ANDRZEJ FONFARA - ŁOWCA KOSMITÓW

Andrzej Fonfara (25-2, 14 KO) znany jest ze swojego poczucia humoru. Nic więc dziwnego, że we właściwym dla siebie stylu postanowił skomentować zwycięstwo Bernarda Hopkinsa (54-6-2, 32 KO), który w Atlantic City obronił tytuł mistrza świata IBF wagi półciężkiej, gładko punktując Karo Murata. Przed tym pojedynkiem "Kat" zdecydował się na zmianę wizerunku i prezentował się dziennikarzom jako "Kosmita", przywdziewając charakterystyczną maskę, w której wyszedł także do ringu.

- Zmieniam mój pseudonim na Andrzej "Łowca Kosmitów" Fonfara!!! Panie Hopkins, walcz ze mną, albo wracaj na swoją planetę! - napisał na swoim profilu w serwisie społecznościowym Fonfara, który zamuje pierwsze miejsce w rankingu IBF i tym samym może ubiegać się o status obowiązkowego pretendenta do walki o mistrzowski pas.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Shogun90
Data: 27-10-2013 10:11:29 
Co za pajac z tego Fonfary... Dziadek Hopkins by go ośmieszył i zrobił z niego głupka na ringu
 Autor komentarza: johny2colty
Data: 27-10-2013 10:17:52 
jestem tego samego zdania, dziadzia pokazał by mu gdzie jego miejsce
 Autor komentarza: PolakMaly3
Data: 27-10-2013 10:18:33 
No Fonfara wie ze B-hope nie da mu walki bo jest mało rozpoznawalny...Z drugiej strony Andrzej nie jest jakimś wybitnym zawodnikiem...Dał bardzo slabe walki Z Karpency i z Campillo.
Moim zdaniem powinien jeszce powalczyć z zawodnikami pokroju Karpency i Campillo...a dopiero potem skok na walkę mistrzowską...Na dzisiaj nie widzę go z B-hopem. Prędzej Shumenov.
 Autor komentarza: Addy
Data: 27-10-2013 10:31:36 
Dokładnie - Hopkins jest o kilka klas wyżej niż Fonfara.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 27-10-2013 10:40:32 
Nigdy nie wiadomo kiedy Hopka wiek złapie za gardło, kto wie moze to Fonfara byłby tym, który odeslalby Kata na emeryture
 Autor komentarza: gluton
Data: 27-10-2013 11:04:23 
Widzę że koledzy są pod wrażeniem dziadka.Cóż. Moje zdanie jest inne.Kosmita jest w zasięgu Fonfary.Ten cały Murat w porównaniu z Campillo to słaby zawodnik.Bez ciosu i sztywny jak patyk.Andrzej jest zwykle skazywany na porażkę przed walką. Z Campillo były zakłady 4: 1 na campillo i co?? Kibicuję mu i wiem że może wygrać z B Hop em .Stawiam 100pln na niego w razie potyczki.
 Autor komentarza: Zwykly
Data: 27-10-2013 11:06:46 
PolakMaly3

Jak dziadka znowu przyciśnie IBF to będzie musiał walczyć z Fonfarą zresztą Andrzej ma teraz zagwarantowaną walkę na HBO. Mało rozpoznawalny? może wśród Amerykańców ale Polaków będzie masa.

A co do samej walki to wiadomo deklasacja niestety...szkoda bo Andrzej to niezły pięściarz i spoko gość. Fonfara powinien zaatakować leszcza Shumenova ale do tej walki nie dojdzie konflikt interesów HBO z SHowtime.
 Autor komentarza: Imperator
Data: 27-10-2013 11:07:46 
Pieprzycie trzy po trzy. Co ma do stracenia Fonfara? Andrzej może tylko zyskać. Jak nie z Hopkinsem wielką Legenda to z kim? Kasa będzie, rozpoznawalność będzie a czy wygra czy przegra to zależy od Andrzeja. Jak się dobrze zaprezentuje to wszystko jest możliwe. Pamiętajcie, że każdy miesiąc, każdy tydzień jest na nie korzyść Bernarda.
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 27-10-2013 11:11:00 
Odeslanie Hopkinsa na emeryturę przez naszego Fonfarę w ich ewentualnej walce (a do takowej jeszcze daleko) to pobożne życzenie kibiców naszego Andrzeja. Fonfara pokazal już ile wart jest z Campillo. Gdyby nie jego odporność na ciosy, a także to, że Campillo nie jest już tym samym bokserem co przed ciężkim nokautem z Kowaliewem to dziś nikt by wogóle nie pisal o walce Hopkins-Fonfara, a sam Andrzejek cicho by siedzial. Zresztą jestem pewien, że Hopkins nawet nie dowie się o tej zaczepce Fonfary, ba nawet pewnie nie orientuje się kim jest Andrzej Fonfara?

