ROWER BĄDŹ GAMACHE ZASTĄPIĄ GMITRUKA W ROLI SZKOLENIOWCA MASTERNAKA
W piątek odbyło się spotkanie Mateusza Masternaka (30-1, 22 KO) ze swoimi promotorami z grupy Sauerland Event. Zdetronizowany na początku miesiąca z tronu mistrza Europy kategorii junior ciężkiej wrocławianin usłyszał zapewnienia, że potężna niemiecka stajnia wciąż zamierza w niego inwestować, a tamtejsi ludzie wierzą, że pewnego dnia "Master" zdobędzie tytuł mistrza świata.
Jak wiadomo 26-letni Polak rozstał się po ostatniej walce ze swoim długoletnim trenerem - Andrzejem Gmitrukiem. Początkowo spekulowano w mediach, że jego miejsce w narożniku Mateusza mógłby zająć Michael Timm, lecz dziś już wiadomo, że taka opcja nie wchodzi w grę.
Krąg potencjalnych szkoleniowców ograniczył się na chwilę obecną do dwóch osób. Tak oto w narożniku Masternaka stanie Niemiec Karsten Rower albo Amerykanin, w przeszłości mistrz świata dwóch kategorii - Joey Gamache. Ostateczna decyzja ma zapaść wkrótce.
Druga liga trenerska, poziom Łapina, albo i gorzej..
Obym sie mylil, gdyz zycze mu naprawde sukcesow. To bardzo interesujacy piesciarz i z przyjemnoscia ogladam jego walki. Niestety ta z Drozdem byla jego najslabsza w karierze (z tych co znam).
I gdzie mu tam do Wlodarczyka."
Styl kreuje widowisko. Wciaz sadze, ze w bezposredniej konfrontacji Masternak pokonalby Wlodarczyka a to glownie za sprawa kombinacji i mobilnosci. Nawet ten Masternak z walki z drozdem mialby szanse.
Dodam, ze moja opinia o Wlodarczyku po walkachj z Greeenem i Chakhievem jest znacznie lepsza niz 3-4 lata temu i zaczalem go nalezycie doceniac. To twardziel.
Szanse by mial ale z odpornoscia na ciosy u niego nie najlepiej. Czakijew tez zadawal kombinacje, dwoil sie I troil a jak sie skonczylo to wiemy. Powtorze ze na dzien dzisiejszy z Diablo by przegral zdecydowanie, w dodatku na taka walke musialby sobie zasluzyc.
dla Masternaka zwłaszcza po jego ostatnim występie w Moskwie.
Niewątpliwie ze sportowego punktu widzenia
(zwłaszcza w Polsce) taka walka wywołałaby duże emocje.
O wiele wiele większe niż czekające nas zapewne żenujące
widowisko w postaci 3-ej walki z Fragomenim
W sumie na takim czymś swoją karierę zbudował Abraham w średniej i stał się gwiazdą w Niemczech
Powtorze ze na dzien dzisiejszy z Diablo by przegral zdecydowanie, w dodatku na taka walke musialby sobie zasluzyc."
Z tym "zasluzeniem" to doskonale zdajesz sobie sprawe jak to jest, nieprawdaz? Fragomeni sobie zasluguje trzykrotnie...lol...
Ja rowniez powtorze, ze styl kreuje widowisko i jak analizuje Wlodarczyka i Masternaka, to mlodszy z nich wygrywa IMHO zdecydowanie na punkty.
cop to ty ciekawym ekspertem jestes, Master wlasnie przegral przez tko w pierwsze obronie pas ME, i mialby szanse z MS ktöry wlasnie rozjebal przez KO silnego jak czolg przeciwnika. Dobrze ze kuzwa za bukmacherke sie nie bierzesz, przewidywalbym bankructwo na wysoka skale:):):)"
Nie musisz sie naprawde przejmowac o moja sytuacje finansowa ani i moje zdolnosci analizowania tego, co sie dzieje w bokserskim swiecie. Dodam tylko, ze twoja logika opierajaca sie na stwierdzeniu, ze Masternak przegral w obronie pasa europejskiego a Wlodarczyk pokonal Chakhieva i to ma byc podwalina twojej opinii dotyczacej ewentualnej walki Polakow i jej rezultatu, jest delikatnie mowiac pozbawiona sensu. od kiedy to analizujemy boks na podstawie takich wlasnie porownan???
Masternak vs Włodarczyk to zdecydowanie za wcześnie "
Oczywiscie, teraz taka potyczka nie ma przeciez zadnego sensu, a nasze rozwazania sa czysto hipotetyczne. Mowiac to, gdyzby do takiego pojedynku doszlo przed walka z Drozdem, wiekszosc by chetnie zobaczyla a ja faworyta upatrywalbym wlasnie w Masternaku.
IMO Masternakowi zdecydowanie brakuje tzw: "błysku", tej kropki nad i. Wszystkie inne aspekty wyglądaj dobrze i są na wysokim poziomie. CZy jest wstanie to poprawić, nie wiem. Wielu było bokserów z potencjałem a nie potrafili wykorzystać, bo brakowało do układanki jednego elementu. Masternak ma szanse, ale sporo zmian przez nim, czy podoła? Jest młody napewno będzie ze swoim sztabem próbował."
