RIGONDEAUX: JESTEM NUMEREM JEDEN
Niesamowity Guillermo Rigondeaux (13-0, 8 KO) wczoraj ponownie udowodnił, że nie ma dla niego konkurencji w wadze super koguciej. "Szakal" wypunktował do jednej bramki doświadczonego Josepha Agbeko (29-5, 22 KO) broniąc swoich tytułów federacji WBO oraz WBA. Sędziowie punktowi byli jednomyślni i przyznali wszystkie rundy 33-letniemu pięściarzowi.
Rigondeaux po zwycięstwie cieszył się z tego, że ciężka praca na sali przynosi efekty, a on z każdym występem coraz lepiej czuje się między linami.
- Staram się w każdej walce prezentować się jeszcze lepiej, jednak to był trudny rywal. Każdego dnia poprawiam swoje umiejętności i widać to w ringu - powiedział Kubańczyk.
Kubańczyk został również zapytany o ewentualny rewanż z Nonito Donaire (32-2, 21 KO), który powoli odbudowuje się po porażce z rąk "Szakala". Rigondeaux jest otwarty na drugie spotkanie z Filipińczykiem i jest przekonany, że ponownie to jego ręka powędrowałaby w górę na werdykcie.
- Donaire ma traumę po laniu, jakie mu sprawiłem. Jeśli chce po raz kolejny zostać zdeklasowany, możemy mu to zagwarantować. Jestem numerem jeden - powiedział Rigondeaux.
- Wcześniej amerykańska prasa pisała głównie że jest tchórzem, ma słabą szczękę, jest jednoręki i ... szerzono plotki że jest gejem... Miał go lać Bowe, Grant Morrison i wielu innych twardych amerykanów
- Hopkins był klinczującym nudziarzem - zapaśnikiem a w wale z naturalnie gdzieś o 15 kg lżejszy Trinidadem to tito był faworytem!!!2-1.
Na Witalim Kliczce można psy wieszać ale nawet najgłupszy jankes nie zaprzeczy że to najlepszy biały HW w historii
Swoje miejsce Rigon w historii będzie miał. a jego konkurencja w okolicznych wagach wygląda dokładnie tak samo jak Floyd vs reszta
Najlepszym białym cieżkim w historii jest Jack Dempsey.
-Panowie a jak wielu mistrzów tej kategorii znacie? Jak wielu bokserów szerokiej lub ścisłej czołówki kojarzycie? Dążę do tego ,że wszyscy niemal rozwodzą się nad nudnym stylem Rigo i jego niewielką rozpoznawalnością a przecież na tle większości zawodników tamtych kategorii walczących dziś i dawniej to i tak wypada nieżle jeśli chodzi o rozpoznawalnośc.Zarzuca mu się nudny styl ok ale co masą czołowych pięściarzy jego kategorii którzy przymierzając tym sposobem walczą jeszcze nudniej?
A Tytuł zdobył w legendarnej walce z 2 metrowym pastuchem bydła który bokserskie rękawice założył po raz pierwszy...mając lat 30...
To nie brak wartosci marketingowej Rigondeaux ale kompletny brak pomyslu I umiejetnosci osob go promujacych....skoro jego tepy promotor Arum, majac u siebie jeden z najwiekszych talentow w historii tego sportu, po kompletnej deklasacji dotychczasowego mistrza Donaire'a potrafi powiedziec o Rigondeaux tylko tyle ze "Zawsze gdy tylko o nim wspominam, oni rzygają" to oczym my w ogole mowimy....On tylko potrzebuje odpowiednio pomyslanej kampanii marketingowej I ludzie szybko go pokochają bo ma ponadprzecietny talent ktory zawsze sie sam obroni. Nie takie rzeczy sprzedawano juz z sukcesem w historii...
To prawda że zdobyl tytul w walce z klocem,ale starcia z Carpentierem i Firpo pokazaly jaki ma potencjal,nieprzypadkowo znajduje sie w top 5 ciezkich w historii we wszystkich rankingach.
Co do potencjalu: na main event sie nie nadaje, ale moglby pobksowac na undercardzie najbardziej medialnych gwiazd Aruma z Pakmanem na czele i bedzie dobrze.
Wczoraj szachy Lary z Troutem ogladalo sie wspaniale, a ze obok byla zywa walka Biki z Dirrellem czy chaotyczna wojna Portera z Alexandrem to tylko lepiej.
Najwazniejsze ze sam Rigo stylu nie zamierza zmieniac i dobrze wie o co w boksie chodzi.
Moim zdaniem , HBO i Arum całkowicie to schrzania, zamiast dać mu meksykańskiego zabijakę , to dają mu typów co się boją walczyć.
Mayweathera też by nikt nie oglądał , gdyby nie walczył z latynoskimi zabijakami co robią wiatrak .
Styl robi walkę , to podstawa wszystkiego .
Moim zdaniem Arum ma jakiś osobisty problem z Rigo i to rzutuje na nieudolną promocję. Rigo powinien jak najszybciej od niego uciekać.
@Ned
Dokladnie.
Jedyny minus ktory mozna zauwazyc u Rigo to jego kompletna niechec do nauki jezyka angielskiego (wszystkie wywiady tylko po hiszpansku) co na pewno nie pomaga mu zblizyc sie do publiki w ameryce. Dla porownania Miguel Cotto mimo ze nadal nie mowi plynnie po angielsku I wiekszych wywiadow zawsze udziela po hiszpansku, zawsze stara powiedziec sie te pare slow po angielsku I tym prostym sposobem zjednuje sobie przychylnosc amerykanskich dziennikarzy. Poza tym Rigo to Rigo to kura znoszaca zlote jajka, potrzeba tylko osoby z przejrzystą wizją promocji jego ponadprzecietnego talentu.
*potencjalnie kura znoszaca zlote jajka
Data: 08-12-2013 12:54:50
Stonka
Najlepszym białym cieżkim w historii jest Jack Dempsey.
A gdzie tam Dempseyowi do Marciano.;-)