Byli tu już tacy, którzy twierdzili, że Murat odeśle 'Kata' na emeryturę. Teraz to samo gadanie, że a może jednak z Fonfarą zlapie go wiek? :) Hopkins wie na ile go stać i nie pozwoli sobie na to aby przegral walkę w końcówce kariery z takim Muratem czy Fonfarą. Oni mogą mu co najwyżej ręcznik na treningu podawać...
 Autor komentarza: 666
Data: 27-10-2013 11:18:37 
Shogun90 jesteś głupim człowiekiem. Ale nie twoja wina , że natura poskąpiła ci inteligencji. Dużo zajęć na poprawę pracy mózgu i może wyjdziesz na chociaż przeciętną prostą.

Ewentualna przegrana z Hopkinsem nie załamie kariery Fonfary. Taką walkę trzeba odbyć jeśli jest teraz szansa i coraz więcej się tego publicznie domagać. Nawet w ostrzejszym tonie. Takie tłuki pięściowe jak Shogun90 wolą jednak siedzących cicho, pompowanych Jonaków, a przegrana danego zawodnika to koniec świata xD
 Autor komentarza: Zwykly
Data: 27-10-2013 11:19:11 
Lukaszz

Dokładnie ale nie ma co umniejszać pozycji Fonfary, która w Lhw z dnia na dzień rośnie. A walka z Campillo cóż, Andrzej nie zawalczył dobrze ale to jeszcze o niczym nie świadczy.
 Autor komentarza: 666
Data: 27-10-2013 11:23:30 
Oczywiście , że nie świadczy ponieważ z Campillio mało kto dobrze zawalczył. Oczyścicie , Hopkins faworytem, jednak ewentualna przegrana Fonfary z kimś takim to nic tragicznego. Koleje bokserskiego losu.
 Autor komentarza: 666
Data: 27-10-2013 11:26:09 
Volksdeutsche jak śmieć Shogun90 wolą jednak wyzywać Polskich bokserów. Dziwne , że redakcja trzyma tu jeszcze takich kurwiszonów.
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 27-10-2013 11:27:31 
Chłopak daje radę jest dobrym zawodnikiem z ogromnym sercem do walki, bardzo mocnym ciosem i bardzo dobra odpornością, do tego jest pewny siebie i jak widać inteligentny, więc trzeba go zjechać bo się trochę wychylił.
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 27-10-2013 11:39:57 
Sierak2012
Wszystko spoko. Szkoda tylko, że w tej ostatniej walce ze wspomnianym Campillo pokazal wlaśnie tylko:
- serce do walki (zbieral do momentu nokautu wszystko na twarz, a jeżeli urwal coś Gabrielowi to może co najwyżej jedną rundę!),
- odporność na ciosy (choć jak wiadomo Campillo nokautującego uderzenia nie ma, gdyby mial nieco solidniejszy cios to skończylby naszego Księcia przed czasem).

O mocnym ciosie Fonfary ciężko w kontekście walki z rozbitym Campillo coś pisać. Owszem, wcześniej zdarzalo się Andrzejowi nokautować i poprawil mocno silę uderzenia, jednak wcześniejsze walki to zupelnie inny poziom, nie ta liga co najlepsi (Hopkins itp.)!


To, że ktoś patrzy trzeźwo na sprawę i nie widzi Polaka w walce z Hopkinsem nie znaczy, że jest 'zawistnym Polaczkiem' itp.!
 Autor komentarza: PolakMaly3
Data: 27-10-2013 12:09:07 
Autor komentarza: Zwykly
Data: 27-10-2013 11:19:11

Dokładnie ale nie ma co umniejszać pozycji Fonfary, która w Lhw z dnia na dzień rośnie. A walka z Campillo cóż, Andrzej nie zawalczył dobrze ale to jeszcze o niczym nie świadczy.



