BARRETT CHCE DOPAŚĆ MANSOURA
Monte Barrett (35-10-2, 20 KO) ma kilka znaczących zwycięstw na swoim koncie, które doprowadziły go do dwóch pojedynków o mistrzostwo świata. W tej chwili pięściarz z Queens pomaga w sparingach Tomkowi Adamkowi (49-2, 29 KO) przed jego starciem z Wiaczesławem Głazkowem (15-0-1, 11 KO), ale ma już pomysł na kolejny występ. 42-letni "Two Gunz" rzucił rękawice Amirowi Mansourowi (19-0, 14 KO).
- Odezwałem się już do jego obozu w sprawie walki. On ma wyznaczoną datę na 19 listopada, co by mi odpowiadało. Jesteśmy w podobnym wieku, ale Mansour jest niepokonany i nokautuje kolejnych przeciwników. Domaga się walk z czołówką światową, zaś ja chcę być jego testerem by sprawdzić, czy jest na takie wyzwania gotowy. Amir naciera na rywala, a ja lubię boksować, więc kibice chętnie zobaczyliby nas w akcji. Jest do tego mańkutem, z którymi dobrze mi się zawsze walczyło, a ponadto jest jeszcze mało doświadczony, dlatego wierzę w swoje zwycięstwo. Marzy mi się potyczka właśnie z nim - nie ukrywa Barrett.