HAYE WCIĄŻ CHCE REWANŻU Z KLICZKO

David Haye (26-2, 24 KO) być może będzie zmuszony nawet zawiesić rękawice na kołku, ale póki co były mistrz świata wagi ciężkiej oraz król kategorii cruiser ma nadzieję, że rehabilitacja barku  przejdzie pomyślnie, a on wróci jeszcze na walkę rewanżową z Władimirem Kliczko (61-3, 51 KO). Przypomnijmy, że "Hayemaker" przegrał unifikacyjny bój z Ukraińcem w lipcu 2011 roku.

- Czeka mnie bardzo długa droga powrotna. Mam sześć śrub w barku, a w takim przypadku nikt nie wie do końca jak to wszystko się dalej potoczy. Oczywiście tak długo jak moja ręka będzie prawidłowo funkcjonować, chciałbym wrócić do boksu. Wciąż uważam, że w pierwszej walce z Kliczko nie pokazałem wszystkiego na co mnie stać. Jeśli więc uda mi się wrócić do pełni sprawności, moim celem będzie właśnie rewanż z Władimirem - przyznał Anglik.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: un4given
Data: 24-11-2013 13:44:17 
6 śrub w barku ? Czyli jednak staw ? Cienko widzę ten powrót na ring Hayemakera.
 Autor komentarza: maniekz
Data: 24-11-2013 14:00:22 
zawalił przygotowania, bo przesadził z intensywnością i przeciążył organizm.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 24-11-2013 14:01:13 
w ostatniej wypowiedzi powiedział, ze już do boksu nie wroci. O co chodzi?
 Autor komentarza: Paula
Data: 24-11-2013 14:05:35 
Ten gośc też nie wie co mówi. Najpierw mówi jedno potem drugie. Miał kariere na sto procent kończyć
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 24-11-2013 14:08:30 
Mówi tak aby nie było, że znów wraca z emerytury. Asekuruje się po prostu.
 Autor komentarza: ArktycznaMalpa
Data: 24-11-2013 14:17:21 
jak Vitali skonczy kariere to Haye cudownie wyzdrowieje
 Autor komentarza: MLJ
Data: 24-11-2013 14:33:43 
Panie Haye, za celebryctwo, gołą dupę w dzungli i niechęć do wygrywania eliminatorów, do walki z Kliczko, los Cie pokarał, Samym szczekaniem się rewanżu nie dostanie. Jeżeli Haye wróci po kontuzji i nie zawalczy z Furym, to będę zdania, że jednak dał doopy przed Tysonem...
 Autor komentarza: rocky86
Data: 24-11-2013 14:40:40 
@MLJ. Nie przesadzaj, operacje mial, wiec o strachu nie ma co mowic. Kaska byla konkretna do wziecia, wiec o ucieczce raczej nie moze byc mowy. Nie ma co szerzyc teorii spiskowych. Mnie jedynie denerwuje, ta jego niekonsekwencja, raz mowi, ze to koniec, innym raze, ze jeszcze wroci. Irytujaca sytuacja...
 Autor komentarza: KnockKnock
Data: 24-11-2013 14:46:27 
-
-
-
Zygac sie chce od sluchania pierd… enia tego placzka Haye’a –jestem najlepszy na swiecie, obetne wam glowy ale przegralem przez palec, Vitali sie mnie boi, bieganie z gołą dupą po dzungli, kontuzja łuku (chyba przy goleniu) a teraz operacja barku o ktorym nic wszesniej nie wspominal…..Calkim jakby potrzebowal dobrego wytlumaczenia przed tymi ktorzy wylozyli pieniadze na promocje niedoszlej walki…Dwa dni temu mowil ze to bedzie cud jak jeszcze kiedykolwiek w zyciu uderzy w worek a dzis chce rewanzu na ktory tak naprawde I tak nie zasluguje….Wczoraj tez siedzial w studio na walce Froch’a I pier…lił jakies bzdury. Ciagle jakies usprawiedliwienia, wymowki, klamstwa. Przy calym debilizmie Tysona Fury w jedym mial racje – ze wyczul “p..zde”…. Ja tez ją wyczuwam za kazdym razem jak slucham Davida Haye (przy calym szacunku do jego talentu I umiejetnosci czysto sportowych).
Koncz w koncu kariere I oszczedz nam wszystkim KOLEJNYCH rozczarowan.
 Autor komentarza: kochamboks1
Data: 24-11-2013 14:48:14 
Haye i Groves mają podobny świetny balans.

http://kochamboks.blogspot.com/2013/11/george-groves-bohater-weekendu.html
 Autor komentarza: Paula
Data: 24-11-2013 14:59:22 
KnockKnock
pisze się rzygać nie żygać
 Autor komentarza: BeyrootPl
Data: 24-11-2013 15:00:19 
@ Paula

David juz raz skonczyl kariere po walce z Wladkiem.