Niestety świadczy...Walka z Karpency też wyglądała tragicznie...Już potyczka z Glenem pokazała...ze Andrzej z szeroką czołówką będzie miał ciężkie przeprawy...jedyny plus to mocny cios który pozwoli mu przechylać szalę na swoja korzyść...Z kiepskimi rywalami boks Fonfary wyglądał naprawdę nieźle...kiedy już nie ma przewagi w umiejętnościach..niestey wychodzi przecięyność i ratunkiem zostaje tylko Knockout. Pamiętajcie ze nie bił się jeszcze z tuzami tej dywizji...Strach myśleć co by z nim zrobił kiedyś dawson czy Pascal..A ta dywizja jest nadal wg za mocna dla Andrzeja... Kovaliew, Stevenson, Bute, Cloud, Pascal, Hopkins Dawson czy nawet europejska czołówka jak Murat, Gutkchnekt, grachev, Cleverly, bellew Chilemba Breahmer...
 Autor komentarza: Zwykly
Data: 27-10-2013 12:15:47 
PolakMaly3

Tylko, że Fonfara jest jeszcze młody, może się rozwijać.

Z Glenem to mało kto wygląda dobrze tak samo z Campillo. A z Karpency'm, Andrzej miał złamaną rękę. Nie chcę go tu w jakiś szczególny sposób usprawiedliwiać ale wydaje mi się, że Fonfarę stać na więcej.
 Autor komentarza: PolakMaly3
Data: 27-10-2013 12:19:54 
Autor komentarza: Zwykly
Data: 27-10-2013 12:15:47
PolakMaly3

Tylko, że Fonfara jest jeszcze młody, może się rozwijać.

Z Glenem to mało kto wygląda dobrze tak samo z Campillo. A z Karpency'm, Andrzej miał złamaną rękę. Nie chcę go tu w jakiś szczególny sposób usprawiedliwiać ale wydaje mi się, że Fonfarę stać na więcej.




Dwie ostatnie walki z bezposrednim zapleczem tej dywizji do momentu przerwania walki przegrywał na pkt....
Masz rację, ze się jeszcze rozwija dlatego powinien poczekać jeszcze 2-3 pojedynki za nim ruszy na podbój tej dywizji...no chyba ze sam uwarza, ze to jego max i wiecej się nie rozwinie...wtedy faktycznie nie ma po co czekać.
 Autor komentarza: Rogs
Data: 27-10-2013 12:24:11 
Wątpie by Andrzej rozwinął swój boks na tyle by zmienić styl. Demonem szybkości nie jest i nigdy nie będzie. To bokser pokroju : Abraham,Włodarczyk. Mega szczelna garda, polowanie na silny cios, lub robienie dużo szumu w końcówkach rd + czekanie na zmęczenie rywala i ataki w końcówkach. Styl jest mocno prymitywny. Na tle bokserów średnich czy z problemami w karierze , Polak wygląda świetnie. Jeżeli zawalczy ze scisłą czołówką, czy o pas to się odbije jak od ściany i zostanie ograny do jednej bramki, poprostu pewnego poziomiu się nie przeskoczy..
 Autor komentarza: Shogun90
Data: 27-10-2013 12:27:26 
666 - Wytrzyj tą piane z mordy i idź na spacer , a Volksdeutschem to był twój dziadek . Po prostu Fonfara nigdy mnie nie przekonywał , chociaż tego przyznać , że jest najlepszym polskim bokserem lhw i takiego Kosteckiego by znokautował .
 Autor komentarza: PolakMaly3
Data: 27-10-2013 12:41:40 
utor komentarza: Shogun90
Data: 27-10-2013 12:27:26
666 - Wytrzyj tą piane z mordy i idź na spacer , a Volksdeutschem to był twój dziadek . Po prostu Fonfara nigdy mnie nie przekonywał , chociaż tego przyznać , że jest najlepszym polskim bokserem lhw i takiego Kosteckiego by znokautował .





