FROCH vs GROVES: BITWA O ANGLIĘ
W sobotę na ringu w Manchesterze dojdzie do pojedynku, którego stawka będą nie tylko dwa pasy mistrzowskie kategorii super średniej, ale i miano najlepszego brytyjskiego boksera P4P. Za takiego w tej chwili powszechnie uważany jest 36-letni Carl Froch (31-2, 22 KO), bezsprzecznie numer 2 w swej kategorii za Andre Wardem (27-0, 13 KO) z USA. Froch, który z pochodzenia jest w połowie Polakiem zawdzięcza swe sukcesy nie tylko bokserskiej klasie, ale także ( a może nawet przede wszystkim) olbrzymiej waleczności, z której jest znany. Ta właśnie cecha w połączeniu z silnym ciosem, odpornością i dobrą kondycją pozwoliła mu zajść tak wysoko, chociaż zapewne znalazłoby się sporo bokserów wagi super średniej lepszych od Frocha pod względem wyszkolenia technicznego i szybkości.
O 11 lat młodszy George Groves (19-0, 15 KO) to z kolei jeden z najbardziej utalentowanych bokserów swojego pokolenia nie tylko w Wielkiej Brytanii i nie tylko w kategorii super średniej. Groves jest niepokonany i ma za sobą imponującą serię zwycięstw nad dobrej klasy przeciwnikami. Wykazuje cechy boksera kompletnego i trudno u niego dostrzec jakieś słabe punkty. Do tego charakteryzuje się dużą inteligencją ringową, potrafi zmieniać tempo walki, dopasowywać swój styl do przeciwnika i robi postępy z walki na walkę. Kierując się tylko porównaniem umiejętności bokserskich obu rywali, to właśnie w Grovesie należałoby upatrywać zwycięzcę tej konfrontacji. Jednak po stronie Frocha stoi olbrzymie doświadczenie ringowe i jego niesamowite cechy wolicjonalne. Dlatego faworyta "bitwy o Anglię" bardzo trudno wskazać.
Groves jest moim zdaniem troche niedoceniany.
Widzialem jego 2-3 walki i bylem zachwycony.
Lekki off topic, ale jak te gale sobotnie beda wygladac w Polskiej telewizji? Polsat wgl nie pusci tej gali z Manchesteru czy jak? Bojcowa tez nie bedzie mozna zobaczyc nigdzie?
Jak Ali wychodził do Listona też nie walczył wcześniej z takim potworem.
Foreman przed Fraziera też nie walczył z nikim aż tak groźnym - każdy wielki bokser gdzieś na początku miał ten moment że pobił kogoś bardziej "
co ty masz tak najebane z tymi streamami?
dla Polsatu lobbujesz?
myśle że podzieli los Bute i Carl go znokałtuję.
Ale walka zaopowiada się ciekawię
Walke Frocha pokaze Canal+Sport a gale w Niemczech i zapewne walke Pacman - Rios pokaze Polsat
Ma przeciętną odporność(jak dobrze kojarzę , to deski w 3 i poważnie nim wstrząśnięcie w walce z andersonem), chociaż z drugiej strony bardzo szybko wraca do siebie .
George czasem się ostro podpala i wchodzi w bitkę.
Poza tym , odejście od Bootha , dzięki któremu zawdzięcza ten niesamowity styl , na pewno nie wyjdzie mu na dobre
Mój standardowy typ na tą walkę , który powtarzam od pierwszych plotek na jej temat, to KO w jedną albo w drugą stronę .
KO na Frochu, w to nie uwierze, ten gość jest za twardy. Co do Grovesa, to jego szczęka i brak doświadczenia, mogą okazać się kluczowe. JAk dla mnie faworytem jest Carl. Ale walka, powinna być świetna.