RIOS: MAYWEATHER WYGRA Z PACQUIAO
- Mayweather pokona Pacquiao, prawdopodobnie na punkty - powiedział Brandon Rios (31-2-1, 23 KO) w rozmowie z przebywającym z nim na każdym kroku reporterem Eliem Sekbachem, twórcą ESNEWS.
"Bam Bam" został zdeklasowany przez Manny'ego Pacquiao (55-5-2, 38 KO) na gali w Makau i jest pod wielkim wrażeniem umiejętności Filipińczyka, ale jego zdaniem to wciąż za mało na genialnego Floyda Mayweathera (45-0, 26 KO).
- Pacquiao wykonał świetną pracę, był jak z innego świata. Bił mnie z takich kątów, jakich nigdy wcześniej nie widziałem. Przygotowałem formę życia, dlatego emocjonalnie jestem zdruzgotany. Tak bardzo chciałem wygrać tę walkę, ale to mi się nie udało. To mój pierwszy raz na tak wielkiej scenie, będą kolejne. Po prostu przegrałem z lepszym pięściarzem - kończy Rios.
Można mówić o Freddiem że uczy swoich podopiecznych tylko ataku itp. ale dzięki temu ma takie huragany w swojej stajni i nawet jak tracą zera w rekordach to te walki przynajmniej są miłe dla oka (czyt. Provodnikov).
A na jakiej podstawie tak twierdzi?
Przecież nie walczył z Mayweatherm aby porównać.
A ponadto Rios mówił także ,że wygra z Pacquiao.
I co?
Ile są warte jego prognozy?
Nikt nie wie kto wygra walkę Mayweather – Pacquiao
Jedyne co mogę powiedzieć to to ,że według mnie Pacquiao jest lepszym bokserem od Mayweathera.
A na pewno inteligentniejszym. Zarówno w ringu jak i poza nim.
A kto myśli inaczej niech obejrzy sobie ten film.
http://www.youtube.com/watch?v=U8dAjF5KvEs&feature=watch-vrec
Im więcej czytam twoich komentarzy tym bardziej się utwierdzam, że jesteś upośledzony.
Cut
Pacman szczególnie świetnie się ruszał w ostatniej walce z JMM
W mojej opinii Manny to jeden z 3. bokserow , ktorzy mogą pokonać FM
To nie czytaj moich komentarzy .
Rios nie walczył z Mayweatherem więc nie ma porównania - zgoda. Za to Hatton, Mosley, Cotto, Marquez walczyli i z Mannym i z Mayweatherem i wszyscy stawiają na Money'a w jego potencjalnej walce z Pacmanem.
"Pacquiao jest lepszym bokserem od Mayweathera.
A na pewno inteligentniejszym. Zarówno w ringu... "
Ręce opadły...
Stawiać sobie można.
Nawet u buka.
To jest boks i każdy werdykt jest możliwy.
Ja nie podjąłem się przewidywania kto wygra walkę.
Bo to wróżenie
Natomiast wiem za kim jakie argumenty przemawiają.
Obrona nie będzie kluczem do zwycięstwa.
Bo najlepszą obrona jest atak.
ta parówa un4given znowu przy temacie o pacmanie, jebany hejter
Szybkość zabije Floyda ,chyba że sie nie zdecyduje na walke bo zawsze unika najlepszych...
Skąd pomysł, że Manny będzie szybszy od Floyda?
Uważam, że są porównywalnie szybcy, a Money ma lepszy timing.
Ktoś napisał, że najlepszą obroną jest atak. Bzdura, popatrz na walkę Rigoundeaux vs Donaire. Nonito też miał Go roznieść i być szybszy, a jednak defensywa wygrała.
Czasem odnosze wrazenie, ze gdyby nawet zawalczyl i wygral z Golovkinem, dalej jakis upierdliwy fan boksu, mialby jakies "ale" wzgledem Floyda..
Nawet gdyby wygrał z niedźwiedziem polarnym to taka pizda jak derfelcadarn przylazłaby tu i napisała że Mayweather unika wyzwań...lol...
Co to taki niedzwiedz polarny dla czarnucha .. kula w leb i po sprawie...lol
A tak na powaznie.. jestem fanem Floyda, dla mnie to najlepszy obecnie bokser, istna legenda tego sportu. Ale.. lubie takze Pacquiao, to takze bardzo dobry bokser, i istne przeciwienstwo Mayweathera. Lecz chcac nie chcac w ich walce zwyciezca moze byc tylko jeden.. mianowicie Money.
