POGARSZA SIĘ STAN ABDUSALAMOWA, PRZESZEDŁ TREPANACJĘ
Coraz bardziej niepokojące informacje docierają do nas z Nowego Jorku, gdzie do szpitala po przegranej walce z Mikiem Perezem trafił pięściarz wagi ciężkiej Magomed Abdusalamow (18-1, 18 KO). Rosjanin doznał ciężkich obrażeń i lekarze podjęli decyzję o wprowadzeniu go w stan śpiączki farmakologicznej, o czym pisaliśmy wczoraj. Niestety dziś dowiadujemy się, że konieczny był zabieg usunięcia fragmentu czaszki Abdusalamowa, aby zmniejszyć obrzęk mózgu.
Szef HBO Sports Ken Hershman zapewnił o wsparciu jakiego stacja udziela rodzinie rosyjskiego pięściarza i wyraził wdzięczność lekarzom za opiekę, którą go otoczyli. Mamy nadzieję, że kolejne oficjalne doniesienia będą już bardziej optymistyczne, należy jednak obawiać się, że tak ciężki uraz może oznaczać koniec obiecująco rozwijającej się kariery Abdusalamowa.
Swoja druga Magomed po tych ciosach Pereza nie wygladal na jakos szczegolnie zamrocoznego ani razu, ale mimo wsyzstko chyba kubańczyk musi mieć dość ciężkie łapy skoro zasiał takie spustoszenie w głowie i na twarzy dagestańczyka
Cóż, pierwsza ciężka walka prawdopodobnie zakończyła Jego karierę.
Raczej tylko jeśli zadbał o odpowiednio dobre ubezpieczenie (a to też swoje kosztuje)...
Pozostaje mieć nadzieję, że wyjdzie z tego bez uszczerbku na zdrowiu. Kariery nie ma sensu kontynuować, bądźmy szczerzy.
Natomiast do boksu juz chyba Mago nie powinien wracac.
Pytanie raczej kto płaci jego leczenie ?
Jak pieniądze się skończą to wystawią go na ulicę.
Chyba że obejmie go Obamacare.
Najlepszy przykład to nieprzytomny Polak którego szpital z USA podrzucił Polce:
http://www.dziennik.com/wiadomosci/artykul/amerykanie-podrzucili-polsce-chorego
Ma mocny cios, jest waleczny ale to wszystko, żaden materiał na mistrza świata.
Z tego punktu widzenia, nawet zakończenie kariery nie jest dla świata boksu wielką stratą, ot tyle jego indywidualna, osobista tragedia.
Mógłby co prawda dać jeszcze kilka walk, z liczącymi się nazwiskami, może by kogoś ustrzelił przypadkiem ale po ostatniej walce nie mam już wątpliwości, z nikim znaczącym nie wygrałby.
Co do ubezpieczenia, to pewnie mu wykupili, a jak nie to manager powinien dostać po dupie.
Wilder również może zgasnąć, tak szybko jak się zaświecił.
Właśnie w HW mniej. W niższych wagach takie okładanie się przez całą walkę jest powszechniejsze. W HW łatwiej o KO i poza tym nie ma takiego tempa walk.
Śmiem twierdzić że gość z takim zacięciem i sercem do walki miałby też serce i konsekwencje do treningu i byłby w stanie nadrobić braki techniczne. Myślę że to cholernie duża strata dla HW. Czemu Władek siedział na trybunach. Myślisz że przyszedł zobaczyć Pereza? Może i tak, ale wydaje mi się że przyszedł sprawdzić jak prezentuje się człowiek który stanowi dla niego zagrożenie, bo dorównuje mu zasięgiem i mocą uderzenia.
Wład przyszedł zapewne dlatego, że to była gala K2.
NIe przesadzajcie z tym słabym występem Mago.
Same statystyki ciosów pokazują jak bardzo była to wyrównana walka.
Perez większość rund wygrał minimalnie.
Też przyjął dużo mocnych i celnych ciosów. Nie zdziwił bym się gdyby to on po walce miał takie problemy zdrowotne.
Oglądając samą walkę wiele razy miałem w oczach starcie Cotto-Margarito.
Obaj mocno dostają po twarzy. Obaj słyną z dobrej odporności i mocnego ciosu.
Po Perezie jednak nic nie widać zupełnie, a Mago wygląda po 3 rundzie jak potrącony przez ciężarówkę.
Sama śpiączka też jest procedurą terapeutyczną. A jak Mago z tego wyjdzie, to dopiero zobaczymy w jakim bęzie stanie.
Może sie nawet okazać, że przy tej okazji wykryja mu coś, co już dawno miał, tylko nie dawało żadnych objawów do tej pory.
Może dobrze, że to stało sie po walce, bo przy innej okazji mogłoby byc za późno?
Joachim Chalupczok, czy Kamila Skolimowska nie mieli tyle szczęścia.
Każda choroba, to proces dynamiczny. To co jest teraz, nie musiało być wtedy. Poza tym ile można zdiagnozować wywiadem, słuchawkami, czy latarka do badania odruchów ocznych?
