HUSARIA ODKRYŁA KARTY PRZED INAUGURACJĄ
Trzej debiutanci - Dawid Jagodziński (49 kg), Kazimierz Łęgowski (64 kg) i Krzysztof Kowalski (91 kg), a także Sylwester Kozłowski (56 kg) i Tomasz Jabłoński (75 kg) wystąpią w barwach Hussars Poland w pierwszym meczu nowego sezonu WSB. Inauguracja 16 listopada w Rosji.
- To nasz najmocniejszy skład w tych pięciu kategoriach. Silniejszy niż ponad pół roku temu, kiedy rywalizowaliśmy w Sankt Petersburgu. W ciężkiej mamy jeszcze doświadczonego Mateusza Malujdę, ale on niedawno stoczył zawodową walkę z Tomaszem Duszakiem i dołączy do nas w grudniu - powiedział szef Hussars Poland Jarosław Kołkowski.
Dopiero w środę, a więc niewiele ponad tydzień przed meczem, Rosjanie oficjalnie poinformowali, że mecz odbędzie się w sobotę 16 listopada.
- Wcześniej długo nas zwodzili. W ciemno zarezerwowaliśmy bilety lotnicze na 13 listopada, nie mając pewności, kiedy, a nawet czy w ogóle spotkanie się odbędzie. Przecież w tamtym sezonie mieliśmy walczyć z Rosjanami na początku sezonu, a do meczu doszło dopiero na początku marca. Teraz wciąż czekamy na godzinę rozpoczęcia walk. To bardzo ważne ze względu na transmisję w TVP Sport - dodał prezes klubu.
8 miesięcy temu w St. Petersburgu Husaria wystąpiła w składzie: Dawid Michelus (54 kg), Jacek Wyleżoł (61 kg), Dawid Pac (73 kg), Serhij Radczenko (85 kg) i Jan Sudzilouski (+91 kg).
- Największym pozytywrm tamtego meczu był punkt zdobyty przez Dawida Michelusa, bowiem jego rywal nie osiągnął limitu wagi. Za jednego walkowera Rosjanie stracili punkt. Dzięki temu awansowaliśmy do ćwierćfinału World Series of Boxing - przypomniał Jarosław Kołkowski.
W drugiej kolejce meczów Husaria podejmie w piątek 22 listopada w hali produkcyjnej Rafako w Raciborzu zespół Kuby. Wtedy wystąpią pięściarze z wag 52 kg, 60 kg, 69 kg, 81 kg, +91 kg. W grupie B biało-czerwoni rywalizować będą jeszcze z Kazachami, Meksykanami i Azerami.