RING TELEGRAM: 5 GRUDNIA 2013

Kenny Anderson (18-1, 13 KO) przegrał tylko raz, ale zanim uległ, zdążył podłączyć George'a Grovesa mocno do prądu. Niemal rok temu zastopował w piątej rundzie byłego mistrza świata, Robina Reida. Badania po walce wykazały jednak w jego organizmie ślady amfetaminy. Dziś został za to ukarany aż dwuletnią dyskwalifikacją.

W przyszłą sobotę pod banderą grupy Main Events zadebiutuje David "Nino" Rodriguez (36-0, 34 KO). Ten olbrzym poznał właśnie nazwisko swojego rywala. Będzie nim doświadczony i potrafiący sprawić niespodziankę Darnell Wilson (24-17-3, 20 KO).

W maju Francesco Pianeta (28-1-1, 15 KO) podjął nieudaną próbę zaatakowania trzech pasów mistrza świata wszechwag. Przegrał z Władimirem Kliczko w szóstej rundzie, a jutro powróci między liny starciem z Robertem Teuberem (8-0, 7 KO). Niedawny pretendent troszkę się zapuścił, wnosząc na wagę 4,5 kilograma więcej - dokładnie 113,4.

Półtora roku temu Josesito Lopez (30-6, 18 KO) sprawił sporą niespodziankę odprawiając przed czasem i łamiąc szczękę faworyzowanemu Victorowi Ortizowi (29-4-2, 22 KO). Ten pierwszy zaboksuje za osiem dni, drugi natomiast powróci nareszcie pod koniec stycznia. To od razu narodziło spekulacje na temat rewanżu. A co o nim sądzi zwycięzca pierwszej potyczki?

- Mi ta walka nie jest potrzebna i to jemu powinno zależeć na tym, by doprowadzić do rewanżu. Jeśli tego zechce, a pewne sprawy będą się zgadzały, to możemy spotkać się po raz drugi - powiedział Lopez.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.