BOJCOW O KROK OD WALKI Z KLICZKO
Po licznych problemach Denis Bojcow (33-0, 26 KO) w końcu zadebiutuje pod banderą grupy Sauerland Event 23 listopada podczas gali w Bambergu. Rosjanin przewodzi w rankingu federacji WBO wagi ciężkiej, a jego najbliższy rywal - Alex Leapai (29-4-3, 24 KO), jest ósmy na tej liście. Ewentualna wygrana ma zapewnić Denisowi starcie z panującym mistrzem świata, Władimirem Kliczko (61-3, 51 KO). Nastroje studzi jednak póki co trener Karsten Roewer.
- Być może Leapai nie jest najlepszy technicznie, ale na pewno potrafi potężnie przyłożyć. Dlatego też będziemy musieli uważać do ostatniego gongu. Zresztą wystarczy spojrzeć na jego rekord i nazwiska zawodników, jakich on pokonał - przekonuje szkoleniowiec przymierzany również do naszego Mateusza Masternaka.
- Na chwilę obecną nie zastanawiam się nad tym, że zwycięstwo nad Leapai może mi zagwarantować walkę z Kliczką. Wszystko przecież zależy od mojego najbliższego występu - powiedział Bojcow.
Przypomnijmy, iż głównym wydarzeniem tego wieczoru będzie pojedynek Yoana Pablo Hernandeza (27-1, 13 KO) w obronie pasa IBF kategorii cruiser z Aleksandrem Aleksiejewem (24-2-1, 20 KO).
Zabawne, nie? :D
Karsten Roewer, Karsten Röwer czy jak jeszcze było parę dni temu Karsten Rower?
Skoro bydło stadionowe takie rzeczy dostrzega, to chyba dobrze nie świadczy o profesjonaliźmie redaktorków?
A co do Boytsova, może zrobić prizefightera z całą tą niesprawdzoną masą: Boytsovami, Pulevami, Wilderami, Jenningsami itd? Bo żaden z nich nie zasługuje w tym momencie na jakikolwiek pas (chyba, że do spodni).
Zdaje sobię sprawę z "różnorodności" umlautów. Ale uważam, że "profesjonalna" redakcja nie powinna za każdym razem używać innej formy.
Tak samo jak nie powinna powielać propagandy z gw, tworzyć "zabawnych" porównywań z Auschwitz i naśmiewać się z ludzi ze wsi.
Tutaj punkt dla Ciebie, dzięki. Pulev nie powinien być umieszczony w tym "szacownym" gronie. Chociaż i tak jestem pewien, że nie ma szans na tytuł z W.K. :)
Tak po ludzku - Tobie się tak chce? Nie podoba się, do widzenia. Krytyka konstruktywna jest zawsze mile widziana ale to jest krytyka tylko i wyłącznie demotywująca. Można mieć wiele opinii nt artykułu odnośnie treści ale nie, lepiej czepiać się pierdół co do formy.
@Krzyżak - teraz "przeciętność" to już jest przepustka do Kliczki. Niestety. Oczywiście Pulev nie ma żadnych szans w walce ale przynajmniej kogos tam pokonał (pomijając styl), jakby nie było Dimitrenko, Thompson czy Ustinov to jakies tam znane nazwiska w szeroko pojętym gornie hw są.
"Krytyka konstruktywna" to nie jest zwrot pewnej partii politycznej i pewnych mediów? Coś na wzór, jak się z nami nie zgadzacie to bądźcie cicho, wy faszyści?
W sumie masz rację, powinno być tak:
Zdaje sobię sprawę z "różnorodności" umlautów. Ale uważam, że "profesjonalna" redakcja nie powinna za każdym razem używać innej formy.
Tak samo jak nie powinna powielać propagandy z gw, tworzyć "zabawnych" porównywań z Auschwitz i naśmiewać się z ludzi ze wsi.
Ale za macie fajną grafikę na stronie www. Jest super, tak trzymać!
I ciepło mi się ubierać, bo się zima zbliża!
Tego oczekujesz?
A bokser.org jest takim swoistym "weszło" swego czasu. Klikasz w artykuł i zjeżdżasz na komentarze, bo tam jest najciekawiej.
;)