SAUERLAND: TO NIE JEST PRAWDZIWA INFORMACJA
Krótkie dementi wypowiedział dzisiaj na Twitterze promotor Mateusza Masternaka (30-1, 22 KO), Kalle Sauerland w kontekście wczorajszej informacji "Przeglądu Sportowego" o tym, że Karsten Rower został nowym szkoleniowcem polskiego pięściarza.
"Ta informacja nie jest prawdziwa. Nie podjęto jeszcze decyzji" - napisał Sauerland, dodając link przekierowujący do jednej z zagranicznych serwisów bokserskich, który również podał ten news do obiegu.
Przypomnijmy, że tuż po przegranej popularnego "Mastera" z Grigorijem Drozdem podczas październikowej gali w Mokskwie, zakończona została współpraca boksera mieszkającego we Wrocławiu z jego dotychczasowym trenerem Andrzejem Gmitrukiem. Na giełdzie trenerów, którzy mieliby prowadzić Masternaka widniają nazwiska m.in. powiązanego przez lata z grupą Universum Michaela Timma oraz szkoleniowca m.in. Patricka Nielsena Joeya Gamache.
Nie przypominam sobie boksera wagi junior ciężkiej tak lekkiego na nogach. Do tego żelazna kondycja. Super muskulatura.
Tego na sucho nie da się zrobić i do tego tak walczyć.
Tak przygotowanego Drozda nie pokonałby Diablo.
Przeciętny Czakijew (Rusiewicz dawał z nim wyrównane walki) zamiatał Kłodarczykiem ring przez 5 rund.
Drozd boksowałby tak do końca...
Master miałby większe szanse z Afolabim.
przecietny na dzisiaj to jest master i pokazał to troche mniej przecietny Drozd , na dzisiaj obaj dosaja czasowke i od Czakijewa i szczegolnie od Daibełka
Przy dużej presji i zainkasowaniu ciosów na dół to by daleko nie zajechał.
To Mater był cienki, a nie Drozd rewelacyjny.
Z talentu zrobił z siebie eksperta od wszystkiego i jak to bywa w realiach nie będzie nic z niego.
Albo się idzie jednym torem, albo ciągnie się wszystkie sroki za ogon.
W głowie Mateusza Masternak jest istny bajzel, burd..., bałagan itp.
Możliwe też że ciśnienia dołożyło mu ojcostwo, ale jest pozwolę sobie zacytować mistrza:
"Istnieje cienka linia pomiędzy pewnością siebie a arogancją. Ja jestem bardzo pewny siebie".
Ale najlepszy bylby Afro-Amerykanin, z conajmniej drugiej polki. Taki trener moglby pomoc Masterowi wyeliminowac jego najwieksze ograniczenia: sztywnosc oraz spinanie sie w ringu. Master musi walczyc plynnie oraz na "luzie." Wtedy poprawi sie "automatycznie" jego sila ciosu oraz obrona.
Data: 01-11-2013 02:12:13
Gamache bylby duzo lepszy jako trener niz niemiecki trener dla Mastera.
Ale najlepszy bylby Afro-Amerykanin, z conajmniej drugiej polki. Taki trener moglby pomoc Masterowi wyeliminowac jego najwieksze ograniczenia: sztywnosc oraz spinanie sie w ringu. Master musi walczyc plynnie oraz na "luzie." Wtedy poprawi sie "automatycznie" jego sila ciosu oraz obrona.
probuje sobie przypomniec czy czytalem kiedys tu głupszy wpis lol
proponuje żeby Bolec go trenował he he
http://www.youtube.com/watch?v=CTs4Oi5Ere0
lol...jest jak żelbetonowy kloc i rusza się jak wóz z węglem, a przydałby się trochę polotu i finezji w tym smutnym jak pizda mieście...lol
Po tym, ze za kazdym razem kiedy ma do czynienia z koncepcja, idea, czy sugestja, ktora znacznie przerasta jego uproszczone zrozumienie swiata, ludzi oraz boksu, to wydaja sie one mu "glupie." Na dodatek, "musi" sie do nich udniesc bez najmniejszego zrozumienia.
Najgorsze jak glupek jest pozbawiony dodatkowo elementarnych zasad dobrego zachowania wtedy wychodzą gnioty @ canuck pozbawione sensu , smaku , dowcipu do tego są właśnie głupie
Rób z nimi biznes, ale nie szmać się.