson o 5 mistrzowskich pasów.
"Wszyscy mnie chcą, ale walki ze Stevensonem i Kowaliowem są teraz niemożliwe" - ciekawe kiedy będą możliwe..."
Prawdopodobnie nigdy, ze wzgledu na uklad biznesowy pomiedzy GBP i SHO, jak rowniez fakt, ze HBO ma w kieszeni Stevensona i Kovaleva.
Hokinsa plan to wlasnie Shumenov i wielka walka w Chicago z Fonfara. Po tym juz emeryturka.
Fajnie, że taki dziadzia wciąż jest skuteczny w ringu, wciąż wygrywa i dzierży pasy, ale już mniej fajnie, że jednak przez swój wiek, zmuszony jest wybierać tych najmniej groźnych rywali z czołówki"
Hopkins zawsze robil to co chcial, wiec sytuacja teraz rowniez jest podobna. Po co ma walczyc ciezka walke z Kovalevem lub tevensonem? Bernard w swojej karierze widzial mnostwo takich wilczkow i nowych "gwiazd". Ze wszystkimi walczyc i wygrac sie przeciez nie da. Nie na tym polega bobry "business plan"...lol...
Niemozliwe bo sa nie do wygrania"
Bernard ma prawie piecdziesiatke. Nie zapominajmy o tym.
Hopkins miał już kilkanaście walk "nie do wygrania" i wygrał. Hopkinsowi chodziło o konflikt telewizji - dlatego nie będzie tych walk. Podobnie może być z Fonfarą jeżeli ten zdecyduje się walczyć na HBO, o czym przecież się mówi"
Dokladnie. Mowiac to jednak, czas jest nieublagany nawet jak jest sie "ALIEN"...lol...
W walce z nimi B-Hop nie był by zdecydowanie faworytem, ale wcale bym się nie zdziwił jakby znowu wszystkich wykiwał i wygrał walke, któej nie miał prawa wygrać
tomek9876
Fonfara nie posiada pasa IBO!!!
Już Pavlik miał go zmłucić i jak było wszyscy wiedzą..
Chyba zapominacie że, na Hopkinsa nie wystarczy silny czy nawet potworny cios.. Co nie zmienia faktu że, walka np. ze Stevensonem cieszyła by się sporym zainteresowaniem. Z drugiej strony nie przesadzajmy, Kowaliew i Stevenson pną się w górę ale gwiazdami jeszcze nie są. Oni dopiero co zaistnieli..
Bedziemy z ciekawoscia obserwowac rozwoj wydarzen w tej wadze, tym bardziej, ze nasz Fonfara jest teraz w szerokiej czolowce.
I to wszystko!