JANIK: OD PIERWSZEGO GONGU BĘDĘ W NATARCIU
- Jestem gotowy na dwanaście rund ciężkiej bitwy - zadeklarował w wywiadzie dla Super Expressu Łukasz Janik (26-1, 14 KO). Już w najbliższą sobotę Polak w legendarnej nowojorskiej hali Madison Square Garden będzie walczył z Olą Afolabim (19-3-4, 9 KO) o wakujący tytuł federacji IBO kategorii junior ciężkiej.
- Analizowaliśmy jego starcia z Marco Huckiem. To niewygodny rywal i na pewno będzie mnie prowokował, tak jak Hucka. Często opuszcza jednak prawą rękę, a wtedy można go trafić lewym sierpowym. Dostanę najwyższą gażę w karierze. Jeśli wygram, mam szanse na naprawdę dużą kasę. Nie chcę jednak dzielić skóry na niedźwiedziu. Afolabi ma żelazne pięści i szczękę. Ja jednak mam świetną kondycję i od pierwszego gongu będę stale w natarciu - zapowiedział pięściarz z Jeleniej Góry.