PACQUIAO WRACA 12 KWIETNIA, CHCE ODWETU

Ubiegłej nocy Manny Pacquiao (55-5-2, 38 KO) zdominował Brandona Riosa (31-2-1, 23 KO) i wrócił do gry o najwyższą stawkę. Kolejnej walki filipińskiego gwiazdora należy się spodziewać 12 kwietnia. Wygląda na to, że "Pacman" wróci do Stanów Zjednoczonych, a na jego celowniku znajdują się dwaj pogromcy z ubiegłego roku - Timothy Bradley (31-0, 12 KO) i Juan Manuel Marquez (55-7-1, 40 KO).

- Osobiście chcę walki z Marquezem, ale nie wiem, czy uda nam się go namówić. Jest jeszcze Bradley. Oczywiście interesuje nas również Floyd Mayweather - powiedział Freddie Roach, trener Manny'ego.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Krzyzak
Data: 24-11-2013 17:49:35 
Marquez zniszczył Pacmana i wygrał ich wojne w ostaniej bitwie. Powinien juz odejsc bo ostatnio słabo zawalczył . A pacmana zostawić pokonanym
 Autor komentarza: tomek9876
Data: 24-11-2013 17:54:26 
Na polsat sport za moment będą leciały powtórki wczorajszych gal:
19.10 Alekseev-Hernandez
21.20 Pacquiao-Rios

Teraz lecą wojaki
 Autor komentarza: qler
Data: 24-11-2013 18:02:27 
Autor komentarza: Krzyzak
Data: 24-11-2013 17:49:35
Marquez zniszczył Pacmana i wygrał ich wojne w ostaniej bitwie. Powinien juz odejsc bo ostatnio słabo zawalczył . A pacmana zostawić pokonanym

Marquez dał dobrą, wyrównaną 3 walkę i dostawał wciry w 4tej ale zadał jeden kończący cios. Więc trochę z tym "niszczeniem" przesadzasz.
Ale masz rację z tym, żeby nie walczyli po raz kolejny.
Marquezowi się w końcu udało, jak wtopi znowu to będzie płakał o 6 pojedynek :)
 Autor komentarza: cop
Data: 24-11-2013 18:04:19 
Larry Merchant dla ESPN Radio:
"Manny powiedzial mi, iz byla to dla niego bardzo trudna walka i to z wielu powodow. Glownym, to fakt ze Rios to najtwardszy przeciwnik z jakim zdarzylo mu sie walczyc w ringu. Dla mnie i dla wiekszosci zgromadzonych przy ringu walka wydawala sie latwa dla Pacquiao, ale on przeciez wie lepiej..."
No coz, nie wszystko co wydaje sie latwe fanom jest latwe dla piesciarzy w ringu. Pierwsza walka po dewastacji z Marquezem, olbrzymie pienaidze i przyszlosc na szali, z pewnoscia byly duzym obciazeniem dla Pacquiao, ktory jednak poradzil sobie znakomicie.
Pokazowa walka, ktora w pewnym sensie przypomniala mi sytuacja z Mayweather-Gatti.
 Autor komentarza: Lukasz1991
Data: 24-11-2013 18:05:22 
Czyli najpewniej Bradley, bo na to że kunktator Marquez da Mannemu rewanż nie ma co liczyć. Powinno skończyć się wygraną Paca, bo waciak nie stanowi zagrożenia, byle tym razem sędziowie zajęli się oglądaniem walki, a nie panienek z numerkami.
 Autor komentarza: Krzyzak
Data: 24-11-2013 18:05:59 
qler nie ma znaczenia ze do nokautu nie wygrywał przewaga jakaś miażdżąca nie był. Ale wojna wygrana przez cięzkie Ko i koniec kropka.
Manuel widac przez ostatni rok się postarzał i moim zdaniem powinien zakonczyc kariere juz nawet po walce z Pacmanem
 Autor komentarza: addam23
Data: 24-11-2013 18:14:58 
Z Bradleyem była dobra walka, którą Pacman wygrał wyraźnie. Rewanż potrzebny nie jest, ale na pewno miło się na niego popatrzy.
Wojny JMM-Pacman uwielbiam, no ale JMM powinien już karierę kończyć zdecydowanie.

