RIABIŃSKI ZAPŁACI ZA LECZENIE 'MAGO'
Andriej Riabiński zasłynął zorganizowaniem ogromnej gali Kliczko vs Powietkin w Moskwie, wykładając na nią ponad 23 miliony dolarów. Zrobił to, pomimo iż wiedział doskonale, że ta suma nigdy mu się nie zwróci. Jak wówczas przyznał, chodziło o prestiż i chęć pokazania tak ważnej potyczki właśnie w Rosji.
Teraz potężny promotor, bo tak już go można nazwać, uczynił piękny gest w kierunku walczącego o życie Magomeda Abdusalamowa (18-1, 18 KO). Rosyjski wojownik wagi ciężkiej po świetnej walce uległ na początku listopada na punkty Mike'owi Perezowi, lecz kilkadziesiąt minut po zejściu do szatni poczuł się źle, zaczął wymiotować, a lekarze po wykryciu u niego skrzepu krwi do mózgu wprowadzili go w stan śpiączki farmakologicznej. Na moment został wybudzony, jednak znów wprowadzono go w ten stan. Przyszłość Abdusalamowa pozostaje wielką niewiadomą. Na szczęście przynajmniej rodzina będzie miała teraz pewność, że nie ma się czego obawiać od strony finansowej, gdyż o tą zadba właśnie Riabiński.
Biznesmen ustami Władimira Hriunowa poinformował media, że zobowiązuje się pokryć pełne koszty leczenia Magomeda w nowojorskim szpitalu.
- Pan Riabiński pokryje wszelkie koszty. Skontaktowaliśmy się już ze szpitalem, w którym przebywa "Mago". Suma będzie jednak znana dopiero po zakończeniu okresu rehabilitacyjnego Magomeda. Wtedy szpital wystawi rachunek - powiedział Hriunow.
mily gest z jego strony choc zastanawia mnie dlaczego sztab szkoleniowy z promotorem nie zrobia tego?zapewne pomagaja ale to najblizsi powinni uczynic to co robi Rabinski.
Ale do ku.. ne.., cały bokserski śwait powineien w takich sytuacjach pomagać. Od federacji, dużych promotorów czy nawet zawodników co dostają gaże z szescioma zerami.
Najlepiej jakby został utworzony jakiś fundusz, na który wpływałyby stale niewielkie % i który w takich sytuacjach pomagał zawodnkom i ich rodzinom.
To ważny sygnał dla innych, zwłaszcza młodych pięściarzy, że mogą na niego liczyć w trudnych chwilach.
P.S.
Czy Mago jest dalej w śpiączce barbituranowej?
Może faktycznie powinien zostać powołany jakiś fundusz na tego typu przykre okoliczności? jakiś ułamek % z gaży boksera, promotora, telewizji czy nawet PPV za które płacą kibicie, i zawsze jakieś tam zaplecze w razie "W" będzie.
Chyba dla tych rosyjskiego pochodzenia...
o właśnie o takich frustratach pisałem, uderz w stół...
////
hahaha ojciec frustratem , a to ci masz pomysły ...,prawde Ojczulek napisał i tyle w temacie ! Gest oczywiście zacny ale ze swojej kieszeni to nie poszło :).
A jak zdobyl te miliony,jak sie dorobil to juz inna sprawa.
Moze uczciwie,moze nie,ale w tym momencie wazne jest ze chlop ma serce i gest.