KOLEJNA WALKA GOŁOWKINA 1 LUTEGO W MONAKO
Keith Idec, boxingscene.com
2013-11-03
Niepokonany Giennadij Gołowkin (28-0, 25 KO) na gali w słynnej hali Madison Square Garden po raz dziewiąty obronił tytuł WBA wagi średniej rozbijając ambitnego Curtisa Stevensa (25-4, 18 KO). Amerykanin został poddany po ósmej rundzie.
Utalentowany Kazach poznał datę kolejnej obrony - "GGG" wyjdzie ponownie do ringu 1 lutego w Monte Carlo. Będzie to druga walka Gołowkina w historycznej stolicy hazardu - w marcu tego roku Kazach znokautował tam twardego Nabuhiro Ishidę (25-9-2, 10 KO) już w trzeciej rundzie. Przeciwnika z pewnością poznamy w najbliższych tygodniach.
Poza tym Quillina mozna zranić i nie jest wcale tak wybitny, co pokazał Rosado.
Moim zdaniem rywalem GGG powinien być Murray. Potem może Sturm/Martinez i chyba przenosiny do SS
A co do Korobowa to oni chyba mają jakieś "amatorskie" porachunki..
Macie swoje pole do popisu!!! Zawsze znaleźliście "coś" odnośnie Gieni :)
Bo nie jest sprawdzony, bo to, bo siamto bo sramto. Wydaje mi się, że w MISTRZOWSKIM stylu zamknął WAM gęby :) Jakby chciał skończył by go w drugiej rundzie już. Może maxymalnie w trzeciej. Ale przyjmował cepy na ryj od SUPER HIPER PUNCHERA Stevensa i co? I GÓWNO! Nawet się nie zachwiał. Chyba nawet jemu znudziły się hejterskie komentarze na temat, że nikt nie sprawdził jego szczęki itd... Ludzie On ma szczękę z betonu. Przecież Curtis walczył w półciężkiej, ale Wy kochani HEJTERZY i tak będziecie dogryzać mu, że bajki puszczają w świat, że Gienia nokautuje półciężkich... Jednym, kontrującym krótkim sierpem prawie zmiótł półciężkiego... Ale wierzę w WAS. Coś na pewno znajdziecie. Bo bez Was hejterzy życie nie miałoby sensu.... Gienia dziękuję, że poboksowałeś chwilę dłużej i zamknąłeś mordy wszystkim niedowiarkom :) Nie mogę się doczekać kolejnej walki :)