Cygan wbrew pozorom to bardzo dobrze wyszkolony technicznie bokser...z mocnym udereniem z obydwu rąk...Co w polskich warunkach zdarza się niezmiernie rzadko...w zasadzie nigdy się nie zdarzyło...
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 27-10-2013 12:54:35 
PolakMaly3
Zgadzam się z Tobą. Problemem 'Cygana' jest jednak to, że trzymany byl pod kloszem, a teraz jest na przymusowych wakacjach. Niestety, ale Dawid Kostecki to niespelniony talent. Mial papiery na dobre boksowanie, a jego kariera mogla się rozwinąć zupelnie inaczej. Szkoda...
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 27-10-2013 12:57:20 
Tak wogóle to orientuje się ktoś ile jeszcze zostalo do odsiadki 'Cyganowi'? O przedterminowe zwolnienie chyba będzie ciężko skoro nawet nie podjąl żadnej pracy w ZK?
 Autor komentarza: PolakMaly3
Data: 27-10-2013 13:14:21 
Został skazany na 2,5 roku a aresztowali go 20 czerwca 2012 czyli wyjdzie pod koniec 2014r
 Autor komentarza: 666
Data: 27-10-2013 13:21:27 
Autor komentarza: Shogun90 Data: 27-10-2013 12:27:26
666 - Wytrzyj tą piane z mordy i idź na spacer , a Volksdeutschem to był twój dziadek . Po prostu Fonfara nigdy mnie nie przekonywał , chociaż tego przyznać , że jest najlepszym polskim bokserem lhw i takiego Kosteckiego by znokautował .






Faszystowski lumpie z rodziny konfidentów, ty wyzywasz większość Polskich bokserów w tematach. Zero meteorytyki, na takie kurwy jak ty nie ma innego sposoby jak piętnować taką wulgarnie zarazę.
 Autor komentarza: jowisz881
Data: 27-10-2013 13:22:14 
".Na dzisiaj nie widzę go z B-hopem. Prędzej Shumenov. "

Szumenowa nie jest tak łatwo w ringu zastać...lol...
 Autor komentarza: PolakMaly3
Data: 27-10-2013 13:30:53 
Autor komentarza: jowisz881
Data: 27-10-2013 13:22:14
".Na dzisiaj nie widzę go z B-hopem. Prędzej Shumenov. "

Szumenowa nie jest tak łatwo w ringu zastać...lol...


wiem..Jest to tylko hipotetyczne rozwąznie o potencjalnych szansach na majstra Fonfary...zresztą jest jeszcze konflikt telewizji...za bardzo tego nie pilnuję ale ponoć Fonfara ma walczyć na HBo a Szumenov to walczy u konkurencji Z SHO
 Autor komentarza: krystek78
Data: 27-10-2013 13:32:03 
fonfara jako polak gdzie jest ppv jest atrakcyjnym przeciwnikiem dlatego nasze polskie bokserskie miernoty walcza o pas.szkoda ale jest w tym duzo prawdy moim zdaniem
 Autor komentarza: jowisz881
Data: 27-10-2013 13:34:43 
Widzę, że moje dobre rady, jak ta polecająca pisanie na trzeźwo, nie trafiają do ludzi
 Autor komentarza: PolakMaly3
Data: 27-10-2013 13:42:56 
utor komentarza: 666
Data: 27-10-2013 13:21:27
Autor komentarza: Shogun90 Data: 27-10-2013 12:27:26
666 - Wytrzyj tą piane z mordy i idź na spacer , a Volksdeutschem to był twój dziadek . Po prostu Fonfara nigdy mnie nie przekonywał , chociaż tego przyznać , że jest najlepszym polskim bokserem lhw i takiego Kosteckiego by znokautował .






Faszystowski lumpie z rodziny konfidentów, ty wyzywasz większość Polskich bokserów w tematach. Zero meteorytyki, na takie kurwy jak ty nie ma innego sposoby jak piętnować taką wulgarnie zarazę.




HAhaha....lol

Na pewno mu wytłumaczyłeś w czym rzecz takim komentarzem pełnych wylagrayzmów i pejoratywnych określeń... Na pewno zadziała...
 Autor komentarza: 666
Data: 27-10-2013 14:03:57 
Szatan mnie opętał, to nie byłem ja. Z drugiej strony, jak widzę takiego jednego z drugim jak skacze po tematach i bez cienia merytoryki ciągle nazywa naszych pięściarzy od "głupków", "pajacy" to można się zirytować.
 Autor komentarza: milan1899
Data: 27-10-2013 15:01:00 
dobra wypowedź Fonfary , boks to rowniez binzes i zawodnik z topu powinnien byc troche kontrowersyjny i o osbie przypominac chyba ze jest sie GGG :)

jeasli chodiz o Cygana to najwikesza zyciowa wpadka Yale , zgadzam sie ze ze swoja szybkosci a, technika bylby w stanie powlaczyc z zawodnikami szerokiej czolowki tej wagi , mistrzem pewnie nigdy by nie zostala ale mial na tyle duze umiejtnosci zeby pare fajnych walk dac a tak wyszła pi...a
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.