'KLICZKOWIE SĄ LATA ŚWIETLNE PRZED RESZTĄ'
- Z zainteresowaniem czekam na sobotni pojedynek Tomka Adamka z Wiaczesławem Głazkowem. Faworytem jest nasz bokser, ale musi uważać na Ukraińca, który jest niepokonany na zawodowych ringach – pisze w felietonie dla "Faktu" Dariusz Michalczewski, były mistrz świata dwóch kategorii wagowych.
"Tygrys", który przed wielu laty panował dokładnie w tych samych dywizjach co Adamek (półciężka i cruiser), niejako staje w obronie "Górala". Tomek wciąż liczy na drugi pojedynek o tytuł w wadze ciężkiej, a Michalczewski jest zdania, że taka szansa może się nadarzyć, choć Adamek nie będzie miał szans na zwycięstwo.
- Dobrze, że Tomek nie rezygnuje ze swojego celu, jakim jest ponowna walka o mistrzostwo świata. Adamek nie kryje, że dąży do tego z całych sił. I chwała mu za to. Wierzę, że znowu dostanie swoją szansę. Tylko że w starciu z którymkolwiek Kliczką nie ma najmniejszych szans. Powiedzmy to raz, a dosadnie – Kliczkowie są lata świetlne przed resztą bokserów w wadze ciężkiej. Nie mają żadnej konkurencji i długo nie będą mieć - twierdzi Michalczewski.
"Tygrys" nie widzi niczego złego w tym, że Adamek chce sobie jeszcze trochę zarobić. Boks jest przecież jego pracą. 2-3 zwycięskie walki mogą zdaniem Darka wystarczyć, by "Góral" znów dostał szansę zgarnięcia wielkich pieniędzy za starcie z Kliczko.
- To nie znaczy, że Adamek ma rezygnować ze swoich marzeń. Pamiętajmy, że pojedynek z Kliczkami to także skok na kasę. Fajnie byłoby, żeby Tomek zarobił jeszcze parę milionów na boksie. Niech więc „Góral” robi swoje. Niech wygrywa z rywalami o podobnej klasie. Liczę, że jeszcze dwa, trzy zwycięstwa i znów dostanie szansę boksowania o mistrzowski pas. Zasłużył na to, bo jest jednym z najlepszych pięściarzy w ciężkiej wadze. Niektórzy narzekają, że Adamek nie boksuje tak jak kiedyś. Dobrze, że Tomek tym się nie przejmuje, tylko robi swoje. Zawsze był waleczny i zdeterminowany. A że nie ma szans na wygranie z Kliczkami, to już inna sprawa - kończy Michalczewski.
@wojadzer - wez juz wypierdalaj stad, myslisz ze kogos bawisz, jestes zalosny nawet trollowac nie umiesz. A redakcja śpi.
http://www.youtube.com/watch?v=HNRCexfCFVw
"Nie wiadomo jak to będzie, daję 60-40 dla Tomka".
Facet, który stoczył tyle zawodowych walk i długi czas był mistrzem świata musiał najpierw obejrzeć jednostronne lanie we Wrocławiu by teraz okiem eksperta oznajmiać wszystkim, że Adamek nie ma szans z żadnym z Kliczków. Każdy zwyczajny człowiek, który potrafi czytać boks widział o tym od początku, tylko nie Michalczewski.
Nie ukrywam, że gdyby nie fakt, że Głazkow był sparingpartnerem Tomka i się znają to byłbym pełen obaw o wynik. Adamek niestety leci w dół aczkolwiek po części rozumiem zmiany w jego stylu na mniej efektowne. A to, że dąży do walki o tytuł choćby nawet z Kliczką jest absolutnie normalne.
a tak będzie mieć nadziej i obijac kolejnych drugoligowców
prawda jest taka ze Adamek jest kolejnym sępem czającym się na ochłapy po Witku
jestem pewien ze jak tylko pas WBC zmieni wlasciciela lub będzie wakowal nagle Adamek się ozywi i stanie się aktywny żeby się znalesc blisko koryta
nie winie go ze chce zarobić bo to dość oczywiste ale nie lubie jak się mi kit wciska
Chce sie zaprzyjażnić z Adamkiem :) . Jednak coś go różni od Tomka Adamka i to coś zasadniczego . Tomek wyszedł do najgrożniejszych przeciwników a Michalczewski nie wyszedł :) Jest różnica ?
nie jest ta jak piszesz !!!
policz z iloma zawodnikami z czołowki walczył Adamek a z iloma zawodnikami z czołowki bronił pasa Tygrys , patrzac na kariere tygrysa przez pryzmat btaku walki z RJJ jest bledne
Nie chce mi się wymieniać tych nazwisk bo robiłem to już wielokrotnie.
Michalczewski to typowy tak zwany "niemiecki miszcz" hodowany i prowadzony na użytek tamtejszego biznesu. Sport to zjawisko dla nich obce.