PRICE Z ORŁOWEM 14 GRUDNIA
David Price (15-2, 13 KO) po dwóch bolesnych porażkach z rąk Tony'ego Thompsona i całkowitym odejściu od boksu jego dotychczasowego promomora Franka Maloneya, zdecydował się przed kilkoma dniami podpisać długoletni kontrakt z grupą Sauerland Event. Brązowy medalista olimpijski z Pekinu nie krył zadowolenia po udanej pertraktacji. - Jestem podekscytowany, że dołączam do stajni największego promotora w Europie - powiedział 30-letni zawodnik z Liverpoolu. - To dla mnie nowy start. Nie mogę doczekać się powrotu. Czuję, że w takiej ekipie mogę zostać mistrzem świata wagi ciężkiej.
Dziś rano Kalle Sauerland na jednym z portali społecznościowych oficjalnie ogłosił, że rywalem Price'a w pierwszej walce pod banderą niemieckiej grupy został rosyjski olbrzym Jewgienij Orłow (14-12-1, 10 KO), w przeszłości mierzący się z naszym Mariuszem Wachem. Pojedynek, który odbędzie się 14 grudnia na gali w Neubranderburgu zakontraktowany został na osiem rund i będzie swego rodzaju przystawką do starcia głównego imprezy, w którym Juergen Braehmer (41-2, 31 KO) skrzyżuje rękawice z Marcusem Oliveirą (25-0-1, 20 KO), a stawką potyczki będzie tytuł czempiona federacji WBA kategorii półciężkiej.
Orłow na zawodowych ringach występuje z przerwami od piętnastu lat. W swojej dotychczasowej karierze 35-latek z Barnaułu ma za sobą walki m.in. z Kubraem Pulewem, Wiaczesławem Głazkowem, Francesco Pianetą, czy sobotnim pogromcą Denisa Bojcowa, Alexem Leapai. W starciu z Australijczykiem samoańskiego pochodzenia do czasu przerwania pojedynku Rosjanin prowadził na kartach punktowych.