Dobry komentarz. Tym "blyskiem" nazwalbym umiejetnosc zakonczenia swoich kombinacji ciosami, ktore by byly bardziej argumentem koncowym w walce, niz tylko zakonczeniem akcji. Masternakowi brakuje tej umiejetnosci przyspieszenia i zakonczenia pojedynku seria lub pojedynczym ciosem. Oczywiscie mentalny aspect dostosowania sie do sytuacji w ringu jest jak bylo widac w Moskov rowniez niezbyt mocna strona mlodego Polaka.
Gamache był trenerem Patricka Nielsena przed walką z Majewskim, Nielsen był bardzo dobrze ustawiony taktycznie i Gamache dobrze spisywał się w jego narożniku. Na dodatek amerykańska szkoła Gamache bedzie bardziej pasować Masterakowi niż Niemiecka Rovera"
Jezeli juz tylko sposrod tej dwojki ma masternak wybierac, to prawdopodobnie masz racje, ale niestety obaj trenerzy to daleka liga w porownaniu z wiekszoscia tych, ktorzy trenuja liczacych sie piesciarzy swiata. Jezeli juz nie Gmitruk, to jaki sens cofac sie w rozwoju z kims takim jak Rower czy Gamache???
master mial byc zbawca ,mial skladac mistrzow swiata a okazalo sie ze pewnego poziomu nie przeskoczy ,rozwazajac szanse z diablo nie sposob nie widziec wpotencjalnej walce mateusza na deskach
z masterem okazalo sie to co wielu wiedzialo juz od dawna , szcegolnie ejgo sparingpartnerzy ,master nie ma ciosu , nie lubi dostawac po dolach , ni jest szcegolnie szybki
walka mastera z diablo jest pozbaona sensu ,po co Mateuszowi ciezkie ko , master niech walczy z Kolodzijemto jego poziom i weznie za trening wtedy moze za pare lat szanse na walke o tytul i godziwy zaorbek
walka mastera z diablo jest pozbaona sensu ,po co Mateuszowi ciezkie ko , master niech walczy z Kolodzijemto jego poziom i weznie za trening wtedy moze za pare lat szanse na walke o tytul i godziwy zaorbek"
Kolodziej to poziom Masternaka??? Nawet ta porazka z Drozdem nie moze zaslepic trzezwo patrzacych na polska scene "cruiserweight division" do tego stopnia by mogli tak pisac. Z jednym sie zgadzam, ze w chwili biezacej pojedynek Wlodarczyk-Masternak nie ma zadnego sensu i Masternak musi sie odbudowac i pokazac na co go stac w kolejnych kilku walkach.
"nik Data: 27-10-2013 18:34:48
Powtorze ze na dzien dzisiejszy z Diablo by przegral zdecydowanie, w dodatku na taka walke musialby sobie zasluzyc."
Z tym "zasluzeniem" to doskonale zdajesz sobie sprawe jak to jest, nieprawdaz? Fragomeni sobie zasluguje trzykrotnie...lol...
"
Nie mam nic przeciwko jak Masternak zdobedzie status obowiazkowego pretendenta WBC ale jak przegrywa z Drozdem I to w taki sposob to nie wiem czy to sie kiefykolwiek stanie...lol
"Ja rowniez powtorze, ze styl kreuje widowisko i jak analizuje Wlodarczyka i Masternaka, to mlodszy z nich wygrywa IMHO zdecydowanie na punkty."
Jakim cudem skoro Masternak jest podatny na kontuzje a Diablo bije zbyt mocno i precyzyjnie, w dodatku obrona Mastera pozostawia wiele do zyczenia.
mnie chlopsk na maksa zainteesowal ,szybkie rece , dobre warunki , ringowa naturalna agresja , dla mnie on moze zastapic diablo
Ktos powiedzial,ze Master ma tak duza wiedze o boksie,ze moglby na ten temat pisac ksiazki,wiec trener raczej bedzie mu zawadzal...
też tak myślałem, a teraz jestem przekonany że gdyby Krzysiek zrobił formę, to na mocnej presji posadził by Masternaka.
Mateusz gubi się w obronie, a nie widzę szansy na to, by był wstanie zrobić Krzywdę Włodarczykowi.
Od momentu gdy Masternak podjął decyzje że sam jest dla siebie trenerem, jego kariera i wizja boksu rozjechała się kompletnie.
Teraz zero siłowni, pakowania i łykania super witamin przez 2-3 lata, to przy klasycznym treningu bokserskim może wróci do formy.
To doskonały przykład na to że przy braku zaufania i dobrych relacji z trenerem nie zbuduje się kariery.
Tak się kończy jak zamiast myśleć o szybkości to chce się nokautować mułami.
@cop
też tak myślałem, a teraz jestem przekonany że gdyby Krzysiek zrobił formę, to na mocnej presji posadził by Masternaka."