Floyd-Pacman w dalszym ciągu jest najlepszą możliwą walką w boksie, tyle że...
Już przegadaną dawno. Nie emocjonuje już się plotami o niej od kilku lat. Za dużo już słów padło.

Ta walka jest jednak potrzebna zarówno Pacmanowi, jak i Floydowi (który nie ma ciekawych rywali, chyba że bierzemy pod uwagę jakieś cyrkowe zestawienia i walki z niedźwiedziami ze średniej). najbardziej jednak taka walka jest potrzebna showtime.
Brak ciekawych nazwisk = może im sie nie zwrócić kontrakt z Floydem.

Może będzie powtórka z Lewis-Tyson i ppv ponad podziałami?
 Autor komentarza: Lukasz1991
Data: 24-11-2013 18:18:02 
Akurat z Bradleyem Marquez zawalczył całkiem nieźle !
Prawda jest taka że wartość Marqueza jest niższa niż się powszechnie uważa. Poza dwiema walkami z Pacquiao który wybitnie mu leży i dzięki któremu JMM trochę sztucznie podniósł swoją wartość w ostatnich latach prezentował się przeciętnie/słabo. Ogromne problemy z Katsidisem, pierwsza walka z Diazem, nijaki występ z Casamayorem...
Zamiast pokazać że ma jaja i honor i dać rewanż Filipińczykowi, który tak względem niego postąpił, to beksita woli jojczyć o walkę z Bradleyem w Meksyku, a najlepiej jeszcze żeby sędziami byli członkowie rodziny Marqueza.
 Autor komentarza: un4given
Data: 24-11-2013 18:18:10 
cop

Jak widzisz szansę na organizację walki Mayweather - Pacman i czy nie uważasz że głównym powodem dla którego ta walka jeszcze się nie odbyła jest konflikt na lini Mayweather/GBP i Bob Arum ?
 Autor komentarza: RSC2
Data: 24-11-2013 18:20:35 
A jest tu taki jeden na forum ,który wszystkim rozpowiada ,że Pacquiao będzie kończył karierę bokserską

Rozgłasza w innych tematach ,że sam to zapowiedział.


[To może on chce z Bradleyem i Marquezem zawalczyć po zakończeniu kariery jako walka pokazowa emerytów]
 Autor komentarza: un4given
Data: 24-11-2013 18:24:46 
RSC2

Teraz zachowujesz się jak ostatni burok przeinaczając moje słowa :)
 Autor komentarza: ArktycznaMalpa
Data: 24-11-2013 18:25:38 
Manny powinien celowac w pas a nie nazwiska
najpierw niech zdobedzie pas a potem krzyczy ze chce wielkich walk
 Autor komentarza: cop
Data: 24-11-2013 18:32:39 
"un4given Data: 24-11-2013 18:18:10
cop
Jak widzisz szansę na organizację walki Mayweather - Pacman i czy nie uważasz że głównym powodem dla którego ta walka jeszcze się nie odbyła jest konflikt na lini Mayweather/GBP i Bob Arum?"