Wcale nie tak zabojcza ofensywa vs zabojcza i sprawdzona defensywa... chce to zobaczyc , i dalej mam nadzieje ze do tej walki dojdzie ;)
Podobnie jak Kliczko wieszał się na swoim przeciwniku jak byk na krowie tak samo Floyd ma podobne numery
Jego zasłanianie się ramieniem a nawet przyjmowanie pozycji bocznej wobec przeciwnika to jego cwaniactwo.
Często jego pomysłem na walkę jest pojedynczy szybki cios i od razu klincz. [Przypominam ,ze klincz jest niedozwolony w boksie]
Przytrzymywanie i cwaniackie używanie do osłony łokcia to także jego styl.
Floyd jest mistrzem ,ale destrukcji w alce a nie żadnej obrony.
Jego walki są nudne jak flaki, a kibiców przyciąga jedynie fakt że jest niepokonany i każdy chce zobaczyć porażkę niepokonanego.
Po walce większość jest rozczarowana jego walką , ale każdy czeka aż będzie następna bo chce zobaczyć czy mu ktoś wreszcie sprawi lanie,
Mayweather to taki produkt marketingowy, łatwy do podpuszczenia w celu wywołania negatywnych emocji. Gdy nie wystarcza on sam to media sięgają po jego rodzinkę [ojca] i już jest emocjonująco choć tak naprawdę śmiesznie.
Maywether to taka kaszanka. Na grillu smakuje nieźle a gdy ma się jej dość to zawsze można rzucić psu.
"[Przypominam ,ze klincz jest niedozwolony w boksie]"
Dobiłeś do dna hahahaha Niezły z ciebie troll ale muszę przyznać że dobrze się kamuflujesz :)
Czujesz roznice ?
Ponadto powtarzasz stereotypy, jakoby ludzi przyciaga przed telewizory tylko chec zobaczenia jego porazki... damnn kilkadziesiat milionow o ile nie setki milionow widzow przed ekranami, patrzy na glupiego czarnucha tylko zeby zobaczyc jego porazke w ringu, pierdolona zawisc?, to sie nie powinno leczyc ? - daj spokoj. Cos jest chyba nie tak w Twojej teorii...
Ingerencja jego rodziny w kwestii promocji walki jest zbedna, gdyz Floyd swietnie radzi sobie z tym sam. Fakt faktem jego stary potrafi dolozyc do pieca, ale czy to jest az tak istotne i ma duzy wplyw na promowanie walki ? Nie sadze..
Polecam filmik - tricki czarnucha na mańkutów ;D
Gdyby nie był zabroniony jak w boksie tajskim to sędzia pozwalałby na klncz i nie przerywałby walki.
A tak w przypadku klinczu sędzia ma obowiązek przerwać klincz a zawodnicy mają obowiązek zrobić krok do tyłu.
Klincz nie jest powodem kar choć za notoryczne ciągłe klinczowanie sędzia ma prawo ukarać zawodnika.
Bo boksie tajskim klincz nie jest zabroniony i tam gdy zawodnicy są w klinczu sędzia w ogóle nie reaguje i pozwala w tej pozycji być nawet całą walkę.
Sam klincz nie jest zabroniony. Zabronione jest jednoczesne trzymanie i bicie. Albo bicie natychmiast po tym jak sędzia rozdzieli klincz. Sam klincz jest techniką defensywną i jest DOZWOLONY. Pokaż mi przykład walki w której za samo klinczowanie ktoś został ukarany ostrzeżeniem lub zdyskwalifikowany.
Jest to „zagranie” które nie jest karane ostrzeżeniem lub dyskwalifikacją jeżeli nie jest ono nadużywane.
Ale sędzia nie może pozwalać na pozostawanie w klinczu i ma obowiązek przerwać klincz rozdzielając zawodników
Klincz może jednak skończyć się karą gdy zawodnik robi to ciągle i tym samym utrudnia walkę.
Gdyby klincz w boksie był dozwolony to zawodnicy w klinczu mogliby pozostawać dowolnie długo a sędzia nie miałby prawa ich rozdzielać .
Więc dlaczego sędzia rozdziela zawodników w klinczu skoro według Ciebie jest to dozwolony element.? Czy sędzia może przerywać dozwolone elementy walki?
[obejrzyj sobie boks tajski gdzie klincz jest dozwolony i zawodnicy pozostają w klinczu całą rundę a sędzia nie reaguje ponieważ jest to dozwolony element gry i sędzia nie ma prawa wkraczać i rozdzielać zawodników.]