WAWRZYCZEK: POKONAŁEM MISTRZA OLIMPIJSKIEGO? NIE ŻARTUJ!

Jeden z głównych bohaterów zbliżającej się gali boksu zawodowego w Ełku, Łukasz Wawrzyczek (18-1-2, 2 KO), ma za sobą interesującą karierę amatorską, w trakcie której stoczył ok. 220 pojedynków, przegrywając tylko 23 razy. Co ciekawe nie było mu dane stanąć na najwyższym podium Mistrzostw Polski Seniorów, ale przez lata należał do absolutnej krajowej czołówki zawodników walczących w limicie 69 i 75 kg.

Postanowiłem dzisiaj sprawdzić nieco jego sportową pamięć, kierując wspomnienia na jeden pojedynek z tych ponad dwustu. Pięściarz z Oświęcimia stoczył go dokładnie 26 listopada 2005 roku w Łęcznej podczas meczu Polska-Ukraina.

- Pamiętam tamtą walkę – mówi Łukasz. – To był mecz międzypaństwowy z okazji święta Barbórki w Łęcznej i walczyłem tam z takim młodym, silnym i wysokim Ukraińcem ale nie pamiętam jego nazwiska. Powiem ci, że stoczyłem tam wielką wojnę i wygrałem – kontynuuje Wawrzyczek.

Szybko uzupełniłem Łukaszowi obraz wspomnianej rywalizacji sprzed 8 lat, dodając to, co najważniejsze, czyli nazwisko przeciwnika. Był nim wówczas nikomu w Polsce nieznany 18-latek z Symferopolu, Oleksander Usyk, aktualny mistrz olimpijski wagi ciężkiej! Mierzący 191 cm Ukrainiec rok później został brązowym medalistą wagi średniej Mistrzostw Europy w Płowdiw, po trzech latach wywalczył złoto mistrzostw Starego Kontynentu w Liverpoolu (w limicie 81 kg), po sześciu złoto mistrzostw świata (91 kg) a rok temu stanął na najwyższym stopniu podium w Londynie (91 kg).

- Co ty mówisz?! – pyta zaskoczony Łukasz. – Nie miałem pojęcia, że mam na rozkładzie późniejszego mistrza Igrzysk Olimpijskich, a przy okazji mistrza świata i Europy! A w czasie swojej kariery walczyłem i wygrywałem z bardzo dobrymi przeciwnikami – przypomina pięściarz z Oświęcimia.

Istotnie, zaglądając do amatorskiego rekordu Łukasza Wawrzyczka widać sporo nazwisk znanych w kraju zawodników. Jest tu niemal cała krajowa czołówka: Grzegorz Proksa, Damian Jonak, Tariel Zandukeli, Michał Starbała, Krystian Borucki, Artur Bojanowski, Dariusz Sęk, Robert Świerzbiński, Maciej Adamiak czy Włodzimierz Letr.

- Z Grzegorzem Proksą też wygrałeś? – pytam. – Wiem, że w 2004 roku pokonał cię wysoko na punkty w lidze i w tym samym roku oddałeś mu walkowera w finale Mistrzostw Polski…

- Grześka pokonałem bardzo dawno temu na turnieju o Złotą Rękawicę Wisły, a wtedy w finale Mistrzostw Polski w Poznaniu mimo iż od pierwszej walki boksowałem ze złamaną ręką, wygrałem trzy pojedynki. Ale powiem ci szczerze, że Grzesiek wtedy tak był tak znakomicie przygotowany, że nie było z nim szans walczyć tylko jedną ręką – wspomina Łukasz.

Pisząc o ringowym, amatorskim doświadczeniu Wawrzyczka warto wspomnieć, że stoczył twarde, choć przegrane walki z takimi asami światowego boksu jak m.in. Sergej Derewjanczenko (późniejszy mistrz i ikona ligi WSB), Timur Gajdałow (amatorski mistrz świata), czy Francuz Xavier Noel (wicemistrz Europy).

Na koniec krótkiej rozmowy zapytałem bohatera sobotniej gali czy słyszał jak jego najbliższy rywal, Maciej Sulęcki, rzucił publicznie rękawice byłemu zawodowemu mistrzowi Europy i pretendentowi do tytułu zawodowego mistrza świata, Grzegorzowi Proksie…

- Słyszałem o tym. Powiem ci, że Grzesiek by go do czwartej rundy zmiótł z ringu. Niech więc lepiej najpierw spróbuje swoich sił ze mną. Prawda jest taka, że Grzesiek Proksa to jest w szkole, a my z Maćkiem dopiero w zerówce. Jestem z innej, słabszej ligi niż Grzegorz i jestem tego świadomy, choć będę robił wszystko, by osiągnąć tyle co on – zakończył Łukasz.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: BeyrootPl
Data: 06-11-2013 22:42:54 
Będę śledził karierę Usyka :) Ma zajebistą fryzurę i gębę zakapiura :)
 Autor komentarza: rogal
Data: 06-11-2013 23:04:20 
Jarek, skąd Ty bierzesz swoją pamięć do tych wszystkich ciekawostek?

Świetny wywiad, walka z Sulęckim będzie pokazem boksu. Niech wygra lepszy.

Szacunek dla Łukasza za skromność i słowa uznania dla mistrza Proksy.

Pozdrawiam i czekam na walkę.
 Autor komentarza: lutonadam
Data: 06-11-2013 23:32:45 
Dwaj znakomici pięściarze.Będzie walka...
 Autor komentarza: chmielwitold
Data: 07-11-2013 01:11:18 
Jeszcze taki szczegol ze na MMP w 2003 roku Lukasz wygral az piec walk . A w finale zwyciezyl Damiana Jonaka. Poznie juz w 2011 w Miedzyzdrojach w karierze zawodowej wygral z mistrzem swiata i europy juniorow Niemcem. Ale nie pamietam nazwiska.

Zycze Lukaszowi jak najlepiej i wierze ze daleko zajdzie.

Podpisano:
Byly dwukrotny przeciwnik Lukasza i sekundant w jednej z walk zawodowych :-D
 Autor komentarza: boksjor
Data: 07-11-2013 10:39:50 
Będzie dobra walka na wysokim poziomie. Sulęcki lekkim faworytem, ale Wawrzyczek ma szansę. Wojaki uczyć się
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.