ORTIZ vs COLLAZO 30 STYCZNIA W BARCLAYS
Richard Schaefer z Golden Boy Promotions wyjawił, że znana jest już data powrotu i przeciwnik Victora Ortiza (29-4-2, 22 KO). Były mistrz świata federacji WBC w wadze półśredniej po 1,5 rocznej przerwie wyjdzie na rind 30 stycznia na gali w Barclays Center na Brooklynie. Jego rywalem będzie miejscowy zawodnik, twardy Luis Collazo (34-5, 17 KO), który dzierżył w przeszłości pas WBA w limicie 147 funtów.
"Vicious" miał powrócić 14 grudnia na gali Adriena Bronera, ale najpierw z powodu kontuzji wycofał się jego przeciwnik Alfonso Gomez, a potem federacja IBF nie zgodziła się na kandydaturę Ortiza jako pretendenta do tytułu będącego w posiadaniu Carlosa Moliny. Collazo wygrał trzy ostatnie walki i zapewnia, że chce jeszcze powalczyć o liczące się trofea.
Lepiej niech o IBF walczy jakiś bumobijca??
Z Lopezem co miał zrobić?? Miał złamaną szczękę. Wszyscy płaczą, dlaczego puścili walkę Mago, który nie miał widocznych objawów, a nie widzą, że Victor miał złamaną szczękę. No ale co tu od ciebie wymagać. Pamiętam co pisałeś w trakcie walki Czakijev - Włodarczyk i co wygadywałeś o szczęce Gołoty.
"Pewnie Lukaszz zaraz wyjdzie i rzuci się na mnie, że Ortiz się nie poddał z Floydem tylko został znokautowany a z Josesito musiał bo miał złamaną szczękę, ale takie są fakty."
Oglądaleś walkę Ortiza z Mayweatherem? Wedlug Ciebie on się w tej walce poddal?! Przecież on zostal znokautowany, dodam jeszcze, że znokautowany w sposób chamski i niesportowy!!!
Walka z Lopezem. Zlamanie szczęki w dwóch miejscach! A później dluga przerwa od boksu, co tylko powinno utwierdzić takich jak Ty, jak poważna byla ta kontuzja. No ale bak walczyl by dalej, kiedy bylby na miejscu Ortiza :)
Dawaj bak, jedziesz dalej, chętnie poslucham Twoich mądrych wywodów :)
Wiem, że nie lubisz Victora, zresztą ma on calą masę wiernych hejterów nie tylko w Polsce, ale w szczególności za wielką wodą :)
Co do samej walki świetnie dobrany rywal. Byly mistrz, który toczyl zacięte walki z Hattonem i Berto minimalnie ulegając im na punkty. Przegrywal również z Moseleyem choć tu już zdecydowanie wyżej. Tak ogólem podsumowując to na pięć porażek, tylko jedną poniósl przed czasem. Świetna walka na powrót która wiele nam powie o tym, czy Ortiza stać będzie jeszcze na to by namieszać w czolówce! Ciekaw jestem jak uklada się wspólpraca z nowym trenerem Dannym Smithem. Efekty poznamy już 30 stycznia!
Co do skandalu, gdyby Ortiz zostal dopuszczony do walki z Moliną. Skandalem wg baka na pewno nie jest to, że Vitali Kliczko, wielki jego idol trzyma pas ciągle w swoim posiadaniu choć ostatnio w jego obronie walczyl 8.09.12r. Co więcej polityk nawet się nie zdeklarowal czy będzie jeszcze kontynuowal karierę, ale Sulaimanowi specjalnie nawet to nie przeszkadzalo :) "Witalij ma pelne poparcie z naszej strony, to wspanialy mistrz i niezmaierzymy odbierać mu pasa". Jednak na ostatniej konwencji WBC coś się na szczęście ruszylo... To co wyczynia Ukrainiec nie jest oczywiście skandalem????
Żeby nie bylo, również uważam, że nie fair by bylo gdyby Vic z marszu dostal od razu szansę walki o pas z Moliną!