Nie wiemy w jakiej kondycji psychicznej jest Masternak, to fakt. Mowiac jednak o umiejetnosciach, talencie i stylach obu piesciarzy, wciaz podtrzymuje swoja opinie, ze w przypadku ewentualnej potyczki, stawialbym na Masternaka. Mowiac to, masz racje iz mlody piesciarz popelnil wiele bledow w swoich przygotowaniach i rozbracie z Gmitrukiem, ktore to moga naprawde wplynac niepozytywnie na rozwoj dalszej kariery. Najwyrazniej juz widac, ze kroki w kierunku nowych szkoleniowcow sa juz niezbyt przemyslane.
Mam do was pytanie: czy Masternak posluguje sie niemeickim albo angileskim?
Na dzien dzisiejszy Diablo bije Mastera I to na niego bym postawil kase, o przyszlosci mozna gdybac.
Masternak ma talent I umiejetnosci ale zeby byc mistrzem brakuje mu kilku rzeczy min. mocnego ciosu, odpornosci na ciosy/kontuzje, szczelnej obronyl, doswiadczenia... ponadto uwazam ze mozliwosci Masternaka sa lekko nadmuchane tzn. jest takim troche balonikiem.
Chyba nie zdajesz sobie sprawy, że Masternak półtora roku temu, a dziś to dwaj zupełnie inni pięściarze. Niestety Mateusz zmienił się przez ten czas na gorsze. Stał się bardziej kulturystą niż pięściarzem, on już nie jest wyrzeźbiony, tylko przypakowany, przez to się usztywnił, szybkość się zmniejszyła, jak również siła ciosu.
Przykre, ale cóż.
Technika Mastera dobra choć obrona do poprawki, dobra kondycja i koordynacja lecz brak bardzo mocnego pojedynczego ciosu w połaczeniu z specyficznym lekko wycofanym stylem daje do myślenia .
Zmiana dobrego fachowca na "kogos" to chyba jednak będzie regres- tutaj duze znaczenie bedzie mieć nastawienie mentalne i motywacja do dalszej pracy
Całe to jego napięcie podczas wywiadów w walce zabiera mu jego atuty.
Psychika niestety leży u 90% polskich sportowców.
Albo ktoś jest zbyt pewny siebie, albo przegrywa z presja i strachem.
Małysz i Kubica to sportowcy którzy wypracowali niesamowity spokój, dzięki któremu wykorzystywali swoje możliwości do granic.
Możliwe że wynikało to również ze świadomości, że bez koncentracji nie ma wyników, bo decyduje automatyzacja ruchów(charakter sportu), gdzie nie ma czasu na decyzje.
Ilu pięściarzy zdaje sobie sprawę z tego że automatyzacja prowadzi do sukcesu. Zapewne niewielu...
Wszystko jest ok, dopóki nie zostaniesz trafiony.
Masternak pokazał że jak ktoś go przyciśnie i trafi to jego cały plan taktyczny przestaje istnieć. Nie słuchał Gimitruka, bo uważał że wie lepiej, to teraz ma to co chciał.
Adamek wygrywał, bo nigdy nie zwątpił w to co mu mówił Gimitruk. Nawet jak miał złamany nos.
Włodarczyk wygrał, bo był konsekwentny i ten jego uśmiech w narożniku po nokdaunie to nie był przypadek. On wiedział że plan jest realizowany w 100%.
Gołota też nie chciał słuchać i przegrywał wszystko jak leci.
Młodzi polscy zawodowcy nie słuchają trenera, podpalają się i daję średnie walki myśląc że wiedzą lepiej.
W ringu się wygrywa sprytem i cwaniactwem ale bardzo rzadko agresją, a tym bardziej nie na wysokim poziomie.
milan1899
"z masterem okazalo sie to co wielu wiedzialo juz od dawna , szcegolnie ejgo sparingpartnerzy ,master nie ma ciosu , nie lubi dostawac po dolach , ni jest szcegolnie szybki" - totalna bzdura, ale znajdź mi boksera który "lubi dostawać po dołach" :D Co do Cieślika pełna zgoda, ma chłopak potencjał i bardzo fajnie się jego ogląda. Ciekawe kogo mu dadzą na następną walkę bo bardzo odważnie jest prowadzony. Może Kanieckiego od Ironmena?
Master musi dokonac paru korekt w swoim stylu, aby moc walczyc o mistrzostwo. Poza doswiadczeniem oraz cwaniactwem w ringu, potrzebny mu jest "luz" oraz elastycznosc. Bez tego jego ciosy sa "pchane", takze nie maja swojej "wymowy", kiedy laduja. A usztywnianie sie w ringu, odbiera plynnosc oraz mobilnosc, potrzebne do kontrolowania tempa walki.
Caly czas mi sie wydaje, w kontekscie jego aktualnych potrzeb, ze najlepszym trenerem na teraz dla Master bylby solidny Afro-Amerykanin z przynajmniej 2-giej polki.