PACQUIAO ODESŁAŁ SPARINGPARTNERA DO DOMU
Manny Pacquiao (54-5-2, 38 KO) odbywa właśnie najważniejsze treningi przed zaplanowaną na 23 listopada walką z Brandonem Riosem (31-1-1, 23 KO). Według najnowszych doniesień, obóz Filipińczyka zrezygnował już po dwóch rundach sparingu z Keity Obary (9-1, 8 KO). Japończyk nie pasował swoim stylem do tego, co oczekiwał obóz "Pac-Mana", a do tego okazał się od niego dużo wyższy.
W tej chwili Manny'emu pozostało dwóch sparingpartnerów - Dan Nazareno Jr (17-10, 13 KO) oraz Liam Vaughan (8-1, 2 KO). Miał dołączyć jeszcze jeden, lecz sztab szkoleniowy z Freddie Roachem na czele uznał, iż ta dwójka doskonale spełnia powierzone im zadania. We wtorek Pacquiao sparował siedem rund. Podobno prezentował się na ich tle wyśmienicie, tylko czy to starczy na Riosa? Przekonamy się już za niewiele ponad dwa tygodnie.