Wspolczesnym boksem zawodowym rzadza uklady promotorow z wielkimi korporacjami telewizyjnymi. Top Rank i Arum sa w lozku z HBO a Mayweather jak wszyscy wiemy podpisal multimilionowy kontrakt z SHO. Czy zorganizowanie takiej walki jest mozliwe? Oczywiscie, ale bedzie to niezwykle trudne, gdyz ilosc pieniedzy jak rowniez kto sie ma nimi dzielic bedzie mniejsza niz miala byc 5-6 lat temu.
Mayweatherowi Pacquiao jest niepotrzebny juz i wszyscy doskonale w tym biznesie to rozumieja.
 Autor komentarza: un4given
Data: 24-11-2013 18:35:19 
cop

Czy gdyby Pacmana promowało GBP lub gdyby Manny nie przedłużył ostatnio kontraktu z Arumem i sam stałby się swoim promotorem to szanse na orgranizację tej walki byłyby dużo dużo wieksze ????
 Autor komentarza: cop
Data: 24-11-2013 18:36:22 
"RSC2 Data: 24-11-2013 18:20:35
A jest tu taki jeden na forum ,który wszystkim rozpowiada ,że Pacquiao będzie kończył karierę bokserską..."

Faktem jest, ze po nokaucie z Marquezem, Manny wspomnial iz jego nastepna walka bedzie decydujaca i da odpowiedz na pytanie: czy ma on jeszcze w sobie ogien by dalej kontynuowac kariere. Wczoraj otrzymalismy odpowiedz a Pacquiao powiedzial miedzy innymi, ze teskni za galami w Las Vegas. No coz, bylem w ostatnich latach w Macao dwukrotnie i nie dziwie sie Pacquiao, ze preferuje Las Vegas...lol...
 Autor komentarza: cop
Data: 24-11-2013 18:40:43 
"un4given Data: 24-11-2013 18:35:19
cop

Czy gdyby Pacmana promowało GBP lub gdyby Manny nie przedłużył ostatnio kontraktu z Arumem i sam stałby się swoim promotorem to szanse na orgranizację tej walki byłyby dużo dużo wieksze ????"

Nie ma co gdybac, gdyz najpowazniejszym problemem byly zawsze pieniadze a dokladnie ich podzial. Floyd nigdy oficyjalnie nie zgodzil sie na mniej jak 60% calkowitych zyskow a pozostale 40% mialy zostac podzielone pomiedzy Pacquiao i reszte. Filipinczyk czul sie tym faktem oburzony. Jak byloby teraz? tego nie wiem. Jakby nie bylo, pieniadze, ktore zgarnal wczoraj, bez placenia 40% podatku w US, sa naprawde bardzo duze. Te 18+ milionow to odpowiedznik 30 milionow dolarow zarobionych na gali w Las Vegas, jezeli nie wiecej.
Z finansowego punktu widzenia Pacquia nie potrzebuje az tak strasznie Mayweathera i na odwrot jest bardzo podobna sytuacja.
 Autor komentarza: RSC2
Data: 24-11-2013 18:41:47 
@un4given
Ty znowu swoje dziecinne wywody.
Cytuję :” głównym powodem dla którego ta walka jeszcze się nie odbyła jest konflikt na lini Mayweather/GBP i Bob Arum ? Koniec cytatu.

Biznes nie kieruje się konfliktami , sympatiami czy animozjami.
Biznes to kasa.
Jeżeli ktoś przy podpisywaniu kontraktu kieruje się tym ,czy lubi lub nie lubi kontrahenta to znaczy że albo pochodzi z Rosji albo z Korei Północnej . Bo tam nie ma prawdziwego kapitalizmu.
 Autor komentarza: un4given
Data: 24-11-2013 18:43:35 
RSC2

Ale ten konfilkt wynikł właśnie przez pieniądze dziecioku :D
 Autor komentarza: un4given
Data: 24-11-2013 18:45:50 
cop