I jakos nagle wrocil by zdemolowac Chisore.

On i tak wroci do boksu. Jest naprawde dobrym piesciarzem, co prawda w ciezkiej byl ostroznie prowadzony, ale w Cruiser byl niekwestionowanym krolem kategorii. Obejrzyj sobie Jego walki.

A to jak prowadzi sie poza ringiem to niestety inna sprawa :(

Jako sportowca bardzo go lubie i cenie, ale zycie poza ringiem to porazka.
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 24-11-2013 15:03:00 
A tak na marginesie: czy planowana jest jakaś walka o WBA Regular? Po porażce Powietkina chyba jest wakat.
 Autor komentarza: Paula
Data: 24-11-2013 15:05:16 
W cruzer widziałam jego walke z Maccarinellim :D
 Autor komentarza: un4given
Data: 24-11-2013 15:09:58 
WalterAlfa

Czagajew miał z kimś walczyć o ten pasek.
 Autor komentarza: marcinekk19
Data: 24-11-2013 15:18:38 
Czagajew podobno z Ortizem miał boksować o ten tytuł ale jak na razie cisza.Co do Haye to on codziennie gada co innego raz definitywnie kończy a na drugi dzień już czeka na Klitschko zależy jak się wyśpi.I tak pewnie wróci podobnie jak to było po walce z Władkiem po prostu gadka pod publike.
 Autor komentarza: KnockKnock
Data: 24-11-2013 15:28:20 
@Paula
dzieki za korekte.
 Autor komentarza: KnockKnock
Data: 24-11-2013 15:30:57 
@Paula
Ale merytorycznie mam racje co do wyzej wymienionego.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 24-11-2013 15:51:49 
Na razie jest za wcześnie na takie gadanie, czas pokaże czy będzie mógł boksować czy nie.
 Autor komentarza: Spartacus
Data: 24-11-2013 17:13:01 
Haye to tchorz, pokazal to dobitnie w walce z Wladimirem. Wolal przegrac ladnie, niz sprobowac wygrac podejmujac ryzyko, ktore bylo w tym przypadku nadzieja na sukces. Jezeli mimo tego by przegral wiedzialby, ze dal z Siebie wszystko podejmujac prawdziwa walke. Dla mnie nie jest on prawdziwym wojownikiem. Jego wiekszosc wypowiedzi to kalumie,ktore nie maja nic wspolnego z rzeczywistoscia. W obecnej słabej wadze ciezkiej wprowadzał ozywnie, ale to z braku innych mozliwosci jest alternatywa dla kibicow i nadzieja na pokonanie Kliczkow.
 Autor komentarza: SportoweLata90te
Data: 24-11-2013 19:21:29 
Spartacus

Nic dodać nic ująć.
 Autor komentarza: milek762
Data: 24-11-2013 19:24:28 
podobnie myśle jak spartacus ,
do tego dodam kobinator i sciemniacz.
codziennie mówi co innnego
najpierw że kończy karierę wcześniej że chce tylko walkiz Vitlaijem , teraz że z Władimirem.
ale mimo to szkoda jak zakończy karierę, walczył ekonomicznie ale efektownie nakautował jak choćby ostatnio Chisorę
 Autor komentarza: stanislawbiesiada88
Data: 24-11-2013 21:20:39 
Haye będzie odgrzewanym kotletem po kontuzji wróci po kase... W sumie to szkoda, że nie doszło do walki z Furrym, bo byłoby dobre widowisko.
 Autor komentarza: lukaszbiszczu
Data: 24-11-2013 22:51:05 
jak sie walczy raz na poltora roku i na maksa sie bierze od poczatku oboz przygotowawczy to pozniej cos musi peknac. gdyby walczyl czesciej to wtedy moglby stopniowo trenowac i nie byloby kontuzji.
 Autor komentarza: agresornik
Data: 25-11-2013 11:19:52 
nie prawda pokazałes wszystko na co ci stac przez 12 rund z obsranym pampersem i smiercią w oczach uciekałes po ringu jak kurczak przed rolnikiem wchodzacym z siekiera do kurnika
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.