JOSHUA NIE MYŚLI O NOKAUCIE
Dziś w Motorpoint Arena w Sheffield, Anthony Joshua (1-0, 1 KO) - "gorący" prospekt wagi ciężkiej, stoczy drugi pojedynek w zawodowej karierze. Rywalem złotego medalisty olimpijskiego z Londynu, będzie Paul Butlin (14-19, 3 KO).
Mierzący blisko dwa metry pięściarz, po sukcesie odniesionym na Olimpiadzie, narzucił sobie bardzo wysokie tempo. Dwa tygodnie temu efektownie zadebiutował na zawodowych ringach, nokautując w 1. rundzie Emenuele Leo, a do końca roku - oprócz jutrzejszego pojedynku - ma zaplanowane kolejne trzy występy. Natomiast Butlin, na piętnaście ostatnich walk, zaledwie dwa razy schodził z ringu jako zwycięzca. Mimo to, 24-letni bokser nie lekceważy swojego rywala i jest gotowy na występ w pełnym wymiarze czasowym.
- Znokautowanie Paula nie będzie łatwe. On jest twardzielem, potrafi zarówno przyjąć jak i oddać uderzenie – mówi Joshua. - Nie skupiam się na wygranej przed czasem. Liczę, że jutro zobaczycie dobry pokaz boksu w moim wykonaniu – dodaje.
Głównym wydarzeniem wieczoru, będzie ciekawie zapowiadające się starcie w limicie kategorii półśredniej, w którym pochodzący z Sheffield Kell Brook (30-0, 20 KO) zmierzy się z Wiaczesławem Senczenką (34-1, 23 KO).