Ty patrz a taki jeden kolega tutaj mówi że Floyd sra się o swoje zero w rekordzie i dlatego unika walki z Pacamanem :D
 Autor komentarza: cop
Data: 24-11-2013 18:48:11 
@RSC2 & unforgiven - prawda lezy gdzies pomiedzy. Pieniadze byly najwazniejszym powodem a i stosunki zaistniale pomiedzy promotorami/stacjami telewizyjnymi/grupami marketingowymi jak i samymi zawodnikami zdecydowanie nie pomagaly/pomagaja w rozwiklaniu tej sytuacji.
Faktem jest, ze Tyson-Lewis w 2002 roku to jeden z nielicznych wyjatkow, kiedy potrafiono sie dogadac i dac fanom czego chcieli.
Takich sytuacji, jak doskonale znana wam Jones jr. - Michalczewski jest jednak o wiele wiecej.
 Autor komentarza: RSC2
Data: 24-11-2013 18:50:31 
@cop
Często bokserzy zapowiadają zakończenie kariery i walczą dalej [Haye]

[Ale mój wpis dotyczył innego kontekstu. Chodziło o wypowiedź un4given w czasie dyskusji w temacie PACQUIAO ZNÓW WIELKI i następstwa jego walki z Floydem]
 Autor komentarza: cop
Data: 24-11-2013 18:50:55 
"un4given Data: 24-11-2013 18:45:50
cop
Ty patrz a taki jeden kolega tutaj mówi że Floyd sra się o swoje zero w rekordzie i dlatego unika walki z Pacamanem :D "

Bac to sie z pewnoscia nie boji, ale jak kazdy piesciarz z perfekcyjnym rekordem ma swiadomosc tego, ze jeden blad moze kosztowac bardzo duzo. Floyd to zimna, wyrachowana maszyna do robienia pieniedzy i tylko tak naprawde to sie liczy, aczkolwiek domyslac sie mozemy wielu innych elementow rowniez.
 Autor komentarza: cop
Data: 24-11-2013 18:53:36 
"RSC2 Data: 24-11-2013 18:50:31
[Ale mój wpis dotyczył innego kontekstu. Chodziło o wypowiedź un4given w czasie dyskusji w temacie PACQUIAO ZNÓW WIELKI i następstwa jego walki z Floydem]"

Nie sledzilem waszej polemiki, wiec nie bede sie wtracal. Moge tylko powiedziec, ze temat Pacquiao-Mayweather byl bardzo kontrowersyjny lata temu i takim pozostal, aczkolwiek dzisiaj nie ma ta potencjalna walka az takiego znaczenia jakie mogla miec lata temu.
Niestety, tak to juz bywa w tym biznesie.
 Autor komentarza: un4given
Data: 24-11-2013 18:56:50 
cop

Czy Pacman już wcześniej nie przebąkiwał o zakończeniu kariery ? Powodem było to że chciał się zająć polityką na Filipninach ? Przecież to jest fakt który moiżna sprawdzić. Pisałem też że gdyby doszło do walki Mannego z Floydem i ten pierwszy zostałby zdeklasowany/przegrał w kiepskim stylu to prawdopodobnie zakończyłby kariere. A RSC2 w głupi sposób próbuje tutaj przeinaczać moje słowa. Nie ładnie oj nie ładnie :)
 Autor komentarza: RSC2
Data: 24-11-2013 19:05:14 
@un4given
Przeciwnie
To ja pisałem że to dwaj równorzędni bokserzy i powodem tego że jeszcze się nie spotkali są sprawy poza sportowe o czym dokładnie pisałem w innym temacie.

No ale Ty ciagle lansujesz teorie że Pacquiao "sra w gacie" na wieść o ewentualnej walce z Mayweatherm i Mayweather by go zdeklasoweł a un4given pacquiao pozostałoby po tej walce jedynie zakończyć karierę.

Nie bedę przekonywał cię dłużej ,że to jedynie wynik Twoich uprzedzeń.

Miło mi było ,że chciałeś ze mną podyskutować i przedstawić swoje poglądy.

Każdy ma prawo do własnych poglądów. I tak niech zostanie.
 Autor komentarza: un4given
Data: 24-11-2013 19:07:51 
"No ale Ty ciagle lansujesz teorie że Pacquiao "sra w gacie"

Daj cytat z mojej wypowiedzi z którego wynika to co napisałeś albo zamilcz :)
 Autor komentarza: un4given
Data: 24-11-2013 19:10:16 
RSC2
"Prawda jest tak ,że to Mayweather chce zachować zero po stronie porażek i dlatego nie chce walki z Mayweatherem."