A swoja droga tez mnie dziwi to pierdolenie niektorych o tym że mago zostal w tej walce obnazony. Niby w jaki sposob? Stoczył bardzo dobrą, widowiskowa a w dodatku stojaca na wysokim sportowym poziomie walce ze swietnie wyszkolonym puncherem od ktorego odstawal naprawdę nieznacznie mając wielokrotnie dobre momenty jak chociazby w 4 rundzie kiedy kilkakrotnie powaznie wstrzasnąl Perezem. To co moglo w tej walce zaskoczyc to odpornosc Pereza i jego siła dzieki której nie dał się zdominowac fizycznie Rosjaninowi, wielokrotnie zmuszajac go do cofnięcia i twardo wytrzymujac jego bombardowanie. Gdyby nie to, to technika by mu nie pomogła bo przynajmniej kilka razy dostał bardzo mocne ciosy po których tacy " technicy" jak Dimitrienko czy Price zlamaliby sie jak zapalki.
A swoja droga tez mnie dziwi to pierdolenie niektorych o tym że mago zostal w tej walce obnazony. Niby w jaki sposob? Stoczył bardzo dobrą, widowiskowa a w dodatku stojaca na wysokim sportowym poziomie walce ze swietnie wyszkolonym puncherem od ktorego odstawal naprawdę nieznacznie mając wielokrotnie dobre momenty jak chociazby w 4 rundzie kiedy kilkakrotnie powaznie wstrzasnąl Perezem. To co moglo w tej walce zaskoczyc to odpornosc Pereza i jego siła dzieki której nie dał się zdominowac fizycznie Rosjaninowi, wielokrotnie zmuszajac go do cofnięcia i twardo wytrzymujac jego bombardowanie. Gdyby nie to, to technika by mu nie pomogła bo przynajmniej kilka razy dostał bardzo mocne ciosy po których tacy " technicy" jak Dimitrienko czy Price zlamaliby sie jak zapalki.
Mago pokazal to z czego byl juz znany dotychczas.Czyli sile i agresje,niestety dla niego trafila kosa na kamien.perez zaskoczyl nieludzka odpornoscia,bo ustal ciosy po ktorych niejeden wyladowalby na ojomie
Zycze mu powrotu do zdrowia i na ring,bo tacy zawodnicy sa potrzebni
Jezeli zdrowie bedzie ok to ja go nie skreslam.Peter tez opieral swoj boks na sile pojedyczego ciosu,a obrony nie mial wcale i mistrzem zostal.Mago nawet jak nim nie zostanie to moze jeszcze niejednego z czolowki wbic w ziemie
To nie było jednostronne mordobicie typu Pacquiao-Margarito czy Kliczko-Briggs albo RJJ-Hall. Tamte walki należało przerwać albo przerwać wcześniej (Hall).
Fop
Dlaczego uwazasz ze nic by z niego nie bylo, chlop ma 32 lata to jak na wage ciezka malo, do tego nigdy nie mial trudnych przepraw, nigdy pozadnie nikt go nie poskladal w swojej 19 walce wychodzi do konkretnego zawodnika, a nie tak jak inni w 29, do tego walczy z powazna kontuzja juz od 2 rundy, a kto wie czy nie od pierwszej i do konca pozostaje bardzo grozny.
To samo powiedzial Pindera.
Mysle ze rzucili go na gleboka wode ze swietnie wyszkolonym przeciwnikiem i nie podolal, smiem twierdzic ze dal by rade gdyby nie kontuzje na poczatku walki szczegolnie w tak czulych miejscach jak dlon czy nos. Po za tym wymien mi te liczace sie nazwiska heh.
Przydalo be sie troche obiektywizmu.
Oby tylko się wylizał bo takie sytuacje zawsze kładą się cieniem na moją ulubioną dyscyplinę sportową.
Data: 04-11-2013 14:56:16
Ciekawe czy dostanie jakies wysokie odszkodowanie ,bo na boksie kokosiw nie zbil i jezeli to koniec jego kariery to nalezy mu sie troche grosza.
Ludzie na Boga...jakie odszkodowanie bo mu się należy....o takie rzeczy trzeba zadbać samemu wykupując jakieś bardzo drogie ubezpieczenie...nie tylko naa wypadek leczenie po urazach ale na wypadek śmierci w ringu czy na skutek walki w nim....
To jest koniec kariery Mago bez dwóch zdań..nikt już go na ring nie wpuści...ba cudem będzie jak wróci do normalnego funkcjonowania ale poza boksem oczywiście...Dodam jeszcze, ze widziałem Jego Knocdown od Mccllina i to nie był mocny cios...czyli można domniemywać, ze pewne problemy neurologiczne mogły być już wcześniej a teraz opuchniecie mózgu liczne jego wstrząnienia...myślicie, ze po co wywołuje się śpiączkę farmakologiczną...no właśnie po to aby ratować życie...do tego trepanacja czaszki głowy boksera to wyrok jeśli chodzi o karierę....Niech tylko przeżyje to i tak będzie mógł czuć zwycięscą....
I jeszcze na koniec..mały apel dla tych wszytstkich speców z yt...zebym się zadumali i pomyśleli czasem pisząc o kimś bum czy kelner...bo ci mniej znani pięściarze czasem ryzykują za nie 20k usd tylko za 100F czy 100e...nie mając nawet pożądnego ubezpieczenia...Trochę szcunku dla tych anonimowych gladiatorów!!!