RING TELEGRAM: 1 LISTOPADA 2013
Wspaniały Erik Morales (52-9, 36 KO) odłożył plany rozegrania pożegnalnego pojedynku na przyszły rok. Wciąż jednak nie wiadomo, czy wyjdzie na ring po raz ostatni, czy pożegna się najpierw z meksykańskimi kibicami, a potem amerykańskimi? Więcej niż dwie walki nie wchodzą już natomiast w grę.
Zasiadający od trzech i pół roku na tronie organizacji WBA dywizji super piórkowej Takashi Uchiyama (20-0-1, 17 KO) do kolejnej obrony podejdzie w sylwestrowy wieczór na swoim ringu w Tokio. W rolę pretendenta wcieli się jego rodak - Daiki Kaneko (19-2-3, 12 KO).
- W grę wchodzą najwyżej trzy nazwiska - mówi Sampson Lewkowicz, doradca Sergio Martineza (51-2-2, 28 KO). Chodzi o rywala dla championa WBC wagi średniej na jego kwietniowo-majowy powrót. Coraz głośniej słychać o tym, że naprzeciw Argentyńczyka mógłby stanąć Miguel Cotto (38-4, 31 KO). Portorykańczyk zaznaczył jednak, że chciałby w miarę szybko mieć wszystko zaklepane.
- Możliwe jest starcie z "Canelo" bądź Martinezem. Obie te opcje są atrakcyjne. Nasze intencje są natomiast takie, by Miguel poznał nazwisko rywala do końca tego roku - powiedział doradca Portorykańczyka, Gabriel Penagaricano.