Kto to napisał ? Ja ?
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 24-11-2013 19:43:27 
I wszystko jasne :) top 10 wymówki Floyda
By Ivan G. Goldman
10. I’m just up to my neck in Tupperware parties.
9. He won’t stand still long enough for me to hit him with the less powerful shots I’d be throwing at him.
8. Also, he might hit me back.
7. He throws more than one punch at a time. Isn’t that against the rules?
6. Did you see my Victor Ortiz fight? Well referee Joe Cortez retired.
5. I can always blame everything on Bob Arum. It’s worked before.
4. Just don’t like the cut of his jib.
3. Can you believe it? The only night I’m available, the MGM Grand was booked by one of Oscar’s lingerie shows.
2. The $100 million purse I’d collect doesn’t match my shoes.
1. Did you see Margarito’s face?
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 24-11-2013 19:51:32 
Rios pod wzgledem techniki to solidny rzemieslnik,pod wzgledem szybkosci,dynamiki i sily fizycznej-sredniak
Natomiast jest bardzo twardy i ma serce do walki,a tacy zawodnicy sa bardzo niewygodni
Wczorajszego wieczora nie mial jednak zbyt wiele do powiedzenia,bo trafil na zawodnika,ktory jest unikalny
Many pokazal w walce z Riosem,madry,sprytny i bardzo skuteczny boks
Swietnie kontrolowal tempo walki dzieki genialnej praca nog i umiejetnemu klinczowaniu

PacMan moze sprawiac wrazenie chaotycznego,ale jego boks jest bardzo przemyslany.Potrafi tez jako jeden z nielicznych swramerow skutecznie walczyc na wstecznym

Money juz pewnie liczyl ze zawodnik,ktory chyba jako jedyny jest mu w stanie skutecznie zagrozic wszedl w past,a tu taki Zonk.Ciekawy jestem co teraz wymysli,zeby nie doszlo do jego walki z groznym Filipinczykiem....
 Autor komentarza: un4given
Data: 24-11-2013 19:59:18 
"3. Can you believe it? The only night I’m available, the MGM Grand was booked by one of Oscar’s lingerie shows."

Dobre :D
 Autor komentarza: Lombard
Data: 24-11-2013 19:59:34 
Andrewsky

Floyd nie musi nic robić. Floyd rozdaje karty i wcale nie potrzebuje on pojedynku z Pac Manem. Alvarez wtedy miał być najgroźniejszym rywalem a Jr zabrał go do szkoły. Co by nie mówić na taki pojedynek czeka chyba każdy , ale w ewentualnej potyczce nie dałbym szans Manny'emu.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 24-11-2013 20:04:01 
Manny jest dużo groźniejszy dla Floyda niż się wszystkim wydaje.Ma wiele cech których nie lubią technicy.

- jako chyba jedyny dorównuje mu szybkością
- ma świetną tracę nóg, potrafi zachodzić przeciwnika z każdej strony, zadaje ciosy będąc w ruchu itd.e
- ma bardzo wysokie tempo, zadaje ogromną ilość ciosów
- nawet to że jest niski, przy jego zwinności może utrudnić kontrowanie floydowi
- jest mańkutem

oczywiście stawiałbym na Floyda ale Manny mógłby jescze wszystkich zadziwić.
 Autor komentarza: Paula
Data: 24-11-2013 20:05:20 
W moje urodziny hehe
 Autor komentarza: wrzeluk
Data: 24-11-2013 20:08:13 
Ja chętnie obejrzę walkę Pacman - Bradley II. A na walkę z Floydem nie ma co liczyć.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 24-11-2013 20:17:37 
Lombard
Oczywiscie ze Floyd nic nie musi.Ale wez tez pod uwage,ze w duzej czesci mit Moneya jest zbudowany na jego "O" w rekordzie.Jak je straci to i straci jedno "0" w wyplacie...lol...

