DONAIRE ZAINTERESOWANY WALKĄ Z SALIDO
Jedną z najciekawszych walk zbliżającego się weekendu będzie spotkanie Nonito Donaire (31-2, 20 KO) z Vic'em Darchinyanem (39-5-1, 28 KO). Starcie to będzie rewanżem za walkę z 2007 roku, kiedy to "Filipiński Błysk" skosił rywala w piątej rundzie.
Filipińczyk, który w kwietniu stracił mistrzowskie pasy WBO, już planuje kolejną mistrzowską walkę. Jego celem jest niezwykle efektowny posiadacz pasa WBO wagi piórkowej - Orlando Salido (40-12-2, 28 KO).
- Salido jest niesamowitym wojownikiem, mam wiele szacunku do niego. On jest posiadaczem pasa i chciałbym spróbować go odebrać, jednak najpierw muszę uporać się z Darchinyanem - powiedział Donaire.
Filipińczyk zapewnia kibiców o wspaniałej formie, która ponownie da mu zwycięstwo nad "Wściekłym Bykiem".
- Zobaczycie coś nowego. W ringu będę szybki i silny. Mam nadzieję, że wszystkim spodoba się sobotnia walka - dodał pięściarz.
Doner nie stracił pasów WBO i WBA super, tylko przegrał unifikację tracąc swój tytuł WBO. WBA super posiadał Rigo..
Salido choć jest twardy, jest o klasę gorszy od filipińczyka, ale nie wiem czy się w to wszystko nie wmiesza Łomaczenko.
Na pewno walkę Donaire - Salido chętnie bym zobaczył
Ciekawe co pokaże Darchinyan,musi się wnieść na wyżyny swoich możliwości,bo nie walczy z dobrym ani bardzo dobrym pięściarzem,tylko z kimś wyjątkowym.Rzucanie mięsem Vica jest żałosne,on tylko w ten sposób może dorównać lub przerosnąć Filipińczyka.
Cała gala zapowiada się niesamowicie,zapraszać nikogo nie trzeba.Takie nazwiska jak Donaire,Garcia czy Andrade muszą przyciągać.
Salido to zawsze świetny przeciwnik!
ale wlasnie co z lomaczenko? jest plan walki z salido w grudniu(??)