PacMan juz przegrywal,jak przegra z Floydem to dla niego swiat sie nie zawali

Alvarez mial byc najgrozniejszym rywalem dla Pieknisia...wedlog specjalistow od reklamy i marketingu.Przykro mi ze sie na to nabrales;(
 Autor komentarza: Lombard
Data: 24-11-2013 20:20:07 
andrewsky

Nie nabrałem się na to. Bo od początku kiedy zostało to oficjalnie potwierdzone czyli pojedynek Alvarez-Money spamowałem tutaj dosłownie ,że Floyd się z nim zabawi. (nawet zostałem za to z hejtowany).
 Autor komentarza: Lombard
Data: 24-11-2013 20:23:14 
A z tym "0" w rekordzie masz racje.
 Autor komentarza: Spartacus
Data: 24-11-2013 20:29:36 
Uwazam, ze Manny bylby najtrudniejszym rywalem dla Floyda w karierze.Wierze, ze Pacqiao jest w stanie wygrac ten pojedynek, choc bedzie to niezwykle trudne, bo Floyd to geniusz. Do tej walki musi dojsc. Jezeli do niej nie dojdzie, to bedzie to ogromna strata dla boksu i zawsze bedzie to ciazylo nad tymi zawodnikami.
 Autor komentarza: cop
Data: 24-11-2013 20:57:39 
Bez watpienia we wszystkich wypowiedziach dotyczacych Pacquaio-Floyd mozna doszukac sie elementow realistycznej oceny sytuacji. Prawda jest, ze ani Floyd nie potrzebuje Filipinczyka, ani na odwrot. Obaj zbijaja fortuny nie muszac sie ze soba konfrontowac. Po wczorajszej walce z Riosem, Manny jest w znacznie korzystniejszej, aczkolwiek tylko pozornie, sytuacji i wielu obserwatorow moze pokusic sie o wstawianie go ponownie do szeregu oczekujacych na walke z Mayweatherem. inni robia to dla pieniedzy, a Filipinczyk je moze zarobic (wczorajszy przyklad potwierdza to doskonale) bez udzialu Floyda, wiec walke taka strasznie trudno bedzie zorganizowac. Manny chce Marqueza i Bradleya, a Floyd Khana w 2014.
 Autor komentarza: cop
Data: 24-11-2013 21:01:56 
"un4given Data: 24-11-2013 18:56:50
cop
Czy Pacman już wcześniej nie przebąkiwał o zakończeniu kariery ?"


Parokrotnie. Raz nawet tak wystraszyl Aruma, ze starszy pan nastepna dnia juz byl na Filipinach by naklonic swoje zlote dziecko do zmiany decyzji. Czy byly to zagrywki, czy tez chwile zwatpienia? Nie wiemy tego, ale takich momentow bylo pare.
 Autor komentarza: cut
Data: 24-11-2013 21:21:34 
prawda jest taka, ze przy dobrych wiatrach money jest wstanie wypunktowac pacmana, ma taki styl, poswieca cale treningi na dopracowanie tego stylu, ale i to jest wielkie ale nie jest wstanie niczym zagrozic pacmanowi, natomiast odwrotnie, pacman moze powaznie zmienic twarz pieknisia. Przy takim przygotowaniu jak wczoraj i madrym boksowaniu moze byc to dosyc wyröwnana walka.
 Autor komentarza: Lombard
Data: 24-11-2013 21:31:28 
A ja jestem zdania ,że byłoby podobnie jak z Alvarezem. Może nie 120-108 ale 117-111 z pewnością. Manny strzelałby po łokciach , barkach a Floyd śmiałby mu się w twarz taka jest rzeczywistość.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.